TomekC8 pisze:U mnie po przejechaniu 27tys/km nie ma śladów odprysków na szybie. Może faktycznie masz trochę pecha. Czy wykupiłeś dodatkowe ubezpieczenie szyby?, Czy szybę masz podgrzewaną?, Czy sprzedałeś A4?, Na jaki leasing w końcu się zdecydowałeś jeśli chodzi o A6?
Mam ubezpieczenie szyby, niby wymiana bez utraty zniżek, na oryginalną w ASO raz w roku. Tylko, że naprawdę ten odprysk to jest taki, że nawet na zdjęciu się go nie da uchwycić. Jak pyłek kurzu i wymieniać szybę na tym etapie byłoby kompletnie nieracjonalne. Samochód ma jeździć i służyć, a nie być nieskazitelny
Tylko mam jużuraz, bo w A6 C7 (2013-2015) dostałem kamykiem i poszedł lekki pajączek zaraz na początku użytkowania auta. W poprzednim A4 - pierwsze dwa miesiące i np. na jednej trasie Zakopane-Gdańsk udało mi sięze 4 razy zarobićkamieniami (żaden poważny odprysk, ale wszystkie widoczne w postaci białawych kropek na szybie).
No i wczoraj pierwsza dłuższa trasa nowym A6 i znów nagle słyszę głośne 'pstryk' (taki dźwięk jak czasem, gdy odkształca siębutelka po napoju gazowanym) i już miałem pewność, że znów kamyczek w szybie...
A4 sprzedałem - po obniżeniu ceny nagle kilka osób naraz walczyło o niego

A6 wziąłem w klasycznym leasingu na 2 lata.