Naprawa włącznika świateł awaryjnych i kierunkowskazów
- bendzji
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 7159
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 23:09
- Imię: Michał
- Moje auto: Inne
- Rocznik: 2019
- Nadwozie: Inne
- Napęd: Brak
- Skrzynia: Automat
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Września
Naprawa włącznika świateł awaryjnych i kierunkowskazów
W związku z usterką włącznika świateł awaryjnych/kierunkowskazów - kierunkowskazy u mnie świeciły się na stałe po wybraniu manetką - zacząłem poszukiwać rozwiązania problemu.
Znalazłem poradnik o czyszczeniu styków przekaźnika na płytce włącznika.
Zabrałem się do pracy i zdziwiłem się, gdy wnętrze mojego włącznika różniło się od tego w znalezionych artykułach - u mnie przekaźniki awaryjnych i kierunkowskazów były innego typu, całkowicie zabudowane.
Po otwarciu plastikowej obudowy małego przekaźnika , oczyściłem styki, ale pomogło na chwilę , po paru mignięciach przekaźnik się zawieszał.
W poszukiwaniu używanego włącznika na miejscu natrafiłem na ceny zaporowe ok. 120-150 zł ( na Allegro znalazłem tańsze nawet za 30 zł),
nowy zamiennik w IC 120 zł, oryginalny w ASO ok.200 zł.
Dla zainteresowanych opis wyjść przekaźnika/wtyczki w instalacji , może być pomocny w poszukiwaniu usterki:
pin 1 - oznaczony AK , do licznika pin 16 niebieska kostka - tylko w autach z hakiem holowniczym
pin 2 - oznaczony 75 , bezpiecznik S 2 - napięcie do zasilania kierunkowskazów
pin 3 - oznaczony 49a - wyjście napięcia z przekaźnika do manetki kierunkowskazów
pin 4 - oznaczony 58 - napięcie do podświetlenia przycisku z bezpiecznika S 231
pin 5 - oznaczony WL - wyjście napięcia z przekaźnika awaryjnych na lewą stronę
pin 6 - oznaczony ZV - do modułu centralnego zamka
pin 7 - oznaczony WR - wyjście napięcia z przekaźnika awaryjnych na prawą stronę
pin 8 - oznaczony AB - do sterowników silnika , airbag i centralnego zamka
pin 9 - oznaczony 31 - masa
pin 10 - oznaczony 30 - napięcie stałe z akumulatora z bezpiecznika S 239
Po namyśle stwierdziłem, że może wystarczy wymienić ten przekaźnik na płytce, ponieważ działanie awaryjny wykluczało inną usterkę. A zresztą po wymianie przekaźnika powinien on działać równie długo jak z fabryki. Jako ciekawostkę podam, że producent podaję trwałość przekaźnika na 100, 000 użyć?
Na szczęście na obudowie nie zamazano napisów - ten przekaźnik to OMRON G8N-1 - koszt około 10-12 zł. Znalazłem bez problemu w sieci.
[center][/center]
Nigdzie nie znalazłem opisu jak się za to zabrać, więc stworzyłem mały poradnik jak zdemontować włącznik z tunelu środkowego i wymienić przekaźnik. Myślę, że każdy, kto ma minimalne pojecie o lutowaniu powinien sobie poradzić.
Potrzebne rzeczy:
- płaskie śrubokręty
- lutownica i cyna
- odsysarka do cyny - ja mam najprostszą
I to właściwie wszystko.
[center]DEMONTAŻ Z AUTA NA PRZYKŁADZIE A6 C5[/center]
Najpierw ściągamy ramkę ozdobną dookoła przycisków i uchwytu na kubek. Trzyma się na 6 metalowych zatrzaskach w miejscach zaznaczonych na zdjęciu. Wystarczy delikatnie podważyć od dołu i pociągnąć do siebie.
Na pewno część tych uchwytów urwie się od ramki, można je przykleić klejem albo na gorąco lutownicą. Potem ściągamy zaślepki przycisków ( koło ESP).
[center][/center]
Następnym krokiem jest wyciągniecie uchwytu kubka i panelu przycisków. Są one zamocowane na wcisk, wystarczy podważyć blaszki w miejscach zaznaczonych na zdjęciach i wysunąć do siebie. Potem rozłączamy kostki.
[center]
[/center]
W ramkach zaznaczyłem stopnie, na których opierają się blaszki. W czerwonej ramce wtyczka od oświetlenia uchwytu na kubki.
[center][/center]
Teraz zabieramy się do wyciągania włącznika awaryjnych. Należy wsunąć płaskie wkrętaki po obu stronach i starać się równocześnie podważać obracając nimi.
[center][/center]
W końcu włącznik wysunie się, jest zamontowany na wcisk, trzymają go dwie metalowe blaszki. Potem rozpinamy wtyczkę i gotowe.
[center][/center]
[center]ROZMONTOWANIE WŁĄCZNIKA I WYMIANA PRZEKAŹNIKA[/center]
Najpierw należy ściągnąć osłonę z symbolem awaryjnych. Wystarczy podważyć z obydwu stron.
[center][/center]
Po jej demontażu
[center][/center]
Dalej musimy dostać się do płytki włącznika. Podważamy obudowę po obydwu stronach, zsuwamy całość uważając na podstawkę diod LED trójkąta i sprężynki przycisku.
[center][/center]
[center]Wygląd wnętrza[/center]
W czerwonej ramce przekaźnik kierunkowskazów ( otwarty wcześniej do czyszczenia), w zielonej awaryjnych
[center][/center]
Od strony płytki PCB z zaznaczonymi wyjściami przekaźnika:
[center][/center]
Zabieramy się do wymiany, rozgrzewamy wyjścia lutownicą i odsysamy aż uzyskamy widoczne nóżki niezespojone z płytką:
[center][/center]
Wyciągamy przekaźnik z płytki bardzo delikatnie, aby nie pozrywać ścieżek. Włącznik awaryjnych bez przekaźnika:
[center]
[/center]
Musimy teraz delikatnie przyciąć nóżki naszego zamiennika ( nie jest to konieczne ale obawiałem się że będą haczyć przy składaniu o obudowę.
Po lewej fabryczny, po prawej nowy:
[center][/center]
[center]Następnie montujemy przekaźnik, lutujemy połączenia i składamy wszystko w odwrotnej kolejności.
Warto sprawdzić przed złożeniem obudowy czy nasza naprawa była skuteczna - u mnie się powiodła i cieszę się z działających kierunkowskazy - koszt około 18 zł z wysyłką
[/center]
[center]Link do Zrób to Sam w formie PDF - plik na chomiku xoslox[/center]
Znalazłem poradnik o czyszczeniu styków przekaźnika na płytce włącznika.
Zabrałem się do pracy i zdziwiłem się, gdy wnętrze mojego włącznika różniło się od tego w znalezionych artykułach - u mnie przekaźniki awaryjnych i kierunkowskazów były innego typu, całkowicie zabudowane.
Po otwarciu plastikowej obudowy małego przekaźnika , oczyściłem styki, ale pomogło na chwilę , po paru mignięciach przekaźnik się zawieszał.
W poszukiwaniu używanego włącznika na miejscu natrafiłem na ceny zaporowe ok. 120-150 zł ( na Allegro znalazłem tańsze nawet za 30 zł),
nowy zamiennik w IC 120 zł, oryginalny w ASO ok.200 zł.
Dla zainteresowanych opis wyjść przekaźnika/wtyczki w instalacji , może być pomocny w poszukiwaniu usterki:
pin 1 - oznaczony AK , do licznika pin 16 niebieska kostka - tylko w autach z hakiem holowniczym
pin 2 - oznaczony 75 , bezpiecznik S 2 - napięcie do zasilania kierunkowskazów
pin 3 - oznaczony 49a - wyjście napięcia z przekaźnika do manetki kierunkowskazów
pin 4 - oznaczony 58 - napięcie do podświetlenia przycisku z bezpiecznika S 231
pin 5 - oznaczony WL - wyjście napięcia z przekaźnika awaryjnych na lewą stronę
pin 6 - oznaczony ZV - do modułu centralnego zamka
pin 7 - oznaczony WR - wyjście napięcia z przekaźnika awaryjnych na prawą stronę
pin 8 - oznaczony AB - do sterowników silnika , airbag i centralnego zamka
pin 9 - oznaczony 31 - masa
pin 10 - oznaczony 30 - napięcie stałe z akumulatora z bezpiecznika S 239
Po namyśle stwierdziłem, że może wystarczy wymienić ten przekaźnik na płytce, ponieważ działanie awaryjny wykluczało inną usterkę. A zresztą po wymianie przekaźnika powinien on działać równie długo jak z fabryki. Jako ciekawostkę podam, że producent podaję trwałość przekaźnika na 100, 000 użyć?
Na szczęście na obudowie nie zamazano napisów - ten przekaźnik to OMRON G8N-1 - koszt około 10-12 zł. Znalazłem bez problemu w sieci.
[center][/center]
Nigdzie nie znalazłem opisu jak się za to zabrać, więc stworzyłem mały poradnik jak zdemontować włącznik z tunelu środkowego i wymienić przekaźnik. Myślę, że każdy, kto ma minimalne pojecie o lutowaniu powinien sobie poradzić.
Potrzebne rzeczy:
- płaskie śrubokręty
- lutownica i cyna
- odsysarka do cyny - ja mam najprostszą
I to właściwie wszystko.
[center]DEMONTAŻ Z AUTA NA PRZYKŁADZIE A6 C5[/center]
Najpierw ściągamy ramkę ozdobną dookoła przycisków i uchwytu na kubek. Trzyma się na 6 metalowych zatrzaskach w miejscach zaznaczonych na zdjęciu. Wystarczy delikatnie podważyć od dołu i pociągnąć do siebie.
Na pewno część tych uchwytów urwie się od ramki, można je przykleić klejem albo na gorąco lutownicą. Potem ściągamy zaślepki przycisków ( koło ESP).
[center][/center]
Następnym krokiem jest wyciągniecie uchwytu kubka i panelu przycisków. Są one zamocowane na wcisk, wystarczy podważyć blaszki w miejscach zaznaczonych na zdjęciach i wysunąć do siebie. Potem rozłączamy kostki.
[center]
[/center]
W ramkach zaznaczyłem stopnie, na których opierają się blaszki. W czerwonej ramce wtyczka od oświetlenia uchwytu na kubki.
[center][/center]
Teraz zabieramy się do wyciągania włącznika awaryjnych. Należy wsunąć płaskie wkrętaki po obu stronach i starać się równocześnie podważać obracając nimi.
[center][/center]
W końcu włącznik wysunie się, jest zamontowany na wcisk, trzymają go dwie metalowe blaszki. Potem rozpinamy wtyczkę i gotowe.
[center][/center]
[center]ROZMONTOWANIE WŁĄCZNIKA I WYMIANA PRZEKAŹNIKA[/center]
Najpierw należy ściągnąć osłonę z symbolem awaryjnych. Wystarczy podważyć z obydwu stron.
[center][/center]
Po jej demontażu
[center][/center]
Dalej musimy dostać się do płytki włącznika. Podważamy obudowę po obydwu stronach, zsuwamy całość uważając na podstawkę diod LED trójkąta i sprężynki przycisku.
[center][/center]
[center]Wygląd wnętrza[/center]
W czerwonej ramce przekaźnik kierunkowskazów ( otwarty wcześniej do czyszczenia), w zielonej awaryjnych
[center][/center]
Od strony płytki PCB z zaznaczonymi wyjściami przekaźnika:
[center][/center]
Zabieramy się do wymiany, rozgrzewamy wyjścia lutownicą i odsysamy aż uzyskamy widoczne nóżki niezespojone z płytką:
[center][/center]
Wyciągamy przekaźnik z płytki bardzo delikatnie, aby nie pozrywać ścieżek. Włącznik awaryjnych bez przekaźnika:
[center]
[/center]
Musimy teraz delikatnie przyciąć nóżki naszego zamiennika ( nie jest to konieczne ale obawiałem się że będą haczyć przy składaniu o obudowę.
Po lewej fabryczny, po prawej nowy:
[center][/center]
[center]Następnie montujemy przekaźnik, lutujemy połączenia i składamy wszystko w odwrotnej kolejności.
Warto sprawdzić przed złożeniem obudowy czy nasza naprawa była skuteczna - u mnie się powiodła i cieszę się z działających kierunkowskazy - koszt około 18 zł z wysyłką
[/center]
[center]Link do Zrób to Sam w formie PDF - plik na chomiku xoslox[/center]
Ostatnio zmieniony 09 cze 2019, 11:05 przez bendzji, łącznie zmieniany 5 razy.
- xoslox
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 758
- Rejestracja: 28 sty 2012, 22:15
- Imię: Kamil
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 AGA 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: TOS
Michał, PDF-y nie wchodzą jako załączniki na forum. Jedynie zip i to do 250 kb chyba. Musisz dać na jakiś zewnętrzny host - możesz mi podesłać a ja wrzucę na chomika. Ewentualnie Ty gdzieś wrzuć. Jest jeszcze opcja by admin/moderator wrzucił Twój plik do forumowej bazy Download i z tego miejsca zlinkujesz tutaj
Co do poradnika - dobra robota !
Co do poradnika - dobra robota !
- Multifonika
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2597
- Rejestracja: 21 mar 2013, 17:21
- Imię: Robert
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.2 230KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Ja w prawdzie sam próbowałem naprawić u siebie przerywnik. Jeszcze ten starszego typu gdzie są 2 x przerywacze dla kierunków i awaryjnych. Niestety smarowanie czyszczenie i doginanie blaszek nic nie dało więc skończyło się na nowym oryginał w promocji 210 PLN LOL za to na wymianie zaoszczędziłem bo jest banalnie prosta :P
Trochę się naczytałem ta ten temat na konkurencyjnych forach. Z tego co tam wyczytałem to jest jakaś możliwość, ale trzeba było wylutowywać i wlutowywać itp. Co przekraczało moje możliwości. Mogłem poczyścić po doginać, ale już bawiłem się ze sterownikiem ABS i spierrr... do końca:P chciałem zaoszczędzić parę stówek ostatecznie koszt wyniósł mnie 700PLN
Podobno da się naprawić jakoś ten przekaźnik bez jego wymiany, doginając tylko jakieś blaszki. Znalazłem na forum temat w którym jest link do takiej instrukcji ale jest na chomiku i trzeba płacić za pobranie.
viewtopic.php?t=49065
Może ktoś wie o które blaszki chodzi i co dokładnie trzeba z nimi zrobić?
viewtopic.php?t=49065
Może ktoś wie o które blaszki chodzi i co dokładnie trzeba z nimi zrobić?
Gdzieś znalazłem darmowy tutorial zaraz poszukam. Mi czyszczenie i podginanie blaszek nic nie dało. Może nieumiejętnie to robiłem
Ostatnio zmieniony 15 sty 2015, 21:21 przez mrkid1, łącznie zmieniany 1 raz.
- bendzji
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 7159
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 23:09
- Imię: Michał
- Moje auto: Inne
- Rocznik: 2019
- Nadwozie: Inne
- Napęd: Brak
- Skrzynia: Automat
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Września
Budowa tej starszej wersji jest inna - wygląda że są dwa przekaźniki pojedyncze , możliwe że też są dostępne oddzielnie ,
Ja próbowałem wyczyścić ten przekaźniczek , stąd rozerwana jego obudowa na jednym ze zdjęć - niestety pomogło na 5 minut
One się po prostu zużywają , jak podałem w pierwszym poście - producent określa trwałość na ok 100000 cykli
Ja próbowałem wyczyścić ten przekaźniczek , stąd rozerwana jego obudowa na jednym ze zdjęć - niestety pomogło na 5 minut
One się po prostu zużywają , jak podałem w pierwszym poście - producent określa trwałość na ok 100000 cykli
Dokładnie starsza wersja wygląda inaczej, a konkretnie tak:
(troche kiepskie zdjęcie niestety lepszego nie znalazłem a sam zapomniałem zrobić zdjęcie)
Po lewej stronie jest przekaźnik od kierunkowskazów (ma tylko 1 styk) po prawej od awaryjnych (2 styki). Problem polega na tym że na stykach pojawia się dość spora warstwa jakiegoś nalotu co powoduje że styki cały czas są połączone (lub czasem sklejają się co jakiś czas) więc kierunki cały czas świecą. Wymontowałem przekaźnik przeczyściłem złożyłem i zamontowałem, było dobrze ale tylko przez jakieś 1,5 dnia. Wyjąłem jeszcze raz i zobaczyłem że na stykach znów zrobił się nalot a gdy ruszałem tą blaszką to ona czasem przyklejała się do styku i nie chciała odbijać (dlatego kierunkowskazy raz działały raz nie). Ponownie przeczyściłem styki tym razem o wiele dokładniej (ja użyłem malutkiego wkrętaka do zeskrobania tego nalotu potem jeszcze wyciąłem kawałeczek papieru ściernego i poszurałem tam ile się dało) do tego odgiąłem troszkę styki (żeby przerwa między nimi była większa). Generalnie jest tam bardzo mało miejsca i dostęp jest kiepski ale da się to doczyścić, przyda się też jakaś lupa żeby dokładnie obejrzeć styki. Robiłem to w sobotę od tamtej pory zrobiłem jakieś 300 km i narazie jest OK.
(troche kiepskie zdjęcie niestety lepszego nie znalazłem a sam zapomniałem zrobić zdjęcie)
Po lewej stronie jest przekaźnik od kierunkowskazów (ma tylko 1 styk) po prawej od awaryjnych (2 styki). Problem polega na tym że na stykach pojawia się dość spora warstwa jakiegoś nalotu co powoduje że styki cały czas są połączone (lub czasem sklejają się co jakiś czas) więc kierunki cały czas świecą. Wymontowałem przekaźnik przeczyściłem złożyłem i zamontowałem, było dobrze ale tylko przez jakieś 1,5 dnia. Wyjąłem jeszcze raz i zobaczyłem że na stykach znów zrobił się nalot a gdy ruszałem tą blaszką to ona czasem przyklejała się do styku i nie chciała odbijać (dlatego kierunkowskazy raz działały raz nie). Ponownie przeczyściłem styki tym razem o wiele dokładniej (ja użyłem malutkiego wkrętaka do zeskrobania tego nalotu potem jeszcze wyciąłem kawałeczek papieru ściernego i poszurałem tam ile się dało) do tego odgiąłem troszkę styki (żeby przerwa między nimi była większa). Generalnie jest tam bardzo mało miejsca i dostęp jest kiepski ale da się to doczyścić, przyda się też jakaś lupa żeby dokładnie obejrzeć styki. Robiłem to w sobotę od tamtej pory zrobiłem jakieś 300 km i narazie jest OK.
Witam
Podłączam się pod temat,instrukcja dojścia do przekaźnika BARDZO POMOCNA.
Dzięki temu próba naprawy poszła mi bardzo szybko, ale pomogło to na 1 dzień. Ze swojej strony mogę dodać, że jeśli ktoś chce tylko podgiąć blaszki to po wyjęciu przekaźnika można go rozebrać "od tyłu" wtedy nie trzeba rozpierać całego a dojście jest dobre a dużo mniej potem problemu ze złożeniem całego przekaźnika.
Ja rozebrałem cały, podgiąłem blaszki przesmarowałem środkiem typu kontakt ale cały zabiegł pomógł na 1 dzień.
Kupię teraz zamiennik z allegro i dam znać jak działa
Podłączam się pod temat,instrukcja dojścia do przekaźnika BARDZO POMOCNA.
Dzięki temu próba naprawy poszła mi bardzo szybko, ale pomogło to na 1 dzień. Ze swojej strony mogę dodać, że jeśli ktoś chce tylko podgiąć blaszki to po wyjęciu przekaźnika można go rozebrać "od tyłu" wtedy nie trzeba rozpierać całego a dojście jest dobre a dużo mniej potem problemu ze złożeniem całego przekaźnika.
Ja rozebrałem cały, podgiąłem blaszki przesmarowałem środkiem typu kontakt ale cały zabiegł pomógł na 1 dzień.
Kupię teraz zamiennik z allegro i dam znać jak działa
Fajny topic bendzji, skorzystałem.
Dodam tylko, że ja mam wersję poliftową i zgodnie z instrukcją wymieniłem przekaźnik od kierunkowskazów na typ/model HFKA 012-1ZST - działa idealnie, a zaledwie kilka PLN w internetach za to wołają Jest to zamiennik identyczny wymiarami i parametrami, więc pasuje jak ulał.
Dodam tylko, że ja mam wersję poliftową i zgodnie z instrukcją wymieniłem przekaźnik od kierunkowskazów na typ/model HFKA 012-1ZST - działa idealnie, a zaledwie kilka PLN w internetach za to wołają Jest to zamiennik identyczny wymiarami i parametrami, więc pasuje jak ulał.
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga