Tak jak mówisz…mi się udało ustrzelić co prawda 2.0 tdi z mega dobrym wyposażeniem i przebiegiem 60 tys ale jak teraz wpisuje i szukam z ciekawości podobnego to nie ma szans żeby coś takiego kupić. Oczywiście swoje kosztowało ale nie żałuję. W Twoim wypadku myślę że dobrze zrobiłeś…RS6 to stan umysłu i szpan pewnie że chciałbym mieć ale mnie nie stać jeżeli ktoś ma taką kasę żeby również potem je utrzymać to luz na pewno kupi takie auto ale jak ktoś się liczy jednak z kosztami to nie auto dla niego
wspominasz jakieś konkretne koszty dla posiadacza? Przez rok zrobiłem 20k, wymieniłem oleje i świece i - patrząc po Twoim temacie - chyba cały czas będzie to mniej niż kosztuje dopieszczone 2.0TDI Wbrew pozorom to 4.0 to genialna jednostka...
Tak jak mówisz…mi się udało ustrzelić co prawda 2.0 tdi z mega dobrym wyposażeniem i przebiegiem 60 tys ale jak teraz wpisuje i szukam z ciekawości podobnego to nie ma szans żeby coś takiego kupić. Oczywiście swoje kosztowało ale nie żałuję. W Twoim wypadku myślę że dobrze zrobiłeś…RS6 to stan umysłu i szpan pewnie że chciałbym mieć ale mnie nie stać jeżeli ktoś ma taką kasę żeby również potem je utrzymać to luz na pewno kupi takie auto ale jak ktoś się liczy jednak z kosztami to nie auto dla niego
wspominasz jakieś konkretne koszty dla posiadacza? Przez rok zrobiłem 20k, wymieniłem oleje i świece i - patrząc po Twoim temacie - chyba cały czas będzie to mniej niż kosztuje dopieszczone 2.0TDI Wbrew pozorom to 4.0 to genialna jednostka...
Wszystko zależy co kupisz i jak użytkowane...2.0 będzie się sypało na morgi a takie zadbane 4.0 będzie śmigać i nic. Dlatego to będzie zawsze temat rzeka, jak czytam tematy ludzi co wypisują co się w autach im dzieje to mi włos się na głowie jeży. Miałem już kilka rożnych aut w karierze i jakoś mialem do tej pory szczęście do tych aut a druga sprawa że mega dbam o auto i nie tylko mechanicznie jak można zauważyć Jak ktoś chce kupić najtaniej i nic nie wkładać w auto to tak się nie da. Dzisiaj czytałem, że gościowi wywaliło olej teraz mu coś puka w silniku ale on chce się dowiedzieć od ludzi co to może być bo nie ma za bardzo kasy na naprawę....kur....ręce opadają
Tak jak mówisz…mi się udało ustrzelić co prawda 2.0 tdi z mega dobrym wyposażeniem i przebiegiem 60 tys ale jak teraz wpisuje i szukam z ciekawości podobnego to nie ma szans żeby coś takiego kupić. Oczywiście swoje kosztowało ale nie żałuję. W Twoim wypadku myślę że dobrze zrobiłeś…RS6 to stan umysłu i szpan pewnie że chciałbym mieć ale mnie nie stać jeżeli ktoś ma taką kasę żeby również potem je utrzymać to luz na pewno kupi takie auto ale jak ktoś się liczy jednak z kosztami to nie auto dla niego
wspominasz jakieś konkretne koszty dla posiadacza? Przez rok zrobiłem 20k, wymieniłem oleje i świece i - patrząc po Twoim temacie - chyba cały czas będzie to mniej niż kosztuje dopieszczone 2.0TDI Wbrew pozorom to 4.0 to genialna jednostka...
Tak, głównie (zaznaczam ze nie mam RS6 i nie placilem za serwis ale szukalem jak najwiecej zrodel info), tak wiec dla przykladu:
- wiekszy przeglad silnika po ok 150 tys (zalecany) - to koszt ok 15 tys euro ( w tym przypadku bylo kilka rzeczy wymienionych jak uszczelnienie silnika, cooler powietrza, PCV zawor, czyszczenie systemu chlodzenia silnika, jakis sitka turbiny, itp + praca)
- wymiana ceramicznych tarcz i klockow (przod tyl) - 20-24 tys euro
- ubezpieczenie auta - 2-3 razy drozsze niz BiTDI
- paliwo
Troche tego jest!
Dla porownania:
Moje BiTDI kupilem z przebiegiem 64 tys., najechalem 100 tys. i:
- 2 razy wymienione tarcze z przodu (jedne ulegly dosc szybkiemu uszkodzeniu dlatego ze serwis ktory wykonywal wymiane nie wyczyscil tloczkow zaciskow i tarcze sie mocno nagrzewaly bo klocki caly czas tarly) - znany problem, ale nie wiedzialem wtedy jeszcze
- tarcze z tylu
- wachacze z przodu
- olej w skrzyni - dwa razy
- + jakies pierdoly.
Tak jak mówisz…mi się udało ustrzelić co prawda 2.0 tdi z mega dobrym wyposażeniem i przebiegiem 60 tys ale jak teraz wpisuje i szukam z ciekawości podobnego to nie ma szans żeby coś takiego kupić. Oczywiście swoje kosztowało ale nie żałuję. W Twoim wypadku myślę że dobrze zrobiłeś…RS6 to stan umysłu i szpan pewnie że chciałbym mieć ale mnie nie stać jeżeli ktoś ma taką kasę żeby również potem je utrzymać to luz na pewno kupi takie auto ale jak ktoś się liczy jednak z kosztami to nie auto dla niego
wspominasz jakieś konkretne koszty dla posiadacza? Przez rok zrobiłem 20k, wymieniłem oleje i świece i - patrząc po Twoim temacie - chyba cały czas będzie to mniej niż kosztuje dopieszczone 2.0TDI Wbrew pozorom to 4.0 to genialna jednostka...
Wszystko zależy co kupisz i jak użytkowane...2.0 będzie się sypało na morgi a takie zadbane 4.0 będzie śmigać i nic. Dlatego to będzie zawsze temat rzeka, jak czytam tematy ludzi co wypisują co się w autach im dzieje to mi włos się na głowie jeży. Miałem już kilka rożnych aut w karierze i jakoś mialem do tej pory szczęście do tych aut a druga sprawa że mega dbam o auto i nie tylko mechanicznie jak można zauważyć Jak ktoś chce kupić najtaniej i nic nie wkładać w auto to tak się nie da. Dzisiaj czytałem, że gościowi wywaliło olej teraz mu coś puka w silniku ale on chce się dowiedzieć od ludzi co to może być bo nie ma za bardzo kasy na naprawę....kur....ręce opadają
Dokladnie. Np tutaj gosc sprzedaje A6 BiTDI z zatartym silnikiem - https://auto.bazos.cz/inzerat/177441085 ... t-diff.php
Twierdzil na jednym z forow ze auto bylo serwisowane ale az sie nie chce wierzyc - zwlaszcza patrzac jak auto wyglada.
no to uzasadniłeś sobie, że jednak BiTDI jest lepsze Taka trochę dyskusja serce vs rozum.
Temat z sitkami przy turbo to znana bolączka wszystkich 4.0 poprawiona dopiero w 2017 roku i w zasadzie każdy, kto celuje w RS6 wie na co się szykować. Ceramika to problem, który rozwiązuje się przez założenie stali - o wiele lepszej na tor niż ceramika (powołuję się na wypowiedzi sportmile'a z fb, bo nie toruje swojego) i kosztujące ułamek - jakbym musiał podmieniać, to pewnie szukałbym właśnie takiego rozwiązania. Powodzenia z bitdi.
Teraz rozum mówi: na pewno diesel jest to auto na więcej km niż RS6 i na bank będzie łatwiej je sprzedać niż RS6 z przebiegiem nawet lekko ponad 100kkm - ludzie się po prostu będą bać kosztów, więc nie ma możliwości, żeby RS6 trzymało cenę, nawet z pełną dokumentacją.