[A6 C4] ÂŚciąga w lewą przy hamowaniu
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 71
- Rejestracja: 28 sie 2009, 10:20
- Lokalizacja: Szczytno
[A6 C4] ÂŚciąga w lewą przy hamowaniu
Witam kolegów i koleżanki , mianowicie jak w temacie, przy hamowaniu ściąga auto w lewą stronę, czym to może być spowodowane? Klocki do wymiany? Prawa strona się już zużyła? Tarcza? Dodam, że utrudnia to prowadzenie auta, bo przy nagłym hamowaniu dodatkowo trzeba kombinować z odbijaniem a do tego jeszcze koleinki, parę razy ciepło się robiło
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 435
- Rejestracja: 07 mar 2009, 16:28
- Imię: Robert
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1999
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.5TDI 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
to nie wiem na co Ty jeszcze czekasz <szok>storm85-85 pisze:do tego jeszcze koleinki, parę razy ciepło się robiło
A tak na poważnie to raczej na pewno brak hamowania prawego koła.
Tak wirtualnie nikt nie powie co dolega, ale powodów może być kilka.
Od zapowietrzenia hamulca, do ............ wycieku płynu z prawego koła a dokładniej z przewodu elastycznego. Ale to raczej dałoby się zauważyć.
Zużycie klocków raczej nie jest powodem, bo na końcu słyszałbyś tarcie metalu o metal- tłoczek ciśnie go do końca.
Może tłoczek się zapiekł i nie wysuwa się wystarczająco. Można go wyczyścić, nasmarować i zmontować znów.
Bez zdjęcia koła i zacisku się nie obejdzie raczej. I zrób to jak najszybciej.
Sam jeździłem ostatnio jeden dzień bez hamowania jednego koła. Pękł mi w trasie właśnie przewód elastyczny i musiałem zaślepić na pompie jeden obwód. Ogólnie wrażenia tragiczne. Nawet trochę mocniejsze hamowanie=takie ciągnięcie w bok że szok
A tak poza tematem to powinny być dwa osobne obwody dla bezpieczeństwa.
Nigdy nie narzekaj że masz w życiu pod górę jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt. Forum Audi A6 dyskusyjne !
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 36
- Rejestracja: 29 lip 2008, 21:05
- Lokalizacja: Augustów
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 71
- Rejestracja: 28 sie 2009, 10:20
- Lokalizacja: Szczytno
Kurna zbieram się i zbieram do ściągnięcia kół ale jakoś nie mogę się zebrać ...
w sumie amortyzatory miałem sprawdzane dwa tygodnie temu... Gość mówił, że jeszcze są dobre. Rok temu miałem wymieniany przewód hamulcowy przednie koło prawe, ciekawe czy się tam nie sączy może płyn... ale nigdzie niezaobserwowałem żadnych plamek po płynie. A czy gdy skończą się klocki z przodu to mignie kontrolka od hamulców? Kolega miał takie audi jak moje c4 i jemu zaświeciła się kontrolka. Wszystkie c4 to mają? Czy to zależy od wyposażenia
w sumie amortyzatory miałem sprawdzane dwa tygodnie temu... Gość mówił, że jeszcze są dobre. Rok temu miałem wymieniany przewód hamulcowy przednie koło prawe, ciekawe czy się tam nie sączy może płyn... ale nigdzie niezaobserwowałem żadnych plamek po płynie. A czy gdy skończą się klocki z przodu to mignie kontrolka od hamulców? Kolega miał takie audi jak moje c4 i jemu zaświeciła się kontrolka. Wszystkie c4 to mają? Czy to zależy od wyposażenia
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 43
- Rejestracja: 20 gru 2009, 18:08
- Lokalizacja: Radzyń Podlaski
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 71
- Rejestracja: 28 sie 2009, 10:20
- Lokalizacja: Szczytno
Mam teraz takie pytanie odnośnie tego tłoczka, rozumiem że mówimy o tym trzpieniu prowadzącym ( z etki nazwa) mówiąc o tłoczku....? (Są dwa na jarzmie) Chyba będę musiał wymienić ten tłoczek z tyłu w prawym kole bo rozebrałem to i widać że jest pordzewiały i jakoś się podokształcał, poza tym i tą gumkę też do wymiany - rok temu miałem z tym problem zdarło całe klocki bo nie odbijał. Teraz znowu nawet nie chciał się ruszyć. Coś gdzieś przeczytałem - ktoś wspominał o tym tłoczku że czy pewien gość go wkręcał ( to tylko nawiązka do tematu gdzie to czytałem) o co chodzi z tym wkręcaniem? Chodzi o samo wkręcanie tego tłoczka zamiast po prostu go wsunąć? Czy o wkręcenie w niego tej śrubki co trzyma to z jarzmem...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 43
- Rejestracja: 20 gru 2009, 18:08
- Lokalizacja: Radzyń Podlaski
U mnie w c5 jest jeden tłoczek i jeżeli chciałbym go wcisnąć do środka to go się nie wciska tylko wkręca jak śrubę a jeżeli by nie chciał sie wkręcać to wtedy trzeba go wciskać i wkręcać. Jak byś chciał ten tłoczek wykręcić to ponoć ciężko to póżniej do kupy złożyć. Mam nadzieję że mnie zrozumiałeś.
Trochę za póżno cie zrozumiałem, tak są 2 trzpienie prowadzące, to zwykłe śruby z kawałkiem gumy,wykręca się je normalnie jak śróbei wkręca normalnie do oporu.
Trochę za póżno cie zrozumiałem, tak są 2 trzpienie prowadzące, to zwykłe śruby z kawałkiem gumy,wykręca się je normalnie jak śróbei wkręca normalnie do oporu.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 435
- Rejestracja: 07 mar 2009, 16:28
- Imię: Robert
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1999
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.5TDI 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
storm85-85, minęło już kilka dni i może poradziłeś sobie z problemem. Jeżeli tak to daj znać.
Ale jeżeli nie to:
Te trzpienie prowadzące musisz oczyścić i nasmarować smarem miedzianym. Podjedź do sklepu i powiedz, że chcesz smar do tego. Zwykły tawot się nie nadaje bo od temperatury się zapieka i właśnie są skutki.
A mowa jest o tłoku hydraulicznym hamulca. Jest jeden i ma średnicę kilku cm.
Oczywiście w naszych autach, bo są i 4-tłoczkowe zaciski
PS
Brawo dla Grzesiek09, za czujność
Ale jeżeli nie to:
Te trzpienie prowadzące musisz oczyścić i nasmarować smarem miedzianym. Podjedź do sklepu i powiedz, że chcesz smar do tego. Zwykły tawot się nie nadaje bo od temperatury się zapieka i właśnie są skutki.
A mowa jest o tłoku hydraulicznym hamulca. Jest jeden i ma średnicę kilku cm.
Oczywiście w naszych autach, bo są i 4-tłoczkowe zaciski
PS
Brawo dla Grzesiek09, za czujność
Nigdy nie narzekaj że masz w życiu pod górę jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt. Forum Audi A6 dyskusyjne !
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 71
- Rejestracja: 28 sie 2009, 10:20
- Lokalizacja: Szczytno
Ok to ja źle chyba opisałem mój problem... Chodziło mi o trzpień prowadzący w jarzmie zacisku (nr kat z etki 443615425B) i właśnie ten trzpień nie odbija, ciężko było go w ogóle wyciągnąć - ta gumka musiała zejść, obsunąć się i zrobił się w tej dziurce w jarzmie okropny syf, ciężko w ogóle tym trzpieniem poruszać. Zakupiłem zestaw naprawczy, mam taki smar że niby specjalny do tego. Ale na razie jeszcze nie ogranąłem tematu, bo muszę jeszcze raz to rozebrać i zobaczyć ten trzpień - muszę zakupić nowy ponieważ on jest już powyżerany przez rdzawkę i tam gumka nie siedzi solidnie tak jak powinna... Gość w sklepie mi powiedział, żeby najlepiej luknąć na zacisk jakiej firmy jest, bo te trzpienie różne są podobno i żeby w ciemno nie kupować niepasującego, to żebym go najlepiej przyniósł... Oczywiście Panowie mowa tutaj o audi a6 C4 nie C5
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 435
- Rejestracja: 07 mar 2009, 16:28
- Imię: Robert
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1999
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.5TDI 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Tak, ale budowa zacisku hamulca jest taka sama w większości aut z hamulcami tarczowymi.storm85-85 pisze:Oczywiście Panowie mowa tutaj o audi a6 C4 nie C5
Dwa trzpienie prowadzące i jeden tłoczek.
Różnice są oczywiście w szczegółach, wielkości, itp
Musisz przejrzeć oba koła i nie da się tego uniknąć.
Nigdy nie narzekaj że masz w życiu pod górę jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt. Forum Audi A6 dyskusyjne !
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 71
- Rejestracja: 28 sie 2009, 10:20
- Lokalizacja: Szczytno
Dobra po dzisiejszym rozebraniu już wiem na czym polega wkręcanie tłoczka . Dotyczy mój problem tylnych kół po obu stronach. Z moich obserwacji wywnioskowałem, że z lewej strony do wymiany te gumki na trzpieniach prowadzących - na jednym udało mi się wymienić ale drugi nawet nie śmie wyjść z jarzma. Okropnie się zapiekło - jakiś pomysł jak zmusić trzpień do wyjścia z jarzma? Spróbuję na noc w ropie zostawić, chyba że macie inne sugestie. I teraz znowu pytanie techniczne - przy zakupie tych trzpieni w zestawie był smar w saszetce - zaaplikowałem pół saszetki do jednego trzpienia… Czy to dobry ruch? Czy tylko przesmarować trzepień wystarczy.
Z prawej strony wymieniłem gumkę na jednym trzpieniu - zero ruchu trzepieniem i gumka popękana, drugi jeszcze się poruszał więc uznałem że się nadaje do eksploatacji bez mojej ingerencji.
To tytułowe ściąganie przypuszczam, że wynika właśnie z tego że lewe tylne koło ciągle przyhamowuje, lekkie naciśnięcie hamulca powoduje dociśnięcie tego lewego koła i według mnie wtedy ciągnie w lewą stronę. Ale może się mylę. ÂŚciągnąłem zacisk i przez moje niedopatrzenie na ściągniętym zacisku parę razy ponaciskałem pedał hamulca i tłoczek wypchnęło do takiej pozycji, że poszedł płyn z pod gumki tłoczka, zdjąłem gumkę i wykręciłem tłoczek, założyłem nową gumkę i wkręciłem tłoczek, założyłem zacisk na tarczę i odpowietrzyłem, ale dociska ciągle klocki do tarczy, jeden trzepień wymieniony z gumką, drugi stary nie chce wyjść, co zrobić, żeby ten tłoczek tak nie dociskał klocków?
Sory za taki nieład, ale na szybko muszę się poradzić - mało czasu na grzebanie na forum. Czekam na sugestie
Z prawej strony wymieniłem gumkę na jednym trzpieniu - zero ruchu trzepieniem i gumka popękana, drugi jeszcze się poruszał więc uznałem że się nadaje do eksploatacji bez mojej ingerencji.
To tytułowe ściąganie przypuszczam, że wynika właśnie z tego że lewe tylne koło ciągle przyhamowuje, lekkie naciśnięcie hamulca powoduje dociśnięcie tego lewego koła i według mnie wtedy ciągnie w lewą stronę. Ale może się mylę. ÂŚciągnąłem zacisk i przez moje niedopatrzenie na ściągniętym zacisku parę razy ponaciskałem pedał hamulca i tłoczek wypchnęło do takiej pozycji, że poszedł płyn z pod gumki tłoczka, zdjąłem gumkę i wykręciłem tłoczek, założyłem nową gumkę i wkręciłem tłoczek, założyłem zacisk na tarczę i odpowietrzyłem, ale dociska ciągle klocki do tarczy, jeden trzepień wymieniony z gumką, drugi stary nie chce wyjść, co zrobić, żeby ten tłoczek tak nie dociskał klocków?
Sory za taki nieład, ale na szybko muszę się poradzić - mało czasu na grzebanie na forum. Czekam na sugestie
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 435
- Rejestracja: 07 mar 2009, 16:28
- Imię: Robert
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1999
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.5TDI 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
storm85-85 pisze:rugi jeszcze się poruszał więc uznałem że się nadaje do eksploatacji bez mojej ingerencji.
wymienisz gumke i nasmarujesz oczywiście
Są duże szanse, że powodem ściągania jest docisk tylnego koła jeśli strona się zgadza.
no niestety, ale musisz go pokonaćstorm85-85 pisze: drugi stary nie chce wyjść
Bez tego nie da rady.
Krótko mówiąc:
1) trzpienie prowadzące muszą być ruchome i nasmarowane smarem miedzianym we wszystkich kołach x2
2) tłoczki hydrauliczne muszą wychodzić i cofać się bez problemu
tzn cofnąć go tak ręcznie jest dość ciężko, trzeba użyć czegoś do rozparcia
Wtedy dopiero będziesz mógł wyeliminować hamulce jako przyczynę ściągania w lewo
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 78
- Rejestracja: 14 kwie 2010, 16:51
- Lokalizacja: Radzyń Podlaski
jedz na stacje diagnostyczna niech Ci sprawdzą działanie hamulców czy siła hamowania jest równa na obu kołach zapłacisz za to z 20 zł i bedziesz wiedział czy coś z hamulcami jest nietak, możesz jeszce sprawdzić geometrie kół i opony czy są w porzadku.
[ Dodano: 2011-04-14, 21:08 ]
ja u siebie w poniedziałek robiłem hamulce z tyłu, te zaciski tylnie to chyba w kazdej audicy sa tragiczne chyba ze je ktoś czysci i smaruje za kazdą wymiana klocków bo poprzedni własciciel tego chyba nie robił. U mnie tłoczki były zardzewiałe i zapieczone trzeba było je wymienić w obu zaciskach + gumki i inne duperele. Dodam jeszce ze przed naprawa nie hamował na lewe tylne koło i przy hamowaniu samochodu mi nie sciągało
[ Dodano: 2011-04-14, 21:08 ]
ja u siebie w poniedziałek robiłem hamulce z tyłu, te zaciski tylnie to chyba w kazdej audicy sa tragiczne chyba ze je ktoś czysci i smaruje za kazdą wymiana klocków bo poprzedni własciciel tego chyba nie robił. U mnie tłoczki były zardzewiałe i zapieczone trzeba było je wymienić w obu zaciskach + gumki i inne duperele. Dodam jeszce ze przed naprawa nie hamował na lewe tylne koło i przy hamowaniu samochodu mi nie sciągało
Było:
Audi 80 B3 1.8S 90PS B+G
Jest:
Audi A6 C4 2.5TDI 140PS
Audi 80 B3 1.8S 90PS B+G
Jest:
Audi A6 C4 2.5TDI 140PS
Odkopie temat
Miałem ten sam problem, po regeneracji tylnych hamulców samochód nadal ściągało w lewą stronę i przy powtórnym odpowietrzaniu okazało się że zapchał się odpowietrznik przy przednim lewym zacisku.
Jednak nadal hamulec wpada w podłogę.
Układ odpowietrzałem na zapalonym silniku także powinno być dobrze ale tak nie jest.
Dzisiaj jestem na etapie zmiany pompy hamulcowej, jednak i tu mam pecha bo zamówili mi z węższym gwintem na przewody i niestety jeszcze chwile mi z tym zejdzie.
EDIT: Pompa hamulcowa wymieniona, nadal to samo, pedał miękki, układ w 100% szczelny
Z tego co wyczytałem,zostaje tylko zapowietrzona pompa ABSu i to by sie zgadziało bo przy hamowaniu na żwirze, za każdym razem pojawia sie powietrze w układzie a bierze sie pewnie z pompy ABSu, jednak przy 20 próbie odpowietrzania w ten sposób nadal jest to samo i nie mam już do tego cierpliwości
Miałem ten sam problem, po regeneracji tylnych hamulców samochód nadal ściągało w lewą stronę i przy powtórnym odpowietrzaniu okazało się że zapchał się odpowietrznik przy przednim lewym zacisku.
Jednak nadal hamulec wpada w podłogę.
Układ odpowietrzałem na zapalonym silniku także powinno być dobrze ale tak nie jest.
Dzisiaj jestem na etapie zmiany pompy hamulcowej, jednak i tu mam pecha bo zamówili mi z węższym gwintem na przewody i niestety jeszcze chwile mi z tym zejdzie.
EDIT: Pompa hamulcowa wymieniona, nadal to samo, pedał miękki, układ w 100% szczelny
Z tego co wyczytałem,zostaje tylko zapowietrzona pompa ABSu i to by sie zgadziało bo przy hamowaniu na żwirze, za każdym razem pojawia sie powietrze w układzie a bierze sie pewnie z pompy ABSu, jednak przy 20 próbie odpowietrzania w ten sposób nadal jest to samo i nie mam już do tego cierpliwości
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga