Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam, mam pewien problem. Auto nie dogrzewa mi sięc wymieniałem 3 razy termostat i za każdym razem to samo, nie wiem co oprócz termostatu mogłoby być przyczyną. Na postoju temperatura dochodzi do 90 stopni, po trasie wskazowka ciagle na 70 stopni.
Druga sprawa, jak stoje w korku temperatura pokazuje 90 a na komputerze 102-103. Dlaczego wskazowka na zegarze nie przekracza powyzej 90 stopni?
Trzecia sprawa, nie załącza mi się wentylator, wymieniany czujnik wentylatora. Co jeszcze mogę sprawdzić?
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi

wskazówka na zegarach pokazuje 90 w zakresie temperatury 82-105 stopni

Bardzo słabe forum, nie można niczego się tu dowiedzieć.

Prosisz o darmową pomoc i jeszcze narzekasz, że nikt nic nie podpowiada. Na forach jest zawsze więcej pytających niż znających odpowiedzi. Jeśli nie odpowiada Ci forum, a chcesz szybko rozwiązać problem, to odwiedź mechanika albo napisz na innym forum .

Dodano po 1 minucie 27 sekundach:
Czasami jak nie pomaga wymiana części, to uwalony jest sterownik silnika, który źle interpretuje wskazania z czujników.

Podnieśmy trochę poziom tego wątku na słabym? forum (przepraszam, że wszystkiego nie wytłumaczę łopatologicznie, ale słabe forum -- twoje słowa -- to słaby poziom -- a to już logiczne wnioski -- więc nie ma co i tłumaczyć, nie?).

Czujnik temperatury płynu to dwa czujniki w jednej obudowie, mierzą to samo w tym samym miejscu ale jeden wysyła sygnał do zegarów [17] a drugi do ECU [01], wartości z ECU są precyzyjniej przetwarzane i prezentowane, zegary prezentują informacje dla tzw. typowego kierowcy czyli tak po prawdzie: niewiele diagnostyki.

Podłącz się przez OBD do silnika [01] a już najlepiej zrób logi statyczne rozgrzewania od zimnego do ciepłego i dynamiczne, gdzie widać zjawisko. Przy braku błędów wiele parametrów mówi o stanie silnika i jego osprzętu. VCDS i typowy zielony kabel od Viakena załatwi sprawe aż nadto. Kierując nie obsługuj komputera, logi zapiszą się same a szkoda auta na zabawy z laptopem na fotelu pasażera.

Minimum działań jest wymagane (nawet na słabym technicznie forum, czyli gdzieś indziej, a nie tu -- ale to moja opinia) bo tak masz wróżenie z kuli z ruskiego bazaru = pudrowanie objawów a nie leczenie przyczyn.