Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Cześć! Mam problem z układem chłodzenia w A6 C6 2.0 TDI (CAGB, 134 KM, automat). Przy niskich temperaturach zewnętrznych (około 5 st.) i włączonym ogrzewaniu kabinowym (około 20-22 st.), silnik nie osiąga 90 st. Temperatura zatrzymuje się stabilnie na 70 st. i nie pójdzie dalej, nawet po przejechaniu 20-30km. Przy wyłączonym ogrzewaniu problemu nie ma, a silnik ma 90 st. już po kilku kilometrach. Przy wcześniejszym rozgrzaniu silnika i włączeniu ogrzewania problem znowu się pojawia, a temperatura gwałtownie spada do 70 st. Termostat główny został już wymieniony na nowy, ale problem pozostał. Dodam jeszcze, że zeszłej zimy takiego problemu nie było, więc to nie jest raczej norma, wbrew temu co niektórzy twierdzą. Macie jakieś pomysły o co może chodzić?

A na jaki termostat wymieniłes? W multi masz chyba 2 termostaty i pewnie poszedł ci ten od multi od skrzyni.Ori termostaty robił Mahle i tylko te się dobrze sprawdzają.Wiem ,bo ostatnio walczylem z tym w a4b8 z silnikiem caga. Tam co prawda był jeden ale z ciężkim dostępem .I też w multi .

Włożyłem oryginalny od Mahle, mimo że stary był sprawny, otwierał się po włożeniu do wrzątku i zamykał po wyciągnięciu, ale skoro już ściągnąłem wszystko to dla spokoju wymieniłem na nowy, więc problem nie leży tutaj na pewno. Poza tym, termostaty są jeszcze dwa z tego co kojarzę, od EGR i od skrzyni. Tylko zastanawia mnie, czy jeśli któryś z nich by się zaciął, nie powinno być tak, że silnik by się nie dogrzewał cały czas, a nie tylko jak jest włączone ogrzewanie w kabinie? Bez ogrzewania już po kilku kilometrach jest stabilne 90 st i utrzymuje się bez problemu, nawet po zatrzymaniu i przy zerze stopni na zewnątrz.