Mam od pewnego czasu problem z temperaturą chłodzenia silnika

Na początku myślałem, że to termostat ale został wymieniony przy okazji wymiany rozrządu i pompy wody jakieś 15 tys. temu.
Z góry dzięki za podpowiedzi

Pozdrawiam!
Trochę za dużo... Zakładam że poziom płynu jest OK. Jak już tyle osiągnie spr.czy węże połączone z chłodnicą są naprężone.mireq1983 pisze:Otóż po przejechaniu ok 100km. częściowo po mieście, częściowo poza - temperatura chłodzenia silnika po krótkim postoju wzrasta do 100-110st.
To jest normalne -przy 160 km/h masz bez przerwy jakieś 3 tyś.obr. więc olej się trochę nagrzeje... Jak będzie 120 st., wówczas możesz się niepokoić.mireq1983 pisze:Zastanawia mnie jeszcze temperatura oleju która wzrasta do ok 110st przy jeździe ok 160 km/h przez ok. 40-50km.
Jak masz węże naprężone to dobrze -czyli pompa wody tłoczy przez chlodnicę.mireq1983 pisze:M0NEER jeżeli węże naprężone na ciepłym silniku to znaczy, że brak obiegu i coś zapchane??
A z tym olejem gdy ma 120 i wiecej co zrobic?? Chłodnica oleju nie wydala??
Na marginesie podpowiem, że bez sprawnego elektrycznego wentylatora mogą wystąpić poważne problemy z klimatyzacją (szczególnie latem).chomik9288 pisze:dodam że ten mały wiatrak mi w ogóle chyba nie chodzi