[ AEB 1.8 150 KM] Wymiana DV
[ AEB 1.8 150 KM] Wymiana DV
Witajcie, to znowu ja.
Poszukałem pod hasłem "wymi* BOV" i "wymi* DV" i niestety 2 posty w tym jeden mój :P
O co kaman:
Kupiłem w używce i z gwarą rozruchową oba te zawory od tego samego gościa, z rozbitka A3 1.8T.
Mam uzasadnione podejrzenie, że u mnie któryś z tych zaworów niedomaga, bo auto niestety ale moim zdaniem nie jedzie jak powinno - wiem, trza logi zrobić... W każdym razie za 4 dychy mam oba te zawory.
O ile DV widać z góry i optycznie stwierdziłem, że pomimo wielkich łap dam radę go wymienić, to mam problem z BOVem.
Jak się za niego zabrać? Z góry? Z dołu?
Czy ktoś już wymieniał?
Nie chciałbym zwalać całego ryjka w aucie...
Poszukałem pod hasłem "wymi* BOV" i "wymi* DV" i niestety 2 posty w tym jeden mój :P
O co kaman:
Kupiłem w używce i z gwarą rozruchową oba te zawory od tego samego gościa, z rozbitka A3 1.8T.
Mam uzasadnione podejrzenie, że u mnie któryś z tych zaworów niedomaga, bo auto niestety ale moim zdaniem nie jedzie jak powinno - wiem, trza logi zrobić... W każdym razie za 4 dychy mam oba te zawory.
O ile DV widać z góry i optycznie stwierdziłem, że pomimo wielkich łap dam radę go wymienić, to mam problem z BOVem.
Jak się za niego zabrać? Z góry? Z dołu?
Czy ktoś już wymieniał?
Nie chciałbym zwalać całego ryjka w aucie...
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2012, 16:57 przez ArKos72, łącznie zmieniany 1 raz.
<szok>
Nazwy mi się pomelały?
Drugi:
http://allegro.pl/audi-a3-1-8-t-waz-rur ... 26236.html
Doskonale widoczny na foto.
Nazwy mi się pomelały?
Drugi:
http://allegro.pl/audi-a3-1-8-t-waz-rur ... 26236.html
Doskonale widoczny na foto.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 280
- Rejestracja: 19 cze 2011, 10:06
- Lokalizacja: łódzkie/świętokrzyskie/śląskie
ten pierwszy z króćcem to DV , ten drugi zaś to łacznik odmy
nie żaden BOV.... w AEB zastosowanie BOV zamiast DV bedzie skutkowało błędem 00561 i nierówną praca auta na wolnych , kichaniem prychaniem itp
DV łatwo sprawdzić - zdejmujesz wąż z króćca na kolektorze i dmuchasz albo ssiesz - generalnie nie powinien wcale puszczac ani na ciśnieniu ani na podciśnieniu
a ten drugi rzadko kiedy się uszkadza
- wręcz wcale

DV łatwo sprawdzić - zdejmujesz wąż z króćca na kolektorze i dmuchasz albo ssiesz - generalnie nie powinien wcale puszczac ani na ciśnieniu ani na podciśnieniu


1.8 Turbo znam jak własną kieszeń. Obecnie Garret GT28RS, wtryski 350ccm, Remap VTG, DP, IC N. W planach Zakucie Wossnerr i GT56RS. Służę VAS`em.
BLACK EDITION Mod poczatek ----->
Regulamin Punkt 27
BLACK EDITION Mod poczatek ----->
Regulamin Punkt 27
- zbig_wwl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 408
- Rejestracja: 28 sie 2009, 09:34
- Lokalizacja: Wołomin
- Kontakt:
Tak - odma jest wprowadzona do dolotu - to chyba normalneegoonn pisze:na gomie od turbiny idzie odma????? to jest dolot do a3 a w nim zawor DV , tak samo u mnie w AWT jest DV na dolocie czy mi sie pokickalo ?

Obydwa te zawory są swego rodzaju zaworami DV (różnicowymi), stąd pewnie to "pokickanie" nazw. Niemniej jednak na utratę mocy może mieć wpływ tylko ten pierwszy DV z koĂącówką 710 w numerze.
Pozdrawiam
zbig_wwl
3.0TFSI by GREGOR10 ~450ps
ps. nie pomagam na PW
zbig_wwl
3.0TFSI by GREGOR10 ~450ps
ps. nie pomagam na PW
Dobrze, to teraz pytanie: czy da sie od góry wymienić bydlaka?
Z tego co zerkałem po demontażu puszki filtra, to jak to mawiają nasi bracia francuzi: "MARNEEEEEEEE SZANSEEEEEEEE"... Chyba nie da rady. Sposób jakiś albo myk?
[ Dodano: 2012-04-04, 19:23 ]
Zrypany jestem na maksa po całym dniu w garażu. Najpierw Vectra na tapecie, a potem A6.
Wymieniłem ten zawór... Z góry. Po zdemontowaniu puszki filtra, rury dolotowej do turbiny, jest do bydlaka dostęp od góry.
Stary zawór zachowywał się tak, że jak dmuchałem w wężyk to był opór ale jak zasysałem, to cały czas puszczał... Ten kupiony zachowuje się inaczej: dmucham, to opór. Zasysam, to słychać w zaworku "klik" i znowu opór. Czyli domniemam że jest okej, a stary zrypany.
Teraz odczucia: CHYBA jest trochę lepiej. Coprawda jestem pewien, że to nie jest to i duzo mu brakuje do pełnych osiągów, ale jest lepiej. Wziąłem laptopa żeby logi porobić, ale bakteria zdechła zaraz po właczeniu. Wnerwiłem się i wróciłem na chate.
mam pytanie:
Jeśli dłuższy czas auto jeździło ze zwalonym zaworem, to zapewne "przyzwyczaiło się" do takich warunków pracy - mam na mysli autoadaptację sterownika. To teraz jakiegoś reseta mam mu strzelic czy jak? W sensie klema won i niech się wypucuje?
Z tego co zerkałem po demontażu puszki filtra, to jak to mawiają nasi bracia francuzi: "MARNEEEEEEEE SZANSEEEEEEEE"... Chyba nie da rady. Sposób jakiś albo myk?
[ Dodano: 2012-04-04, 19:23 ]
Zrypany jestem na maksa po całym dniu w garażu. Najpierw Vectra na tapecie, a potem A6.
Wymieniłem ten zawór... Z góry. Po zdemontowaniu puszki filtra, rury dolotowej do turbiny, jest do bydlaka dostęp od góry.
Stary zawór zachowywał się tak, że jak dmuchałem w wężyk to był opór ale jak zasysałem, to cały czas puszczał... Ten kupiony zachowuje się inaczej: dmucham, to opór. Zasysam, to słychać w zaworku "klik" i znowu opór. Czyli domniemam że jest okej, a stary zrypany.
Teraz odczucia: CHYBA jest trochę lepiej. Coprawda jestem pewien, że to nie jest to i duzo mu brakuje do pełnych osiągów, ale jest lepiej. Wziąłem laptopa żeby logi porobić, ale bakteria zdechła zaraz po właczeniu. Wnerwiłem się i wróciłem na chate.
mam pytanie:
Jeśli dłuższy czas auto jeździło ze zwalonym zaworem, to zapewne "przyzwyczaiło się" do takich warunków pracy - mam na mysli autoadaptację sterownika. To teraz jakiegoś reseta mam mu strzelic czy jak? W sensie klema won i niech się wypucuje?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1663
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 17:35
- Imię: A6 Forum
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 ARJ 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Mazowsze
ArKos72, z tego co mi wiadomo to luz wzdłuzny powoduje rozszczelnienie promieniowy nie jest tak ważny ale jeżeli jest na tyle duży że łopatki mogą ocierać o obudowę to turbo do wymiany jak najszybciej bo następstwa mogą przynieść wiele problemów.
Niech się jeszcze ktoś wypowie w tej sprawie ale swoją drogą moja miała dosyć duży luz osiowy i lała jak cholera do tego doszedł luz promieniowy. Swoją drogą auto ma nalatane 240 tysiaków a jak kto dbał wcześniej nie wiadomo.
Niech się jeszcze ktoś wypowie w tej sprawie ale swoją drogą moja miała dosyć duży luz osiowy i lała jak cholera do tego doszedł luz promieniowy. Swoją drogą auto ma nalatane 240 tysiaków a jak kto dbał wcześniej nie wiadomo.