Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Osobiście wolę zrobić podwójną statyczną, czyli pierwsza bez ściągania miski, a druga z filtrem. Jest to bezpieczniejsza metoda niż dynamiczna, ale zdania są podzielone.

Hej,
Ile oleju wlać do suchego konwertera, przed montazem?

Tak, aby się z niego nie wylewało podczas montażu .

W konwerterze tzn sprzegle jest ten sam olej co w skrzyni?

Inaczej być nie może .

Dodano po 2 minutach 8 sekundach:
Dlatego podczas statycznej wymiany oleju w skrzyni zlatuje go trochę ponad połowa, bo sporo jest właśnie w konwerterze, chłodnicy i innnych zakamarkach skrzyni. Niektóre skrzynie hydrokinetyczne miały osobny korek spustowy w konwerterze, aby można było wymienić większą ilość oleju. W obudowie skrzyni było małe okienko i kręcąc wałem można było ustawić konwerter korkiem do dołu.

Dzieki mat1234 pieknie wyjasnione teraz jestem juz troche kumaty w tym temacie.

Witam koledzy.Jestem juz po wymianie oleju w skrzyni wszystko ok.Biegi wchodza teraz plynniej.Mam fiolke ze starym olejem ze skrzyni i powiem ze byl czarny.

Witam!
Trochę już tutaj poczytałem, ale chciałbym być pewny w 100%. Moje Audi A6 C6 2008 3.0 TDI 233KM ma przejechane 292k km. Olej na 97% nie był wymieniamy, a wydaje mi się, że wypadałoby już zmienić. I teraz pytanie jaki wlewać olej? I jaki filtr z uszczelkami itd.

Warsztat proponuje mi olej zgodny z normą G 060 162 A2 i bodajże Liqui Moly. Cała wymiana z filtrem i uszczelkami za 800 zł/brutto

Można kupić gotowy zestaw od ZFa (producent skrzyni), ale wyjdzie nieco drożej. Coś się dzieje ze skrzynią?

Ciężko mi ocenić, bo to pierwszy automat, ale wydaje mi się, że jest okej. Biegi ładnie wchodzą. Czasami tylko gdy hamuje silnikiem to potrafi zrzucić bieg trochę głośniej

mat1324 pisze: ↑

29 sie 2020, 21:06

Osobiście wolę zrobić podwójną statyczną, czyli pierwsza bez ściągania miski, a druga z filtrem. Jest to bezpieczniejsza metoda niż dynamiczna, ale zdania są podzielone.

Wszędzie piszą i mówią, żeby nie robić statycznej wymiany jeżeli olej nigdy nie był wymieniany bo może się coś wypłukać i zapchać skrzynię.
Nie wiem ile w tym prawdy i czy piszą to tylko ludzie którzy taką usługę oferują podając się za użytkowników aut ze skrzynią tiptronic.
Na moją logikę to uważam, że wszelkie wypłukane brudy powinien wyłapać filtr bo od tego tam jest ale mogę się mylić.
Stoję przed dylematem czy wymieniać statycznie 2x czy jednak raz, a dobrze tj. dynamicznie.

Jeśli auto ma najechane ponad 300 tysięcy km, to czekałbym, aż skrzynia padnie, ale jak ma mniej, to podwójna statyczna wymiana będzie optymalnym rozwiązaniem. Pamiętaj, że może się coś wypłukać i nawet nie dolecieć do filtra. Zablokuje się w którymś kanale mechatroniki, wtedy pojawi się szarpanie i przyspieszony remont skrzyni. Przy wymianie dynamicznej jest też spore ryzyko, bo niby skrzynia jest czyszczona, ale nie wypłucze się przecież od razu cały brud ze skrzyni, w ciągu tych powiedzmy 20 minut. Następnie jeździsz i olej, który jest w całości nowy, zaczyna dość intensywnie czyścić skrzynię, bo ma silne właściwości czyszczące. Efekt może być taki sam, czyli zanim brud doleci do filtra, zatrzyma się w kanalikach mechatroniki, a to spory labirynt . Dlatego wolę wymienić dwa razy statycznie, bo jest mniej nowego oleju i nie czyści tak agresywnie. Brud usuwany jest stopniowo i ma szansę dopłynąć do filtra i tam się zatrzymać. Wymieniam tak u siebie i przy wymianie miska jest nawet czysta. Wystarczy ją tylko lekko przetrzeć szmatką i nadaje się do montażu. Dodam, że mam ok. 495 tysięcy km przebiegu i skrzynia jeszcze nie miała remontu. Jedynie czasami falują delikatnie obroty przy stałych obrotach, ale przy tym przebiegu konwerter ma prawo już się odzywać. Czasami skrzynia mocniej zrzuci bieg, ale to po ostrej jeździe .

Czyli najlepiej spuścić olej bez zdejmowania miski, uzupełnić świeżym i za 1000km zrobić to samo ale już z wymianą filtra?
Duża różnica w spuszczaniu oleju z demontażem miski, a bez demontażu?
No i czy trzeba wymieniać śruby czy można na starych zmontować?

Nie mówię, że tak jest najlepiej, ale bezpiecznie i dobrze dla skrzyni. Pierwsza wymiana tylko olej, a potem ze ściąganiem miski + wymiana filtra. Po drugiej wymianie adaptacja skrzyni i spokój na kolejne 60 tysięcy km.
Różnica w spuszczaniu oleju z demontażem, a bez demontażu miski jest taka, że bez demontażu jest szybciej . Druga wymiana jest wtedy "pełna".

Można na starych śrubach zamontować, ale jak ktoś za mocno je dokręcił, to będzie problem z ich odkręceniem, bo są stalowe, a korpus skrzyni aluminiowy, więc wiadomo co się dzieje w takim przypadku . Kupujesz gotowy zestaw od ZFa (olej, filtr, uszczelka miski, śruby, korek, oringi korków, magnesy są nawet) i dokupujesz litr oleju ZF Lifeguard Fluid 8. Dzięki temu masz porządny zestaw do podwójnej wymiany statycznej. Żadne zamienniki, typu FEBI czy inne dziadostwo.

Chodzi mi o to czy dużo oleju zostaje jeszcze jak nie zdejmiemy miski, a ile więcej spłynie po zdemontowaniu miski i filtra. Będzie różnica litra czy więcej?