Przeszukałem forum i nie znalazłem nic konkretnego co mogłoby przybliżyć odpowiedz jak w temacie.
Interesuje mnie jak ten silnik znosi ciężką nogę i katowanie?
przestrzegam wszystkich zasad: serwis, wymiany płynów i olei a nawet do złapania temp 90 stopni i
100 stopni przez skrzynie nie przekraczam 2000-2500tys obrotów (wskazania z deski). Po zakończonej jeździe
czekam kilka minut żeby turbinki nie zabić.
Przejeżdżam 5km do pracy bardzo spokojnie i powoli ale już później to tylko tryb S i noga w podłodze, nie potrafię
za kimś jeździć spokojnie no chyba ze to trasa! Jak tylko jest gdzie to 160 -220km/h Tylko wtedy to można już odczuć duuurze spalanie
Boje się ze padnie mi silnik albo skrzynia. Czy mam zacząć się martwic a możne zacząć myslec o zmianie auta.
Mechanicy chwalą mnie za dbanie o samochód ale raczej krotko rokują jego żywot
 
 Tylko co będzie palić tyle samo pod moja noga, moja pali średnio 11l / 100km.
Poza tym nie chce jej sprzedawać.
Quattro musi zostać a z kombi zrezygnuje tylko dla nowej RS3, tylko kiedy będzie mnie na nią stać.
Moze szanowni koledzy wyrazicie swoja opinie lub spostrzeżenia?
Pozdrawiam
 
							





 
  Tylko czy za granica tez ich nie katują?
 Tylko czy za granica tez ich nie katują?  dają nam do rozumienia ze nasze podejście do serwisowania samochodów jest dalekie do doskonałości!
  dają nam do rozumienia ze nasze podejście do serwisowania samochodów jest dalekie do doskonałości! 

 ze chciałeś napisać i mi pomóc w moim problemie. Nawet nie zamierzam cytować twojej wypowiedzi bo jak zwykle konkretna i zwięzłą, i jak najbardziej trafna
 ze chciałeś napisać i mi pomóc w moim problemie. Nawet nie zamierzam cytować twojej wypowiedzi bo jak zwykle konkretna i zwięzłą, i jak najbardziej trafna  Kolejny pomagas do puli
 Kolejny pomagas do puli ![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif) 
 




 Przestałem się łudzić i mieć 100% pewności ze mi znowu nie "stanie" w drodze i jedyny słuszny wybór to regeneracja
  Przestałem się łudzić i mieć 100% pewności ze mi znowu nie "stanie" w drodze i jedyny słuszny wybór to regeneracja  raczej obstawiam przebieg i lata (może się coś zesrać ma prawo nowe nie jest ) w serwisie chłopak który odbierał mówił że z pompami jest różnie ,jednym działa 10 lat drugim 7 lat ........... pytał sie czy wymienic czujnik "Halla" przy okazji bo też nie wiadomo kiedy powie papa ,a robota ta sama ,więc mówię żeby też wymienił ...
   raczej obstawiam przebieg i lata (może się coś zesrać ma prawo nowe nie jest ) w serwisie chłopak który odbierał mówił że z pompami jest różnie ,jednym działa 10 lat drugim 7 lat ........... pytał sie czy wymienic czujnik "Halla" przy okazji bo też nie wiadomo kiedy powie papa ,a robota ta sama ,więc mówię żeby też wymienił ...




 
 
