

(co do panowania nad motocyklem


i jak Twoja sprawa? U mnie narazie lipa, rzecznik ubezpieczonych juz drugie pismo wysłał do PZU żeby oddali kase ale oni laske kładą. Czekam na kolejna odpowiedÂź, jakieś pismo do sądu i tyle. Ehhhh... No ale mam czasKacza pisze:Ja od zeszlego roku walcze z PZU....szkoda wyceniona przez ASO na 16 000 PLN brutto - PZU chcialo mi wyplacic 3500 ...po prostu rewelka. MImo odwolań nic sie nie zmienilo. Pozwalem ich do sądu. Czekam na rozprawe. Jak juz bede wiedzial co i jak na pewno to opisze.
Właśnie to mi nie pasuje ja nie znalazłem w treści wyroku tego co zacytował "fachowiec"z HDIA Tobie coś nie pasuje?
blackberd pisze:Fakt że znam nie wiele osób które wytoczyły sprawę TU, ale jet też faktem że nie znam żadnej która by przegrała ,podstawa to prawnik który wie co robi .
Dodam jeszcze że Rzecznik Ubezpieczonych niedawno zaproponował mi pomoc,mianowicie poinformował mnie że mogę zwrócić się do sadu by ten poprosił o przedstawienie swojego stanowiska w tej sprawie Rzecznika Ubezpieczonych...a to stanowisko może mieć wielki wpływ na to jaki zapadnie wyrok.
Podejrzewam że każdemu z poszkodowanych ( "dymanych"przez TU) nie odmówi pomocy.
Przypomniało mi się jeszcze jedno,chyba nie zapadło wiele wyroków na niekorzyść poszkodowanych jak "specjaliści " z działów likwidacji szkód muszą fałszować wyroki sadowe by mieć czym się podeprzeć odpisując na nasze pisma.Sory za duży rozmiar ale zależy mi na czytelności ,z pisma zostały usunięte prze zemnie dane właściciela pojazdu cala reszta jest 100% oryginał. Wystarczy wpisać nr.wyroku wyszukiwarkę by zorientować się kim są pracownicy TU.
[url=http://images48.fotosik.pl/729/b1b7404fd1f9492e.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://images37.fotosik.pl/2096/e19ebe651563c1f9.jpg]Obrazek[/URL]
Szkoda że pracowni TU który gości na tym forum nie obraził się na mnie się na mnie za moje poglądy , może byłby to w stanie wyjaśnić w końcu na co dzień ma do czynienia z....