Wypiąłem bezpiecznik, pojezdziłem i... problemu nie było. Znaczy w zakrętach nic się nie działo. Oczywiście pozapalały sie kontrolki i wykrzykniki ale auto jezdziło normalnie.
Więc pytanie kolejne sie nasuwa: Wymienić sterownik ABS? Jaki to koszt? Czy jest to skomplikowane? No i dlaczego problem powraca tylko w lato?
Pozdrawiam
[A6 C5]dławi się w zakrętach
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 375
- Rejestracja: 31 sty 2009, 17:14
- Imię: Tomek
- Rocznik: 2003
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BDH 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bielsko Biała
Czemu zaraz wymienić, może da się naprawić --> all-ksenony-hid-vt16328.htm?view=previousDanp pisze:Więc pytanie kolejne sie nasuwa: Wymienić sterownik ABS? Jaki to koszt?
Za namową kolegów próbowałem sprawdzić jakie informacje czy błędy pojawiają się po podłączeniu do komputera. Niestety nie ma żadnych błędów.
Nawiązując do podpowiedzi Yakuzy po wyłączeniu ASR nie ma problemu. (nie trzeba wyłączać bezpiecznika - tylko ASR).
Może to być dobry trop - Opony letnie mam inne z tyłu i przodu, a zimowe takie same. Jednak muszę to sprawdzić.
Nawiązując do podpowiedzi Yakuzy po wyłączeniu ASR nie ma problemu. (nie trzeba wyłączać bezpiecznika - tylko ASR).
Może to być dobry trop - Opony letnie mam inne z tyłu i przodu, a zimowe takie same. Jednak muszę to sprawdzić.
YAKUZA pisze:mialem cos podobnego przy zle dobranych oponach
wtedy w zakrecie zapalala sie kontrolka ASR i auto szarpalo
zobaczy czy jak wylaczysz ASR lub ESP to problem zniknie
u mnie wystarczylo zalozyc takie same opony z tylu i z przodu
BINGO!!
Po zamianie opon na zimówki - znaczy takiego samego rozmiaru kazda problem sam sie rozwiązał.
Dzieki YAKUZA za podpowiedz z tymi oponami.
PS. Nie spodziewalbym sie, że różnica w wysokości profilu opony z tyłu i przodu(55 i 50 przy 16" kolach) bedzie odczytywane jako poślizg kół.
Ja także mogę potwierdzić, że dławienie samochodu w zakrętach było powodowane różnicą w oponach. U mnie poprzedni właściciel jako letnie założył przód 215/50/16 a tył 225/50/16. Już bałem się że to coś poważnego ale na szczęście trafiłem na ten temat i postanowiłem odczekać do zmiany na zimówki. Na letnich, w zakrętach, jak dodawałem gazu, strasznie się dławił, a teraz na zimówkach 205/60/15 (wszystkie cztery), dopiero w bardzo ostrym zakręcie (ponad 90st.) i mocnym dodaniu gazu, poczułem bardzo delikatne, ledwie odczuwalne przyhamowanie. Mam ASR. A więc wniosek - to limuzyna i nie lubi udziwnień, starajmy się zakładać opony o tym samym rozmiarze na wszystkie cztery koła..
Pozdrawiam,
Mir
Mir