[A6 C5]dławi się w zakrętach
[A6 C5]dławi się w zakrętach
Witam.
Mam pewien problem z a6 2,4 benzyna 99r, mianowicie od pewnego czasu auto w zakrętach traci calkiem moc. To znaczy po dodaniu gazu nie reaguje lub szarpie. Dzieje się tak przy różnych prędkościach. Na prostej drodze raczej jest w pozadku. Może ktoś z Was spotkał się z takim przypadkiem lub wie co to może być.
Kolejny problem to, że ciężko pali jak jest rozgrzany... i czasem nie pokazuje temp. płynu chłodzącego.
Wymieniłem wszystkie filtry i świece, przeczyściłem przepustnice i dalej to samo.
Z gory dzieki za podpowiedź.
stosuj tagi
Mam pewien problem z a6 2,4 benzyna 99r, mianowicie od pewnego czasu auto w zakrętach traci calkiem moc. To znaczy po dodaniu gazu nie reaguje lub szarpie. Dzieje się tak przy różnych prędkościach. Na prostej drodze raczej jest w pozadku. Może ktoś z Was spotkał się z takim przypadkiem lub wie co to może być.
Kolejny problem to, że ciężko pali jak jest rozgrzany... i czasem nie pokazuje temp. płynu chłodzącego.
Wymieniłem wszystkie filtry i świece, przeczyściłem przepustnice i dalej to samo.
Z gory dzieki za podpowiedź.
stosuj tagi
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2008, 21:41 przez Danp, łącznie zmieniany 1 raz.
Wlasnie nie ma jeszcze gazu. Mam gaz w drugim aucie i tez tak mi sie zdazalo- przy skrecaniu gasl. Ale to jest standard, wystarczy wyregulować membrane i jest w porzadku. Jednak u mnie jest chyba problem z pompą paliwową, ale jeszcze muszę to sprawdzic. Bo jeżeli to bedzie pompa paliwowa to nie bede się aż tak bardzo przejmowal, ponieważ i tak chce gaz zalozyć- ale muszę być pewien. Jak juz to sprawdzę to napisze o efektach.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 3
- Rejestracja: 16 wrz 2008, 22:54
- Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny
witam u mnie było tak samo ale w aucie z gazem na zakrętach przygasał i była to wina reduktora z gazu wymieniłem i było spoko
a w aucie bez gazu to jest na pewno coś związanego z prądem bo na zakretach ściagasz noge z gazu silnik przychamowuje i jes czuły na sprawy napieciowe mam znajomka ktury prowadzi firme auto gaz "automix" i on mi to wyjaśnił i naprawił Pozdro 


fidoS1
Podepnij auto pod Vaga i sprawdź czy czujnik temperatury płyny chłodzącego pokazuje dla ECU dobre wartości. To mo duży wpływ na odpalanie ciepłego auta.
Proponuję sprawdzić też regulator ciśnienia paliwa.
Jesli chodzi o przygasanie to postawię na zacierającą się pompę paliwa, nieszczelność w wężykach podciśnienia lub zwarcie na przewodach.
Więcej się dowiesz po dokładnym przebadaniu Vagiem.
Proponuję sprawdzić też regulator ciśnienia paliwa.
Jesli chodzi o przygasanie to postawię na zacierającą się pompę paliwa, nieszczelność w wężykach podciśnienia lub zwarcie na przewodach.
Więcej się dowiesz po dokładnym przebadaniu Vagiem.
Witam jeszcze raz.
Problem nie został rozwiązany mimo wykonania wielu działań.
Mianowcie:
- wymieniłem czujnik temperatury płynu chłodzącego - wskazuje teraz dobrze temperaturę, ale dalej jak auto jest rozgrzane to "ciężko" pali. - więc nie jest to czujnik temperatury.
- auto ma teraz gaz - i dzieje sie dokładnie tak samo, dalej odcina zapłon na zakrętach - więc nie jest to pompa paliwowa, ani regulator ciśnienia paliwa.
- wymieniłem termostat.
- po podłączeniu do VAGa nie pokazało zadnych błędów.
Pojawiła się natomiast jeszcze jedna sprawa - po dłuższej jeździe zapala się kontrolka od ABS i wtedy problem z dławieniem w zakrętach znika. Jak odpale znowu auto, to gaśnie kontrolka i powraca problem.
W czasie zimy nie miałem żadnych problemów ani z odpalaniem, ani dławieniem - jednak jak się zrobiło ciepło jest znowu to samo.
Najchętniej to sprzedałbym auto - ale w ten sposób auto sie nie naprawi
Obstawiałbym na zwarcie lub problem a ASR.
Prosze o sugestie co mogę jeszcze sprawdzić - w serwisie podano mi jeszcze co najmniej 10 powodów (ABS, ASR, wspomaganie i wiele innych) jednak diagnozowanie po kolei będzie kosztowało majątek.
Z góry dzieki.
Problem nie został rozwiązany mimo wykonania wielu działań.
Mianowcie:
- wymieniłem czujnik temperatury płynu chłodzącego - wskazuje teraz dobrze temperaturę, ale dalej jak auto jest rozgrzane to "ciężko" pali. - więc nie jest to czujnik temperatury.
- auto ma teraz gaz - i dzieje sie dokładnie tak samo, dalej odcina zapłon na zakrętach - więc nie jest to pompa paliwowa, ani regulator ciśnienia paliwa.
- wymieniłem termostat.
- po podłączeniu do VAGa nie pokazało zadnych błędów.
Pojawiła się natomiast jeszcze jedna sprawa - po dłuższej jeździe zapala się kontrolka od ABS i wtedy problem z dławieniem w zakrętach znika. Jak odpale znowu auto, to gaśnie kontrolka i powraca problem.
W czasie zimy nie miałem żadnych problemów ani z odpalaniem, ani dławieniem - jednak jak się zrobiło ciepło jest znowu to samo.
Najchętniej to sprzedałbym auto - ale w ten sposób auto sie nie naprawi

Obstawiałbym na zwarcie lub problem a ASR.
Prosze o sugestie co mogę jeszcze sprawdzić - w serwisie podano mi jeszcze co najmniej 10 powodów (ABS, ASR, wspomaganie i wiele innych) jednak diagnozowanie po kolei będzie kosztowało majątek.
Z góry dzieki.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 375
- Rejestracja: 31 sty 2009, 17:14
- Imię: Tomek
- Rocznik: 2003
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BDH 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bielsko Biała
Hmm może to nie jest problem silnika tylko napędu/układu ABS ASR - może któryś czujnik ABS podaje nieprawidłowe dane na zakrętach i systemy ASR czy ESP "rozpoznają" poślizg i redukują moc silnika a tobie wydaje się że silnik niedomaga. Jeżeli zapala się kontrolka ABS to oznacza że układ ASR/ESP nie działa i nie ma ograniczania mocy na zakrętach i wtedy samochód prowadzi się dobrze. Spróbuj wypiąć bezpiecznik od ABS-u i pojeździć - jak nie będzie się pojawiało dławienie to oznacza że to nie silnik winny.Danp pisze:Pojawiła się natomiast jeszcze jedna sprawa - po dłuższej jeździe zapala się kontrolka od ABS i wtedy problem z dławieniem w zakrętach znika. Jak odpale znowu auto, to gaśnie kontrolka i powraca problem.
W czasie zimy nie miałem żadnych problemów ani z odpalaniem, ani dławieniem - jednak jak się zrobiło ciepło jest znowu to samo.