[All V6] nie mozna dodac rano gazu po zapaleniu bo gasnie
[All V6] nie mozna dodac rano gazu po zapaleniu bo gasnie
witam mam problem ze swoja a6 2.4 B+lpg po ciezkim zapaleniu jej rano(długie krecenie rozrusznikiem) albo gasnie albo nie mozna dodac gazu tak przez minute .,,,, oczywisice odpalam na benzynie , posiadam gaz sekwencyjny
Ostatnio zmieniony 22 lis 2009, 16:53 przez dobi1988, łącznie zmieniany 1 raz.
posiadam Vaga tylko na ktorym bloku pomiarowym moge to sprawdzic??pawelk600 pisze:dobi1988, Myślę że na pocżątek należałoby odczytać po nocy przed pierwszym uruchomieniem wskazania czujnika temperatury za pomocą Vaga lub innego komputera diagnostycznego, ewentualnie przy braku takiej możliwości w takich samych warunkach zmierzyć oporność czujnika.
i jakie powinny byc prawidłowie wskazania tego czujnika rano jak bede sprawdzal??
wskazania zgadzaja sie do temperatury otoczenia jak rano podlaczylem przed odpaleniemAndi 2.5 tdi pisze:Wartosci blokow mierzonych sa tutaj :
download.htm?id=1253&sid=92c9e1394ff6d2 ... 1101da61e4
download.htm?id=1254&sid=92c9e1394ff6d2 ... 1101da61e4
jeden czujnik tem pokazywał 4,5 stopnia Celcjusza drugi 6 stopni
wiec czujniki tem sa raczej sprawne.
co moze byc innego przyczyna??
no wlasnie bez sensu ... nie chcalo mi sie czekac z dwie godziny az ostygnie u mechanika zeby sprawdzil na zimnym... i nadal nie wiem czego sie czepic...krisker pisze:No to chyba bez sensu ten pomiar, bo jak ciepły, to pali dobrze przecież (?).
[ Dodano: 2009-10-16, 12:12 ]Coś wiesz? <huehue>pawelk600 pisze:dobi1988, Spróbuj w takim razie zdjąć wtyczkę z zaworu N80 czyli zaworu pochłaniacza oparów paliwa, i zobacz rano czy to coś da.
komputer mi ostanio wywala jak pojezdze na gazie ubogą mieszanke... ale to nie wiem czy mzoe byc przyczyna
Dołączam się do problemu,
Posiadam A6 2,8 i póki było ciepło zawsze rano odpalał bez zająknięcia, teraz gdy temperatura spadła mam straszne problemy z odpaleniem auta, przeważnie dopiero za trzecim razem, gdy już uda się uruchomić i dodam lekko gazu to jakby silnik lekko przygasł i potem dopiero wkręcił się na obroty, później już w ciągu dnia nie ma takiego problemu, prosze o pomoc, co może być przyczyną?
Jeszcze jedna uwaga, pierw myślałem że to wina gazu więc przed zgaszeniem na noc auta przejechałem jakieś 20 km na benzynie lecz rano i tak był taki sam problem z zapaleniem, już się boje co będzie jak będzie w zimie po -20stopni
Posiadam A6 2,8 i póki było ciepło zawsze rano odpalał bez zająknięcia, teraz gdy temperatura spadła mam straszne problemy z odpaleniem auta, przeważnie dopiero za trzecim razem, gdy już uda się uruchomić i dodam lekko gazu to jakby silnik lekko przygasł i potem dopiero wkręcił się na obroty, później już w ciągu dnia nie ma takiego problemu, prosze o pomoc, co może być przyczyną?
Jeszcze jedna uwaga, pierw myślałem że to wina gazu więc przed zgaszeniem na noc auta przejechałem jakieś 20 km na benzynie lecz rano i tak był taki sam problem z zapaleniem, już się boje co będzie jak będzie w zimie po -20stopni
tez myslalem ze to wina gazu ale gaz wykluczylem... gasilem autko na benzynie i nic...mazek pisze:Dołączam się do problemu,
Posiadam A6 2,8 i póki było ciepło zawsze rano odpalał bez zająknięcia, teraz gdy temperatura spadła mam straszne problemy z odpaleniem auta, przeważnie dopiero za trzecim razem, gdy już uda się uruchomić i dodam lekko gazu to jakby silnik lekko przygasł i potem dopiero wkręcił się na obroty, później już w ciągu dnia nie ma takiego problemu, prosze o pomoc, co może być przyczyną?
Jeszcze jedna uwaga, pierw myślałem że to wina gazu więc przed zgaszeniem na noc auta przejechałem jakieś 20 km na benzynie lecz rano i tak był taki sam problem z zapaleniem, już się boje co będzie jak będzie w zimie po -20stopni
Tez tak robiłem krisker jak Ty i nic nie pomoglo wiec wykluczam gaz ...krisker pisze:Aby całkiem wykluczyć LPG, trzeba by było zakręcić gaz przy butli, wyjeździć to, co w przewodach, przejść na noPb, pojeździć i dopiero spróbować z porannym uruchamianiem. Ja to przerabiałem i u mnie to na pewno nie wina LPG.
a i miales koleszko sprawdzic regulator cisnienia paliwa jak Cie sie mialo konczyc paliwo... dotyczy tego ciezkiego odpalania rano i po postoju (dlugie krecenie rozrusznikiem)
oo pwoeidz mi jak to mozna zrobic podpiac pompke na krotko do zasilania tez bym tak moze zrobil...krisker pisze:Na razie regulator tylko odpinałem od podciśnienia. Bez zmian. Zanim go zmienię, spróbuję jeszcze na krótko podpiąć pompę paliwa do zasilania przed porannym odpalaniem. Jeśli podpompuje trochę i auto odpali od ręki, to będzie oznaczało, że paliwo się cofa do baku.