Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 282
- Rejestracja: 10 lip 2020, 21:45
- Imię: Sławek
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 TDI 233KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: 3M
Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
Przepływka np.nie generuje błędów.Może gdzieś masz nieszczelność w dolocie? Zawalony dolot sadzą.Klapy wirowe zablokowane w kol.ssącym. I te ewentualności nie generują kodu błędu.Więc naprawdę ciężko na odległość doradzić ,gdzie leży przyczyna.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 58
- Rejestracja: 12 mar 2012, 12:43
- Imię: Andrzej
- Rocznik: 2004
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 BMK 224KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Milanówek
Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
Kolego wszystkie takie poboczne rzeczy jak dolot, przepławka, kolektory, kapki, czujnik spalin, sonda itd. mam sprawdzone i jest OK
Potrzebuje jakiejś nie trywialnej porady
bo mam wrażenie, że to coś nie standardowego się wysrało 

Potrzebuje jakiejś nie trywialnej porady


-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 282
- Rejestracja: 10 lip 2020, 21:45
- Imię: Sławek
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 TDI 233KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: 3M
Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
Jeżeli błędów nie generuje,tzn.że masz problem gdzieś w nieszczelności układu dolotowego lub wydechowego.Podjedź gdzieś na jakąś dymiarkę,niech ci szczelnosci posprawdzają,bo tak to można gdybać. Może dolot masz zawalony ,może gdzieś coś grzebałeś i nieświadomie ręką coś zachaczyłeś.Klapy w dolocie masz ,czy wywalone?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 58
- Rejestracja: 12 mar 2012, 12:43
- Imię: Andrzej
- Rocznik: 2004
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 BMK 224KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Milanówek
Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
Klapy nadal mam i są sprawne bo je naprawiałem
dolot czysty. Sprawdzałem już kilka czujników i wszystko OK. Szczelność w dolocie i wydechu rownież była weryfkowana.
Co do przyczyn tych nie równych obrotów to uważam podobnie jak ty, "że przy okazji coś gdzieś poruszyłem i jest problem, zresztą przy tej robocie już kilka rurek mi w ręku popękało ze starości
Może kluczem do problemu jest odpowiedź na pytanie, z którego komponentu przestaje korzystać sterownik powyżej 2500-2800 obrotów - sonda lambda, przepławka
bo chyba mało prawdopodobne, że coś wpada w taki rezonans, że jest OK
bo jak pisałem powyżej tych obrotów silnik zaczyna poprawnie pracować i generować moc.

Co do przyczyn tych nie równych obrotów to uważam podobnie jak ty, "że przy okazji coś gdzieś poruszyłem i jest problem, zresztą przy tej robocie już kilka rurek mi w ręku popękało ze starości

Może kluczem do problemu jest odpowiedź na pytanie, z którego komponentu przestaje korzystać sterownik powyżej 2500-2800 obrotów - sonda lambda, przepławka



-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 58
- Rejestracja: 12 mar 2012, 12:43
- Imię: Andrzej
- Rocznik: 2004
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 BMK 224KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Milanówek
Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
No wiec walka trwa nadal, na chwile obecną stan jest taki:
1. Przestało tłuc w prawej głowicy, jeżeli nic się nie urwało to pewnie to był popychacz
2. Nierówna praca silnika do 2800 obrotów jest nadal wraz z kopceniem przy tym (czasem jak się nagrzeje to zaczyna poprawnie pracować
) wiec opcje są już tylko 2 bo jak wyżej pisałem wtryski 3 i 4 przelewają jeden na + drugi na - wiec sterownik chce wyrównać prace :
- rozjechał się znowu rozrząd - ten napinacz prawej głowicy jednak może być kaput bo on od początku mi się nie podobał
- być może nie ma kompresji na jednym cylindrze (wychodzi, że na nr 1) bo może uprzednio jednak tłok huknął w zawór i go wygiął na skutek czego jest nieszczelność
Plan taki, sprawdzam rozrząd i jak będzie OK to mierze kompresje gdzie coś padło.
1. Przestało tłuc w prawej głowicy, jeżeli nic się nie urwało to pewnie to był popychacz

2. Nierówna praca silnika do 2800 obrotów jest nadal wraz z kopceniem przy tym (czasem jak się nagrzeje to zaczyna poprawnie pracować

- rozjechał się znowu rozrząd - ten napinacz prawej głowicy jednak może być kaput bo on od początku mi się nie podobał
- być może nie ma kompresji na jednym cylindrze (wychodzi, że na nr 1) bo może uprzednio jednak tłok huknął w zawór i go wygiął na skutek czego jest nieszczelność
Plan taki, sprawdzam rozrząd i jak będzie OK to mierze kompresje gdzie coś padło.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 282
- Rejestracja: 10 lip 2020, 21:45
- Imię: Sławek
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 TDI 233KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: 3M
Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
Powiem Ci tak,że przy tak rozległych problemach i jeżeli faktycznie masz brak kompresji,to wyjścia są 2
- sprzedać i niech inni się martwią-to popularna metoda w Polsce
.....niestety
- wyrwać chwasta na zewnątrz i zrobić kompleksowo.Rozrząd do wymiany,głowice na stół i do sprawdzenia. i uszczelnienie silnika.
Bo jak zaczniesz grzebać i kombinować w aucie,to będzie za każdym razem coś i brak miejsca na kpl.diagnozę.
Pozornie nie jest to dużo roboty z wyjęciem silnika na zewnątrz.Mając odciągniętą AC ,to samemu 2,5 h i silnik wisi na haku
- sprzedać i niech inni się martwią-to popularna metoda w Polsce

- wyrwać chwasta na zewnątrz i zrobić kompleksowo.Rozrząd do wymiany,głowice na stół i do sprawdzenia. i uszczelnienie silnika.
Bo jak zaczniesz grzebać i kombinować w aucie,to będzie za każdym razem coś i brak miejsca na kpl.diagnozę.
Pozornie nie jest to dużo roboty z wyjęciem silnika na zewnątrz.Mając odciągniętą AC ,to samemu 2,5 h i silnik wisi na haku

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 58
- Rejestracja: 12 mar 2012, 12:43
- Imię: Andrzej
- Rocznik: 2004
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 BMK 224KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Milanówek
Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
Na razie z czystej ciekawości i pasji do motoryzacji się do niego dobiorę
zobaczymy co tak naprawdę się wydarzyło.
Będzie z tego również jakaś lekcja na przyszłość dla wszystkich grzebaczy a puki co nie wydawajmy wyroku przed "rozgrzebaniem"

Będzie z tego również jakaś lekcja na przyszłość dla wszystkich grzebaczy a puki co nie wydawajmy wyroku przed "rozgrzebaniem"

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 58
- Rejestracja: 12 mar 2012, 12:43
- Imię: Andrzej
- Rocznik: 2004
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 BMK 224KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Milanówek
Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
No i dobrałem się do motoru i sprawa wygląda tak:
1. Rozrząd, jest OK stoi na znakach jak ch.. po przedawkowaniu viagry
. To że na początku przygody był lekko przedstawiony to nie był skutek przeskoczenia tylko za sprawą zmęczonego już napinacza i nie do końca prawidłowego ustawiania przez poprzednika.
2. Mam już winowajcę początkowego stukotu w prawej głowicy oraz późniejszej nierównej pracy silnika (jak zaczął nierówno pracować stukot ustał)
na fotkach poniżej to widać (pierwszej fotce widać jak dźwigienka leży pomiędzy zaworami). No i już wiadomo dlaczego 2 wtryski robiły korektę +/- bo niedomagał jeden cylinder, jak to można nietrafnie postawić diagnozę na podstawie VCDS i wymieniać wtryski a potem zdziwienie, że dalej leją
PODSUMOWANIE:
Moim zdaniem przyczyną rozwalenia dźwigienki było kręcenie silnikiem w lewą stronę. Dźwigienki od zaworów ssących jak są w stanie spoczynku luźno latają ale lezą zgodnie z grawitacją czyli opierają się na zaworze i czekają aż je wałek od odpowiedniej strony zaatakuje
Jak wałek kręcony był lewo to zaatakował dźwigienkę od złej strony i ją "niefortunnie" wysunął" no i potem ładnie sklepał
.
Napinacze wyglądają na OK a mimo to przy innych zaworach dźwigienki w spoczynku bez cieśnienia oleju też są luźne - będę to jeszcze badał zgodnie z serwisówką czy ten luz jest w granicach tolerancji.
PYTANIE:
Czy walczył ktoś z wymianą dźwigienki bez ściągania wałków?
1. Rozrząd, jest OK stoi na znakach jak ch.. po przedawkowaniu viagry

2. Mam już winowajcę początkowego stukotu w prawej głowicy oraz późniejszej nierównej pracy silnika (jak zaczął nierówno pracować stukot ustał)


PODSUMOWANIE:
Moim zdaniem przyczyną rozwalenia dźwigienki było kręcenie silnikiem w lewą stronę. Dźwigienki od zaworów ssących jak są w stanie spoczynku luźno latają ale lezą zgodnie z grawitacją czyli opierają się na zaworze i czekają aż je wałek od odpowiedniej strony zaatakuje


Napinacze wyglądają na OK a mimo to przy innych zaworach dźwigienki w spoczynku bez cieśnienia oleju też są luźne - będę to jeszcze badał zgodnie z serwisówką czy ten luz jest w granicach tolerancji.
PYTANIE:
Czy walczył ktoś z wymianą dźwigienki bez ściągania wałków?
- Załączniki
-
- 2.jpg (146.74 KiB) Przejrzano 1688 razy
-
- 1.jpg (149.59 KiB) Przejrzano 1698 razy
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 282
- Rejestracja: 10 lip 2020, 21:45
- Imię: Sławek
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 TDI 233KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: 3M
Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
To w sumie tania naprawa
. Raczej się nie uda wcisnąć dzwigienki z wałkiem.

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 58
- Rejestracja: 12 mar 2012, 12:43
- Imię: Andrzej
- Rocznik: 2004
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 BMK 224KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Milanówek
Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
No i dobiegła końca ta historia, auto złożone, jeździ a silnik pracuje prawidłowo i rozrząd też
PODSUMOWANIE:
Trafił mi się naprawdę nietypowy przypadek a właściwie dwa i bezpośrednią przyczyną "wywołanej awarii" wcale nie było kręcenie ręczne silnikiem w lewa stroną (jeżeli rozrząd jest OK, to nic się stanie jak ktoś ręcznie zrobi kilka obrotów w lewo, ja zrobiłem dokładnie 2 obroty) tylko niestety DRUCIARSTWO POPRZEDNIKA, opisze poniżej każdy przypadek dlaczego w ogóle miałem takie schizy:
1. Błąd czujnika G40 - poprzedni druciarz wymieniał prawy napinacz i niedokładnie go złożył, napięcie łańcucha i zębatkę na fasolkach...że to w ogóle wszystko działało 5 lat
to sam się dziwie - już nie wspomnę, że w śrubach od napinacza uwalone były torxy to jeszcze pod napinaczem na parapecie zostawił 5 cm odłamku starego ślizgu
No dobra ale to szybko poprawiłem a w silniku dalej był stukot a potem nierówna praca.
2. Stukot był spowodowany jak wyżej pisałem sklepana dźwigienka popychacza, która się wysunęła jak zakręciłem silnikiem w lewo, ale gdyby wszystko było sprawne to ona nie ma prawa wyjść. Więc bezpośrednią przyczyną całej awarii było to, że każda dźwigienka w prawej głowicy od zaworów dolotowych miała urywany kołnierz który naciska bezpośrednio na trzonek zaworu. Dźwigienka naciskała na talerzyk i tak to działało, kolejne moje zdziwienia, że to się nie wysrało przez tyle czasu i sporo tras po PL z nogą w podłodze
jestem przekonany, że ma to jakiś związek z pkt. 1 i wspomnianego druciarza. Przez to, że dźwigienki miały urwany kołnierz to spokojnie ręką mogłem każdą wyjąc bez ściągania wałka no i jak zakręciłem wałem w lewo to wałek dolotowy wysunął jedna dźwigienkę i ona się sklepała (było to stukanie) a jak się rozleciała to jeden z zaworów dolotowych nie pracował i silnik zaczął nie równo pracować. Natomiast powyżej 2800 obrotów wracała normalna praca bo turbina zaczynała generować ciśnienie i udawało się przez jeden zawór napełnić cylinder aby sterownik nie łapał błędu i nie uruchamia korekcji na 2 innych cylindrach
powoli wszystko się wyjaśniło 
Poniżej fotka:
- dźwigienka sklepana,
- kolejna ma urwany kołnierz, pozostałe 4 szt. wyglądają identycznie
- dźwigienka nowa (nowa jest firmy INA i jakaś taka licha przy oryginalnej
).
Niech ktoś mi teraz wytłumaczy "co i jak sie odjeb...." żeby urwało kołnierz na zaworach dolotowych każdej z 6 dźwigienek?
.
.
.



PODSUMOWANIE:
Trafił mi się naprawdę nietypowy przypadek a właściwie dwa i bezpośrednią przyczyną "wywołanej awarii" wcale nie było kręcenie ręczne silnikiem w lewa stroną (jeżeli rozrząd jest OK, to nic się stanie jak ktoś ręcznie zrobi kilka obrotów w lewo, ja zrobiłem dokładnie 2 obroty) tylko niestety DRUCIARSTWO POPRZEDNIKA, opisze poniżej każdy przypadek dlaczego w ogóle miałem takie schizy:
1. Błąd czujnika G40 - poprzedni druciarz wymieniał prawy napinacz i niedokładnie go złożył, napięcie łańcucha i zębatkę na fasolkach...że to w ogóle wszystko działało 5 lat


No dobra ale to szybko poprawiłem a w silniku dalej był stukot a potem nierówna praca.
2. Stukot był spowodowany jak wyżej pisałem sklepana dźwigienka popychacza, która się wysunęła jak zakręciłem silnikiem w lewo, ale gdyby wszystko było sprawne to ona nie ma prawa wyjść. Więc bezpośrednią przyczyną całej awarii było to, że każda dźwigienka w prawej głowicy od zaworów dolotowych miała urywany kołnierz który naciska bezpośrednio na trzonek zaworu. Dźwigienka naciskała na talerzyk i tak to działało, kolejne moje zdziwienia, że to się nie wysrało przez tyle czasu i sporo tras po PL z nogą w podłodze



Poniżej fotka:
- dźwigienka sklepana,
- kolejna ma urwany kołnierz, pozostałe 4 szt. wyglądają identycznie
- dźwigienka nowa (nowa jest firmy INA i jakaś taka licha przy oryginalnej

Niech ktoś mi teraz wytłumaczy "co i jak sie odjeb...." żeby urwało kołnierz na zaworach dolotowych każdej z 6 dźwigienek?
.
.
.
- Załączniki
-
- 1.jpg (171.57 KiB) Przejrzano 813 razy
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 282
- Rejestracja: 10 lip 2020, 21:45
- Imię: Sławek
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 TDI 233KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: 3M
Re: A6 C6 Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
To gratki za dobrą naprawę i niech służy bez grzebania następne kilka lat, 
