Czy mozna wymienic z przodu kompletna piaste z lozyskiem tak jak sie to robi z tylu ? Czy do wymiany lozyska potrzeba prase zeby go wybic i wsadzic w piaste ?
Badam pomalu temat bo czeka mnie wymiana przodu z obu stron,ale chyba sam nie ogarne. Tyl byl latwy ale przod mnie przeraza poki co
Wymiana łożyska przód - Momenty dokręcania śrub
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 208
- Rejestracja: 20 sty 2022, 08:03
- Imię: Szajn
- Moje auto: A7 4G
- Rocznik: 2012
- Nadwozie: Inne
- Silnik: 3.0 CDUC 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wymiana łożyska przód - Momenty dokręcania śrub
Kolego można cały komplet kupić, tj. piasta plus łożysko, ale jest drogo lub też kupić samo łożysko. Wówczas potrzebna jest jednak prasa do demontażu i montażu piasty.
Problemem w tym całym procederze jest konieczność rozpięcia zawieszenia u dołu, aby wyciągnàć półoś ze zwrotnicy. Opowieści z breszką można sobie u buty wsadzić. Rozpinamy na tzw. bananie, czego nie polecam, bo jest to najczęściej zapieczone, lub też na sworzniu głównym, co jest troche łatwiejsze. Dzisiaj wymieniałem przegub wew. więc jestem na bierząco
Wymieniałem już prawą stronę drugi raz. Po 30 tyś. km przegub sławnej firmy skf skończył swój żywot. SKF to porażka
Problemem w tym całym procederze jest konieczność rozpięcia zawieszenia u dołu, aby wyciągnàć półoś ze zwrotnicy. Opowieści z breszką można sobie u buty wsadzić. Rozpinamy na tzw. bananie, czego nie polecam, bo jest to najczęściej zapieczone, lub też na sworzniu głównym, co jest troche łatwiejsze. Dzisiaj wymieniałem przegub wew. więc jestem na bierząco
Wymieniałem już prawą stronę drugi raz. Po 30 tyś. km przegub sławnej firmy skf skończył swój żywot. SKF to porażka
- sudan
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 147
- Rejestracja: 10 lis 2016, 21:24
- Imię: RAFAL
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2005
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 180KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: PARIS
- Kontakt:
Re: Wymiana łożyska przód - Momenty dokręcania śrub
Dzieki. Wroce do tego tematu jak juz padnie decyzja o wymianie i pokaze mechanikowi co napisales.
Cos mi szumi w aucie. Mechanicy zmieniajacy mi hamulce sami bez mojej sugestii powiedzieli ze cos mi szumi i to najprawdopodobniej lozyska. Wymienilem juz : obie piasty z tylu i dwie "nowe" felgi + nowe opony na przod bo byly juz slabe.
Felgi dlatego w cudzyslowiu bo wzialem po prostu zapasowke z bagaznika + kupilem druga na allegro i zrobilem "nowy" komplet na przod z nowymi oponami Falken Ziex 310. Jak szumialo tak szumi dalej Zostaly jeszcze do wymiany lozyska przod albo te opony maja taka charakterystyke pracy.
Cos mi szumi w aucie. Mechanicy zmieniajacy mi hamulce sami bez mojej sugestii powiedzieli ze cos mi szumi i to najprawdopodobniej lozyska. Wymienilem juz : obie piasty z tylu i dwie "nowe" felgi + nowe opony na przod bo byly juz slabe.
Felgi dlatego w cudzyslowiu bo wzialem po prostu zapasowke z bagaznika + kupilem druga na allegro i zrobilem "nowy" komplet na przod z nowymi oponami Falken Ziex 310. Jak szumialo tak szumi dalej Zostaly jeszcze do wymiany lozyska przod albo te opony maja taka charakterystyke pracy.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 208
- Rejestracja: 20 sty 2022, 08:03
- Imię: Szajn
- Moje auto: A7 4G
- Rocznik: 2012
- Nadwozie: Inne
- Silnik: 3.0 CDUC 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wymiana łożyska przód - Momenty dokręcania śrub
Kolego łożyska buczą, im szybciej jedziesz tym wyraźniej, stopniowo w miarę upływu czasu coraz głośniej. Ostatnio w moim aucie zauważyłem szumienie z przodu, myślałem, że to początek łożyska, ale po zdiagnozowaniu okazało się, że to opony. Może u ciebie tak samo
- sudan
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 147
- Rejestracja: 10 lis 2016, 21:24
- Imię: RAFAL
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2005
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 180KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: PARIS
- Kontakt:
Re: Wymiana łożyska przód - Momenty dokręcania śrub
Jestem po wymianie prawego lozyska z przodu ktore bylo powodem halasu podczas jazdy.
Kupilem nowe lozysko GSP 9247001K (124zl) i nowa piaste GSP 9438012 (70 zl) czyli finalnie ok 200 zl na strone.
Zestaw zostal zlozony na prasie i bez niej nie wyobrazam sobie zlozenia tego w calosc np na imadle - Jak ktos potrafi niech sklada, ja nie Poza tym, nie bardzo rozumiem sens odzyskiwania starej piasty na wiekszosci poradnikow na YT,skoro nowa kosztuje grosze.
Nie potrzeba rozpinac wahaczy ani walczyc z breszka. Trzeba pod zwrotnice podstawic podnosnik i podniesc ja tak,jakby auto stalo na kolach i wtedy poloska wychodzi bez problemu (trzeba skrecic odpowiednio kierownica w lewo lub prawo i probowac - musi wyjsc!) Chyba ze ktos strasznie chce rozpinac te wahacze, to nawet niech nie podchodzi do roboty bez dedykowanych sciagaczy z odpowiednim rozstawem. Po odkreceniu 4 srub trzymajacych lozysko i piaste,prawdopodobnie nie bedzie chcialo samo wyjsc,wiec trzeba delikatnie je postukac od dolu i gory jednoczenie psikajac jakims WD40 w szczeline ktora powstanie. Ja stukalem po lozysku od wewnetrznej strony bo wiedzialem ze mam nowa piaste. Jak ktos chce odzyskiwac, to lepiej niech nic nie robi na sile,tylko jakims sciagaczem. Po wyjeciu piasty z lozyskiem,trzeba wyczyscic dobrze miejsce montazu nowego lozyska. Do tego najlepiej uzyc zestawu szczotek drucianych do wkretarki.
Milej pracy
Kupilem nowe lozysko GSP 9247001K (124zl) i nowa piaste GSP 9438012 (70 zl) czyli finalnie ok 200 zl na strone.
Zestaw zostal zlozony na prasie i bez niej nie wyobrazam sobie zlozenia tego w calosc np na imadle - Jak ktos potrafi niech sklada, ja nie Poza tym, nie bardzo rozumiem sens odzyskiwania starej piasty na wiekszosci poradnikow na YT,skoro nowa kosztuje grosze.
Nie potrzeba rozpinac wahaczy ani walczyc z breszka. Trzeba pod zwrotnice podstawic podnosnik i podniesc ja tak,jakby auto stalo na kolach i wtedy poloska wychodzi bez problemu (trzeba skrecic odpowiednio kierownica w lewo lub prawo i probowac - musi wyjsc!) Chyba ze ktos strasznie chce rozpinac te wahacze, to nawet niech nie podchodzi do roboty bez dedykowanych sciagaczy z odpowiednim rozstawem. Po odkreceniu 4 srub trzymajacych lozysko i piaste,prawdopodobnie nie bedzie chcialo samo wyjsc,wiec trzeba delikatnie je postukac od dolu i gory jednoczenie psikajac jakims WD40 w szczeline ktora powstanie. Ja stukalem po lozysku od wewnetrznej strony bo wiedzialem ze mam nowa piaste. Jak ktos chce odzyskiwac, to lepiej niech nic nie robi na sile,tylko jakims sciagaczem. Po wyjeciu piasty z lozyskiem,trzeba wyczyscic dobrze miejsce montazu nowego lozyska. Do tego najlepiej uzyc zestawu szczotek drucianych do wkretarki.
Milej pracy