Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Nie martw się wtryski wyjdą bez problemu, pamiętaj o zachowaniu kolejności unikniesz tym adaptacji. No u
I bezwzględnie nowe śruby mocujące wtryski bo lubią się urywać.

No i niestety... Pokrywa wymieniona na nową i jest chyba jeszcze gorzej. Chciałem zaoszczędzić i kupiłem zamiennik. Teraz w turbinie jest jeszcze więcej oleju, a po trasie koło 250 km praktycznie zginęła na miarce połowa, czyli jakieś pół litra.







I pozostaje robotą i wydatek po raz drugi.

Dodano po 1 godzinie 43 minutach 55 sekundach:

diarem11 pisze: ↑

11 gru 2024, 20:46

mariusz_wierz pisze: ↑

11 gru 2024, 10:15

LukaszRud pisze: ↑

10 gru 2024, 15:59

Brał 1l na 1000km sama wymiana kopuły pomogła.

Rozumiem, że też był olej w rurze od filtra do turbiny?

OK, jak to się mówi ryzyk fizyk - pokrywa zamówiona i jutro zabieram się za jej wymianę.
Mam nadzieję, że cokolwiek to pomoże...

Oryginał ? Pamiętaj że potrzebujesz uszczelki miedziane pod wtryski i oringi na nie i na przelew też nowe oringi no i pomodlić się aby wtryski wyszły

No właśnie niestety nie oryginał, a zamiennik. Dlaczego pytasz czy oryginał? Masz jakieś doświadczenia z zamiennikami pokryw zaworów? Po wymianie jest jeszcze gorzej, jeszcze więcej oleju przy turbinie, a na jakieś 250 km zginęło około 0,5l oleju (było maximum na miarce, a teraz mam połowę stanu). Zaraz pojawi się problem z dpf'em. Normalnie ręce opadają...

mariusz_wierz pisze: ↑

13 gru 2024, 11:22

No i niestety... Pokrywa wymieniona na nową i jest chyba jeszcze gorzej. Chciałem zaoszczędzić i kupiłem zamiennik. Teraz w turbinie jest jeszcze więcej oleju, a po trasie koło 250 km praktycznie zginęła na miarce połowa, czyli jakieś pół litra.







I pozostaje robotą i wydatek po raz drugi.

Dodano po 1 godzinie 43 minutach 55 sekundach:

diarem11 pisze: ↑

11 gru 2024, 20:46

mariusz_wierz pisze: ↑

11 gru 2024, 10:15

Rozumiem, że też był olej w rurze od filtra do turbiny?

OK, jak to się mówi ryzyk fizyk - pokrywa zamówiona i jutro zabieram się za jej wymianę.
Mam nadzieję, że cokolwiek to pomoże...

Oryginał ? Pamiętaj że potrzebujesz uszczelki miedziane pod wtryski i oringi na nie i na przelew też nowe oringi no i pomodlić się aby wtryski wyszły

No właśnie niestety nie oryginał, a zamiennik. Dlaczego pytasz czy oryginał? Masz jakieś doświadczenia z zamiennikami pokryw zaworów? Po wymianie jest jeszcze gorzej, jeszcze więcej oleju przy turbinie, a na jakieś 250 km zginęło około 0,5l oleju (było maximum na miarce, a teraz mam połowę stanu). Zaraz pojawi się problem z dpf'em. Normalnie ręce opadają...

Osobiście nie mam doświadczenia ale przed wymianą na oryginał trochę się naczytałem tematów na bliźniaczym forum o a4 i tam pisali że wymiana na zamiennik nie pomaga tak samo jak wymiana samej membranki separatora

No właśnie ja już wstawiłem nową membranę, teraz pokrywę w zamienniku, a jutro wjeżdża oryginał. Mam nadzieję, że pomoże. Człowiek uczy się na błędach...

Tak na marginesie - na innym forum ktoś napisał, że taka ilość oleju przed turbiną to normalka. Już nie wiem w co wierzyć...

Pokrywa niestety tylko oryginał, zamiennik to bubel. Oleju na turbo zdecydowanie za dużo. Powodzenia w rozwiązaniu problemów.

Ciąg dalszy mojej zaciętej walki z braniem oleju...

Pokrywa zaworów z odmą wymieniona na nową oryginalną i dalej to samo - pokrywa z numerem części 03L 103 469 G - ale pojawił się pewien nowy trop, mianowicie...
Znajomy mechanik twierdzi, że pokrywy występują w kilku wersjach, różnią się tą literką na końcu numeru części i w zależności od tej literki występują w nich odmy starego i nowego typu. Odmy starego typu ponoć nie odseparowują prawidłowo oleju i jest problem z wyganianiem go do dolotu. Dopiero wymiana pokrywy na taką z odmą nowego typu rozwiąże problem z olejem. No i pytanie czy wierzyć mechanikowi i wydać znowu ponad 1000 zł na nową pokrywę? Może ktoś z Was orientuje się jak to jest z tymi numerami pokryw i odmami? Mechanik twierdzi, że miał właśnie taki przypadek.

Zrobiłem jeszcze test z butelką, do której wsadziłem rurkę odłączoną od odmy, a miejsce po niej w rurze łączącej filtr powietrza z turbiną zaślepiłem korkiem. Po przejechaniu jakichś 600 km w rurze przy turbinie jest teraz sucho, oleju brak, wcześniej było go tam trochę, natomiast przez otwór w butelce wydmuchało pod maskę sporo oparów olejowych, że to co jest bezpośrednio przy butelce teraz mam zaolejone i po nocy pod autem zrobiła się plama olejowa o średnicy jakichś 10 cm. Czyli może coś w tym jest, bo jak widać z odmy jednak olej jest wyrzucany, pomimo że jest ona nowa i oryginalna VAG.

Witam.
Mam ten sam problem, pomogła wymiana pokrywy zaworowej?
Z góry dziękuję

LukasP84 pisze: ↑

12 lut 2025, 12:16

Witam.
Mam ten sam problem, pomogła wymiana pokrywy zaworowej?
Z góry dziękuję

U mnie niestety nic się nie zmieniło.
Brak już pomysłów...

LukasP84 pisze: ↑

12 lut 2025, 12:16

Mam ten sam problem

LukasP84, daj znać jeśli uda Ci się cokolwiek ustalić co u Ciebie jest przyczyną brania oleju.
Czy może coś już wiadomo, rozmawiałeś z mechanikami?

Czy ktoś podpowie jak rozwiązał problem poboru oleju ?

krzycho666 pisze: ↑

07 kwie 2025, 14:53

Czy ktoś podpowie jak rozwiązał problem poboru oleju ?

krzycho666, raczej nikt Ci nie odpowie na to pytanie. Mam podobny problem i niestety jak dotychczas nie udało mi się go rozwiązać - po prostu dolewam oleju i jeżdżę. Przewaliłem całe internety w poszukiwaniu pomocy, widziałem masę podobnych czy nawet identycznych sytuacji jak moja, ale wszyscy, którzy szukali rozwiązania już nie raczyli poświęcić tych 3 minut i napisać jaki był w ich przypadku finał sprawy. Życzę powodzenia, a gdyby udało Ci się w jakiś sposób zlikwidować ten nadmierny pobór oleju to napisz chociaż co było przyczyną. Pozdrawiam serdecznie!