Donaq pisze: ↑21 mar 2025, 19:29
Rosa11 pisze: ↑21 mar 2025, 14:28
@Donaq , udało się może coś zrobić , naprawić ?
Auto zaczyna poprawnie jeździć po adaptacji punktów ślizgania sprzęgieł i ta adaptacja się rozjeżdża po 20-25km. Każe temu mechanikowi zdjąć mechatronikę i zawiozę ją do ASB Długołęka. Objawy generalnie są takie jak przed naprawą i dlatego popaliło sprzegla wcześniej więc pozostaje rozebrać mechatronikę na części lub podpiąć pod hydrotest. Dzwoniłem
Już i mam przywieźć do zdiagnozowania
Adaptacja się nie rozjeżdża po dłuższej jeździe, jest dokładnie odwrotnie. Auto się adaptuje podczas jazdy.
Po adaptacji drogowej jest gorzej, bo prawdopodobnie któreś części nie są w pełni sprawne i auto źle się przez to adaptuje.
Te ich hydratesty są uja warte, są takie usterki w mechatronice, które w ogóle nie wychodzą na hydratestach.
Poza tym jak oglądałem filmiki to oni robią te testy na jakichś temperaturach rzędu 80-90 stopni ATF, a są takie specyficzne usterki które dopiero zaczyna się odczuwać jak temperatura zbliża się do 95 stopni - np. szarpnięcie po zatrzymaniu/lub chwilę przed na mocno nagrzanym aucie.
Dodano po 15 minutach 58 sekundach:
Rosa11 pisze: ↑26 mar 2025, 15:11
nie pocieszasz ...
Bo trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Robię swoje auta i w rodzinie podobnie jak któryś z kolegów w wątku.
Dwukrotnie zweryfikowałem dwa duże serwisy które są na youtube, że gdy przychodzi do czegoś więcej niż standardowej wymiany to gadają bzdury, albo nie wiedzą o czym mówią.
Jeden np. zarzekał mi się, że aftermarketowe sprzęgła Borg Warner nie działają do końca poprawnie, bo mają płaskie przekładki zamiast falistych i oni to poprawiają i dopiero wtedy jeździ. W związku z tym rozebrałem sobie to sprzęgło i oczywiście wyszło, że gadał bzdury - zwyczajnie naciągają na dodatkowe koszta.
W moim przypadku eksperymentuję i walczę z pewnymi dysfunkcjami na własną rękę - skrzynię zrzucałem już kilkukrotnie i wciąż nie mam odpowiedzi na swoje pytania.
Z wniosków które mam do tej pory i co może wam się w przyszłości przydać:
-jednym z najbardziej wadliwych czy też czułych elementów jest kosz sprzęgłowy, każda odchyłka rzędu dziesiątych milimetra potrafi być w bardzo nieprzyjemny sposób odczuwalna podczas jazdy nawet gdy wszystko jest tam nowe - szarpnięcia, przyślizgiwania itp.
-pod żadnym pozorem nie pakować tam zamienników, tylko i wyłącznie części z ASO
-jakieś wymiany tarczek na sprzęgle czy coś w ogóle nie mają sensu, bo to potem źle jeździ (tu jest na zasadzie raz się uda, a drugi raz nie)
-zestaw naprawczy mechatroniki (4 zawory) pomaga skutecznie na ciągnięcie do przodu na D/S, oraz na smród na postoju na D/S jak ktoś takowy ma i ten problem nie wraca, jednocześnie te duże zawory są praktycznie nieśmiertelne i to nie one same w sobie za to odpowiadają
-wszelkie wymiany wymagają ogromnej dokładności i staranności, wystarczy, że podwinie się jakaś uszczelka, czy coś jest lekko niedoczyszczone i po zawodach, macie niby wymienione, ale nie będzie poprawy
Dopowiem też, że adaptacja po wykonanych pracach jest banalna tylko mechanikom się nie chce tego robić, bo trzeba na pół godziny wyjechać autem na drogę z odpowiednimi warunkami. W mieście zaadaptować to nierealne.
Za bardzo tu kombinujecie.
Skuteczna procedura to temperatura ATF > 80 stopni. Wyjazd na trasę i najpierw wrzuca się 5 bieg na manualu, około 1800 obrotów, zapięty tempomat i jazda tak długo aż na VCDS status adaptacji zmieni się na 'Broken in' czy coś takiego. Później wrzutka na 6 bieg i to samo. W ten sposób oba sprzęgła są zaadaptowane.
Znalazłem w necie też różne baśnie z mchu i paproci, że się macha biegami, różne warunki, przejazd 5 razy od niskich do wysokich obrotów... nie wiem skąd to ludzie biorą, ale po tych zabawach wcale te punkty adaptacyjne nie są rozbite.
Jak ktoś będzie bardzo zdesperowany to w łódzkim w jakiś weekend mogę z tym pomóc.
Dodano po 9 minutach 35 sekundach:
Rosa11 pisze: ↑10 mar 2025, 10:34
wiesz co , jednym z głównych objawów uszkodzenia mechatroniki CHYBA jest , że nie jedzie na R ...
i jeszcze jak byś miał zmieniać sprzęgła zainteresuj się tematem sprzęgła od Ski .... chyba z końcówką "F" . Jest więcej o jedną tarczkę a pasuje P&P . Temat do zagłębienia się.
Tutaj sporo info o stronicu i o tym sprzęgle od Ski tutaj :
https://youtu.be/ew8q7yVwNGU?si=Lf5s6anX4IQy26yS
Odradzam sugerowanie się tym co gada ten typ. Niedawno pisałem z jednym z użytkowników tego forum który pojechał tam na serwis. Koleś leje jakieś najtańsze oleje Fanfaro do tych skrzyń i potem śmierdzi na postoju na potęgę, a on udaje, że nic nie czuje.
Także brałbym poprawkę na branie tych wzmocnionych sprzęgieł tylko po jego rekomendacji, bo nigdzie nie znalazłem informacji czy po takiej operacji auto jeździ tak samo płynnie i nie pojawiają się jakieś szarpnięcia.
Przy sprawnej mechatronice te sprzęgła z końcówką E nie mają żadnego problemu obsługi 600nm.