Witam.
Od jakiegoś czasu pali się kontrolka ABS i (i). Na samym początku gasła po zapaleniu i odpaleniu. Wcześniej świeciła się sama (i) ale zapewne było to związane z kończącym się klockami lub brakiem styku w kostce od klocków. Jednak poz zapaleniu się żółtego ABS stwierdziłem, że pewnie któryś czujnik ABS się zabrudził. Zdjąłem tylne koła, piasty, wyciągnąłem czujniki (tylko tylne) wyczyściłem. wyczyściłem także piasty (od rdzy te wypsutki już są umierające).
Myślałem, że to błąd związany z czujnikami, a bardziej z nadmierną korozją piast. Zmarnowany dzień nad tyłem bo stwierdziłem, że podłączę go pod kompa i sprawdzę błędy. Wyskoczył błąd 301,
Czy wiąże się to z naprawą/wymianą sterownika? Czy może bezpiecznik, przekaźnik(zmine luty), brak gdzieś masy?
Dodam, że kontrolki się zapalają po przejechaniu kilkudziesięciu metrów
[A6 C4] Błąd 301
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15
- Rejestracja: 13 sie 2009, 12:22
- Lokalizacja: Karlino
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15
- Rejestracja: 13 sie 2009, 12:22
- Lokalizacja: Karlino
Wydaje mi się, że tak. Jak od czasu do czasu podnosiłem maskę to zawsze był stan. Ale w sumie nie brałem nawet tego pod uwagę. Sprawdzę i napiszę.
[ Dodano: 2013-02-01, 09:38 ]
Niestety płyn jest.
[ Dodano: 2013-02-01, 15:19 ]
Jakieś inne pomysły?
[ Dodano: 2013-03-02, 12:04 ]
Poszukiwań ciąg dalszy. Gdzie jest przekaźnik ABS?
[ Dodano: 2013-03-02, 12:09 ]
UP
[ Dodano: 2013-02-01, 09:38 ]
Niestety płyn jest.
[ Dodano: 2013-02-01, 15:19 ]
Jakieś inne pomysły?
[ Dodano: 2013-03-02, 12:04 ]
Poszukiwań ciąg dalszy. Gdzie jest przekaźnik ABS?
[ Dodano: 2013-03-02, 12:09 ]
UP