
Czasami musze krecic z 10 s zeby odpalil, czasami pali na dotyk. Po dluzszym postoju zawsze trzeba krecic dlugoo. Jak juz odpali to wszystko równo i plynnie - chodzi jak marzenie. Na komputerze 0 błędów. Mam wrazenie, ze jak patrze na przezroczysty wezyk miedzy pompa a filtrem (tam czasami jest malutki babelek) podczas odpalania babelek stoi w miejscu ale jak juz silnik zalapie to babelek schodzi do pompy. Po wylaczeniu silnika jak widze tam czasami jakis babelek to on sie troche cofa. Ktos ma jakiej pomysly? czy to moze byc zaworek zwrotny przy pompie? jak tak jak go wymienic czy trzeba rozbierac pompe? czy to jest walnieta pompa ?pomozcie proszeeee
