Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Jadąc dzisiaj do pracy, usłyszałem jakieś brzęczenie dochodzące od tylnej strony auta, dojechałem do pracy, zajrzałem pod spód a tam sprężyna od korektora siły hamowania sobie dynda. Wypiąłem ją całkiem żeby jej nie zgubić.
I teraz pojawia się pytanie:
Czy teraz tył hamuje całą swoją siłą, czy nie hamuje wcale?

Bardziej wcale. Tzn. nie wiem czy całkowicie wcale ale generalnie popuszczenie sprężyny osłabiaa siłę hamowania. Wydedukowałem tak, ponieważ kiedyś dawno temu miałem auto z korektorem (akurat Jetta 2 - ale ta sama technika) gdzie pewne pacany zrobily mi tak, że sprężyna była cały czas mocno naciągnięta. Hamulce były żyleta
Jak to kiedys odkryłem i zamontowalem poprawnie to zauwazalnie hamowanie osłabło :roll:

Pytanie jeszcze, czy Twój korektor w ogóle pracuje? Sprawdź czy tłoczek pozwala się ruszać, bo często na skutek zanieczyszczen i korozji stoi nieruchomo :!: