Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam serdecznie. Panowie i Panie . Audi miałem już kilka modeli lecz starszych i z nimi sobie radziłem . Natomiast zakupiłem V6 z nierówna praca silnika na jałowym . Po 200km normalnej jazdy na drugi dzień wypadanie zapłonu na cylindrach 1-3. Szarpie jak wściekła i przygasa. Mam trochę zdj z bloków pomiarowych może ktoś z was bd miał jakąś sugestie na co naprawdę liczę niestety zdj są za durze i nie mogę dodać. Logów nie mogłem zrobic bo nie miałem na co zgrać . Dodam że świece wymieniłem wywala błąd ubogiej mieszanki i p0040 . Do tego chyba walnięty termostat bo trzyma 58° uszczelki pokrywy leja. Cewki w oleju były. Jeśli znajdzie się dobra dusza podeślę zdj z bloków pomiarowych . Z góry dzięki i liczę na pomoc

kwiatkazik7 pisze: ↑

07 mar 2024, 14:05

Witam serdecznie. Panowie i Panie . Audi miałem już kilka modeli lecz starszych i z nimi sobie radziłem . Natomiast zakupiłem V6 z nierówna praca silnika na jałowym . Po 200km normalnej jazdy na drugi dzień wypadanie zapłonu na cylindrach 1-3. Szarpie jak wściekła i przygasa. Mam trochę zdj z bloków pomiarowych może ktoś z was bd miał jakąś sugestie na co naprawdę liczę niestety zdj są za durze i nie mogę dodać. Logów nie mogłem zrobic bo nie miałem na co zgrać . Dodam że świece wymieniłem wywala błąd ubogiej mieszanki i p0040 . Do tego chyba walnięty termostat bo trzyma 58° uszczelki pokrywy leja. Cewki w oleju były. Jeśli znajdzie się dobra dusza podeślę zdj z bloków pomiarowych . Z góry dzięki i liczę na pomoc

Zdjęcia i bloki pomiarowe daruj sobie (póki co), najpierw napraw mechanikę! Elektronika tylko stwierdziła, co jej dolega. Na dzień dobry masz lewe powietrze, które dostaje się przez nieszczelne pokrywy zaworów - przecież do tych pokryw, obu!, lewej i prawej, podłączasz odmę! A odma to nic innego jak odpowietrzenie silnika. I jak to ma działać? Powietrza zasysanego do silnika (MAF) nie ma co mierzyć, bo nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością (lewe powietrze przez pokrywy). W dodatku testujesz szczelność cewek w silniku (zalane olejem).

Wymiana uszczelek, umycie, pobieżne, góry silnika i wyczyszczenie pokryw od środka to jedna dniówka w garażu. Robiłem u siebie pierwszy raz, nie cieknie, nie kapie, wszystko w normie.

Biedny komputer silnika coś próbuje wymyśleć z regulacją dawki ale do takich dewiacji go nie stworzono (program silnika się kłania, mapy zapłonu, dawki powietrze/paliwo, zakres korekt sond), szarpanie to już czysta fizyka następstw, prosta droga do zarżnięcia silnika (uboga dawka mieszanki jest o wiele groźniejsza niż zbyt bogata, a u Ciebie komputer wymyślił sobie, że trzeba ją okroić o połowę!).

Zapuściłeś swój motor.

Dzięki Kolego za poświęcony czas i wiedzę. Niestety kupiłem auto w takim stanie. Myślę że sobota bd tym dniem gdzie zostaną wymienione uszczelki:)

kwiatkazik7 pisze: ↑

08 mar 2024, 00:21

Dzięki Kolego za poświęcony czas i wiedzę. Niestety kupiłem auto w takim stanie. Myślę że sobota bd tym dniem gdzie zostaną wymienione uszczelki:)

Witam.
Tak jak kolega wcześniej napisał, doprowadź całą górę (czapki) do czystej perfekcji.
Wykręć wszystkie świece (sprawdź przerwę - mając LPG, możesz zmniejszyć do 0,7 mm) wyczyść - przemyj dokładnie gniazda świec po oleju jak i końcówki przewodów wysokiego napięcia - cewek (proponuję spray do odłuszczania tarcz)
Przy okazji posprawdzaj wszystkie wężyki, łącza itd. (choć ich tam dużo nie ma jak w silniku V6 2,7T)
Zaglądnij także do odmy czy jest szczelna i czy jest drożna (a nie zalepiona masłem)
Sprawdź połączenia układu ssącego (czy wszystko jest czyste wewnątrz i czy jest szczelne) oraz wymień filtr powietrza.
Poskręcaj wszystko jak bozia przykazała i odpal silnik (daj mu chwile na zagrzanie i odparowanie pozostałości po oleju, smarach itd.)
Po takim zabiegu - operacji i jeździe próbnej na pewno będzie lepiej i będzie można zrobić logi dynamiczne (po wcześniejszym ich skasowaniu - nawet jak ich nie byłoby)

Pozdrawiam.

Od siebie dodam, że:

- przyzwoite świece są tanie (10zł/szt.), żaden majątek, a wymiana jest możliwa pod blokiem, osobiście poszedłem w irydy DENSO IK20TT, chodzi jak marzenie;
- jeśli motor był zapuszczony, wymień odmę, nawet na budżetowego HansPries, jakość jest nawet, wszystko pasuje, a jest nówka, jeśli odma jest gdziekolwiek niedrożna, uszczelki niedługo Ci wydmucha, robota bez sensu w takim przypadku;
- sprawdź sondy: u mnie jedna regulacyjna była zamiennik, roczna, ale już miała fochy, druga regulacyjna była oryginał ale zaczynała być leniwa, żadnych zamienników, będą na chwilę (rok-dwa), dopiero dwa oryginały usiadły jak należy, zaczęły pracować od strzała, po drodze wymieniłem ze cztery komplety różnych producentów w warsztacie, wszystkie odesłali z powrotem do hurtowni tego samego dnia;
- nowe sondy bardzo szybko, nawet w zimie, nagrzewają się swoimi grzałkami: ustawiłem start LPG na 25s po każdym odpaleniu: wtedy sondy już pracują i silnik pracuje w CL (zamknięta pętla) mając wszystkie czujniki sprawne i gotowe do jazdy, te 25s nagrzewania sondy (zaczęła falować) było przy -15C temperatury zewnętrznej; w lecie zużyjesz 4l/mc, w zimie 8l/mc benzyny, bak paliwa zawsze pełen i najdalej co rok się wymienia;

Powodzenia. Bardzo przyjemny silnik, gdy doprowadzi się go do sprawności. A jak ruszasz spod świateł i 75% wozów, w tym większość nówek, zostawiasz z tyłu: banan na gębie gwarantowany. Sześć cylindrów V6 to nie R4 z turbo czy kompresorami czy co tam sobie jeszcze pomontowali pod maskami

Sprawdź czy klapy w kolektorze masz sprawne, u mnie jest to na wierzchu i łatwo sprawdzić, nawet ręką na zgaszonym silniku, wszystko pięknie pracuje a gdy skraca się kolektor na dynamicznym rozruchu, jest wrażenie, że od 2.700rpm zaczyna pracować małe turbo pod maską.

Jutro wjadą nowe uszczelki. Pytanie jeszcze odnośnie uszczelki która wchodzi głębiej jak to ze schematu wynika jak by na głowicę wygląda jak środkowa od gniazd świec lecz jest osobna . Rozkręcać głębiej ? Nie bd musiał ingerować przy rozrządzie? Niestety na chwile obecną nie mam jak wyjechać motorem z karoserii i muszę ogarnąć to na aucie. Plus termostat. A co do odmy mam mały plan wsadzić ja w myjkę soniczna i umyć . Droga nie jest ale na jutro już mi nie ogarną więc pruba małego druciarstwa i powiem Panowie szczerze jako nowy członek forum nie spodziewałem się tak szybkiej pomocy bije ukłony

Uszczelki do świec tylko leżą, są dociskane do silnika przez pokrywę, w niektórych zestawach są, do niektórych trzeba dokupić, pamiętaj o masie uszczelniającej w zagięciach, do uszczelki świec nie trzeba ruszać rozrządu.

No i petarda. Tak pamiętam o sylikonie . A czy pompa powietrza zwrotnego (chyba dobrze to określam) ta pod lewym reflektorem może mieć wpływ na pracę silnika? Zauważyłem że jest wyłamane zapięcie i nie wchodzi w obudowę filtra. Więc ciągną powietrze bezpośrednio na motor zaślepione od ręki ale kij wiw ile tak ktoś jeździł

kwiatkazik7 pisze: ↑

09 mar 2024, 00:07

No i petarda. Tak pamiętam o sylikonie . A czy pompa powietrza zwrotnego (chyba dobrze to określam) ta pod lewym reflektorem może mieć wpływ na pracę silnika? Zauważyłem że jest wyłamane zapięcie i nie wchodzi w obudowę filtra. Więc ciągną powietrze bezpośrednio na motor zaślepione od ręki ale kij wiw ile tak ktoś jeździł

Pompa zwrotnego powietrza? Bardziej chodzić Ci może o SAI. Pompa wtórnego powietrza (secondary). Nie bierze udziału w pomiarze powietrza do silnika. Jej zadanie polega na tym, że zimny silnik pracuje na bardzo bogatej dawce paliwa (wręcz jest zalany benzyną) aby jak najszybciej rozgrzać płyn chłodzący (bodajże do 40 stopni C), dużo paliwa = dużo ciepła w spalinach, ale zbyt dużo paliwa = niepełne spalanie resztki paliwa, aby ta reszta niespalonego paliwa nie spaliła się w katalizatorze (katalizator rozgrzewa się od temperatury spalin), w trakcie pracy silnika na ssaniu (poznasz np. po podwyższonych obrotach biegu jałowego, 1200rpm na ssaniu względem 680-800rpm bez ssania), pompa SAI wtłacza powietrze (pobiera je z puszki filtra powietrza), pomija cały silnik i wdmuchuje je w oba kolektory wylotowe, dzięki czemu niespalona benzyna miesza się z dużą ilością powietrza i teoretycznie nie spali się w katalizatorze (nie będzie mieć składu zdolnego do zapłonu) a jedynie dopali się (utleni) wskutek reakcji chemicznych w katalizatorze.

Jeśli przeszkadza Ci to wyłamane zapięcie, zdemontuj rurę, poszukaj zamienników, montaż z kanału: dostęp bajka.

Witam Panowie. Otóż uszczelki wymienione. Sprawa jak ręką nie obyło się bez przygód. Upie... Wąż od odmy ale wjechało druciarstwo i wszystko git. Zawór odmy wykąpany w myjące sonicznej. Śmiga jak nowy. Raz mi zerwało zapłon ale generalnie efekt jest. W dodatku w jednej z komór wyskoczyła zaślepka ta na wprost walka. Dobrze już ja wystukalo. Silnik fakt zapuszczony. Robili nim ,6k rocznie (potwierdzone) kobieta do pracy (potwierdzone) trzeba zrobić jeszcze płukane wymienić olej i ta nieszczęsna odmę bo też zrobiła się krucha i twarda jak roczne krakersy. Bądź co bądź autko odzyskało swojego ducha. Został jeszcze termostat.

kwiatkazik7 pisze: ↑

09 mar 2024, 19:00

Witam Panowie. Otóż uszczelki wymienione. Sprawa jak ręką nie obyło się bez przygód. Upie... Wąż od odmy ale wjechało druciarstwo i wszystko git. Zawór odmy wykąpany w myjące sonicznej. Śmiga jak nowy. Raz mi zerwało zapłon ale generalnie efekt jest. W dodatku w jednej z komór wyskoczyła zaślepka ta na wprost walka. Dobrze już ja wystukalo. Silnik fakt zapuszczony. Robili nim ,6k rocznie (potwierdzone) kobieta do pracy (potwierdzone) trzeba zrobić jeszcze płukane wymienić olej i ta nieszczęsna odmę bo też zrobiła się krucha i twarda jak roczne krakersy. Bądź co bądź autko odzyskało swojego ducha. Został jeszcze termostat.

Witam.
No to wspaniale, że silnikowi dałeś drugie życie.
Odma ze starości utwardza się i kruszy, także trzeba ją wymienić.
Co do samego termostatu, nie wiem jak u Ciebie ale (w moim silniku też V6) trzeba zrzucać cały rozrząd, trzeba mieć blokady wałków oraz blokadę wału korbowego a nie wspomnę o kluczach dynamometrycznych.
Wymieniając tylko termostat (na oryginalny) osobiście wymieniłbym cały rozrząd chyba, że się mylę więc niech ktoś mnie poprawi.
Pozdrawiam.

kwiatkazik7 pisze: ↑

09 mar 2024, 19:00

Witam Panowie. Otóż uszczelki wymienione. Sprawa jak ręką nie obyło się bez przygód. Upie... Wąż od odmy ale wjechało druciarstwo i wszystko git. Zawór odmy wykąpany w myjące sonicznej. Śmiga jak nowy. Raz mi zerwało zapłon ale generalnie efekt jest. W dodatku w jednej z komór wyskoczyła zaślepka ta na wprost walka. Dobrze już ja wystukalo. Silnik fakt zapuszczony. Robili nim ,6k rocznie (potwierdzone) kobieta do pracy (potwierdzone) trzeba zrobić jeszcze płukane wymienić olej i ta nieszczęsna odmę bo też zrobiła się krucha i twarda jak roczne krakersy. Bądź co bądź autko odzyskało swojego ducha. Został jeszcze termostat.

Ta zaślepka wału to brok bloku silnika, taki zabezpieczenie, gdy zamarznie odma to ciśnienie powietrza wskutek ruchu elementów w silniku (dół silnika ma połączenie z górą silnika poza oczywistą drogą przez tłoki) mogą pozrywać łączenia meta-metal lub metal-guma-plastik, te broki wymienia się łatwo na zimnym silniku.

I dlatego tak bardzo ważna jest czysta i sprawna odma, tutaj żadnego druciarstwa (węże ogrodowe, węże wodne, węże LPG - zdecydowanie na nie!), od odmy zaczyna się większość problemów (lanie olejów, wypchnięte uszczelki, zalane czujniki).

U mnie poprzedni właściciel lał na odmę. Z odmy sobie kapało i się sączyło. Wymieniona. Po roku puścił przewód chłodzenia i wyciekł cały płyn chłodzący, szczęśliwie na parkingu, na postoju, a nie w trasie. Przyczyna? Olej rozpuścił wąż po paru latach takiego "dbania" przez poprzednika.

Witam szanowne grono. Posiadam podobny problem z tym że ja mam wypadanie zapłonu tylko na 3 cylindrze. Sprawdziłem vcdsem w jakim stanie jest łańcuch lewą strona perfekcyjnie 0 a prawa 3.4 z tym że to na lewej mam wypadanie zapłonu no na 3 cylindrze. Silnik nie równo pracuje podczas szybszej jazdy strasznie jest głośny moc ma ale dziwnie pracuje. Wiemieniłem cewke i świece, nic nie pomogło. Wymieniłem katalizator dalej nic nie pomoglo. Przewody sprawdziłem, są całe. Ręce mi już opadają ktoś ma jakieś rady i pomysły? Z góry wielkie dzięki.

DJZyrus pisze: ↑

18 mar 2024, 11:17

Witam szanowne grono. Posiadam podobny problem z tym że ja mam wypadanie zapłonu tylko na 3 cylindrze. Sprawdziłem vcdsem w jakim stanie jest łańcuch lewą strona perfekcyjnie 0 a prawa 3.4 z tym że to na lewej mam wypadanie zapłonu no na 3 cylindrze. Silnik nie równo pracuje podczas szybszej jazdy strasznie jest głośny moc ma ale dziwnie pracuje. Wiemieniłem cewke i świece, nic nie pomogło. Wymieniłem katalizator dalej nic nie pomoglo. Przewody sprawdziłem, są całe. Ręce mi już opadają ktoś ma jakieś rady i pomysły? Z góry wielkie dzięki.

Witam.
Napisz czy to samo masz na LPG czy tylko na benzynie.
Pozdrawiam.

Kolego benzyna i gaz tak samo.