Panowie mam problem w (dalej piszesz nie po Polsku)
(...)
Pomocy bo mi ręce opadają.
[A6 C5] 2.4 szarpie jak by nie pracował na wszystkich cylindrach
Witam ja walczylem z szarpaniem juz drogi raz . O ile w styczniu pomogla wymiana swiec tak teraz ni huhu ... Zaczelo sie od tego ze po nocy w pracy auto odpalalo a po ok 2-3 sekundach gaslo . jakos jednak odpaliliem i zaczol.sie problem z szarpaniem przy dodawaniu gazu . na postoju zauwazylem ze wskazowka obrotow delikatnke faluje . nie myslac duzo odrazu kupilem swiece (bosch FR6DC+), jak pomoglo za pierwszym razem to teraz tez musi ... No jednak swiece nic nie daly wiec wymienilem przewody (magneti mirelli niecałe 200,zł ) nie pomoglo miedzy czasie strasznie bo prawie 3 krotnie wzrusł apetyt na benzyne , podejrzewalem ze gdzies jest dziurwy przewod i nie dosc ze ucieka paliwo to lapie lewe powietrze i go dlawi , ale mechanikiem nie jestem wiec zawiozlem autko do gaziarzy . wymienili sonde lambda (denso koszt 480 zł) nie pomoglo wiec szuaknie dalej ... Bylem przekonany ze to jakas drobnostka a mechanicy ciagna mnie w koszta nie mogac znalesc przyczyny no ale ze ja sie nie znam trzeba bylo jezdzic i im zaufac , nastepna diagnoza to oczywiscie cewka , ( skv germany 240 zł) oczywiscie nie pomoglo , zdenerwowany zmienilem gazo-mechanikow na innego gaziarza , zaproponowal ze zamontuje mi nowe listwy wtryskiwaczy gazy a jesli nie pomorze zamontuje spowrotem stare i tak tez zrobilismy ... Nie pomoglo ale i tu uwaga gazownik zauwazyl ze elektro zawor czy jakis sterownik nie odcina jednego wtryskiwacza i podaje zarowno gaz jak i benzyne przez co auto sie dlawilo
zrobili mi obejscie koszt z regulacja i wymiana wezykow ( mocno zuzytych ) 180 zł . narazie jezdzi jak nowy spalanie benzyny sie zmniejszylo jestem zadowolony . jesli sie cos zmieni napisze pozdrawiam i zycze powodzenia w zwalczaniu usterki

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 3
- Rejestracja: 05 cze 2018, 20:21
- Imię: Roman
- Rocznik: 2001
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.3 133KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Kraków
Witam. Mam problem z pojedynczym szarpnięciem w momencie dodania i odjęcia gazu oraz z szarpaniem przy niskich obrotach, szczególnie jest to odczuwalne przy próbie rozpędzania się na drugim biegu z prędkości około 10 km/h. Bardziej czuje się ten efekt zaraz po przełączeniu się na LPG. Najpierw efekt występował tylko na LPG, jednak po przejechaniu około 15 tys. km, można to także wyczuć teraz na benzynie (jednak w o wiele mniejszym stopniu niż na LPG), a na LPG efekt się pogłębia. Wzrosło także znacznie w ostatnim okresie spalanie.
Moje auto to A6 2.4 C5 z końcówki 2002 roku, wersja ASM, czyli z mocą obciętą programowo do 100 kW.
Do tej pory wymieniłem: świece, przewody, cewki wszystko firmy NGK. Brak jakiejkolwiek poprawy.
Mechanik od LPG twierdzi, że z instalacją gazu jest wszystko w porządku. Byłem już u niego w tej sprawie kilka razy. Podmieniał mi nawet komputer od sterowania LPG firmy Zenit oraz został wymieniony na nowy w ramach gwarancji reduktor. Nic to nie dało.
Jeżdżąc na LPG w warunkach miejskich auto bierze duże ilości oleju: około 0,6 litra na 1 tys. km.
Są błędy. VAG pokazuje cały czas jako pierwszy, nawet zaraz po skasowaniu i przejechaniu do 100 km: 16805 Podgrzany katalizator poniżej progu wydajności strona 1.
A także: 16815 Nie znany kod błędu.
Oraz: 16543 Sonda lambda wolna odpowiedź (strona 2 czujnik 2)
16523 Sonda lambda wolna odpowiedź (strona 1 czujnik 2)
Raz jeden na przestrzeni kilku tysięcy kilometrów pojawił się także razem z błędem 16805 błąd 16684 Losowe wypadanie zapłonu oraz 16689 Brak zapłonu cylinder 5.
Czytałem gdzieś, że błędy sond lambda nie muszą wcale oznaczać, że są one uszkodzone. Taki stan rzeczy mogą powodować inne niesprawne elementy.
Czy uważacie, że powinienem zacząć od wymiany ezektora i odm oraz wszystkich wężyków od podciśnienia?
Czy także przeczyścić przepustnicę? Tylko czytałem, że należy po tym przeprowadzić adaptację, ale nie wiem jeszcze jak to zrobić.
A także zastanawia mnie, czy przy tak dużym poborze oleju silnikowego nie mam przytkanych katalizatorów? Podobno jednym z objawów może być problem, który opisuję.
Bardzo proszę o jakieś rady za co z góry serdecznie dziękuję.
Moje auto to A6 2.4 C5 z końcówki 2002 roku, wersja ASM, czyli z mocą obciętą programowo do 100 kW.
Do tej pory wymieniłem: świece, przewody, cewki wszystko firmy NGK. Brak jakiejkolwiek poprawy.
Mechanik od LPG twierdzi, że z instalacją gazu jest wszystko w porządku. Byłem już u niego w tej sprawie kilka razy. Podmieniał mi nawet komputer od sterowania LPG firmy Zenit oraz został wymieniony na nowy w ramach gwarancji reduktor. Nic to nie dało.
Jeżdżąc na LPG w warunkach miejskich auto bierze duże ilości oleju: około 0,6 litra na 1 tys. km.
Są błędy. VAG pokazuje cały czas jako pierwszy, nawet zaraz po skasowaniu i przejechaniu do 100 km: 16805 Podgrzany katalizator poniżej progu wydajności strona 1.
A także: 16815 Nie znany kod błędu.
Oraz: 16543 Sonda lambda wolna odpowiedź (strona 2 czujnik 2)
16523 Sonda lambda wolna odpowiedź (strona 1 czujnik 2)
Raz jeden na przestrzeni kilku tysięcy kilometrów pojawił się także razem z błędem 16805 błąd 16684 Losowe wypadanie zapłonu oraz 16689 Brak zapłonu cylinder 5.
Czytałem gdzieś, że błędy sond lambda nie muszą wcale oznaczać, że są one uszkodzone. Taki stan rzeczy mogą powodować inne niesprawne elementy.
Czy uważacie, że powinienem zacząć od wymiany ezektora i odm oraz wszystkich wężyków od podciśnienia?
Czy także przeczyścić przepustnicę? Tylko czytałem, że należy po tym przeprowadzić adaptację, ale nie wiem jeszcze jak to zrobić.
A także zastanawia mnie, czy przy tak dużym poborze oleju silnikowego nie mam przytkanych katalizatorów? Podobno jednym z objawów może być problem, który opisuję.
Bardzo proszę o jakieś rady za co z góry serdecznie dziękuję.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 29
- Rejestracja: 24 gru 2017, 02:09
- Imię: krzysztof
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 136KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Dobre
iri23a na twoim miejscu tym bym się zajął potrafią takie rzeczy narobić bałaganu.
Miałem tez takie problemy ,ze wyskakiwał czek i błąd katalizatora i sond, aż mnie tkneło bo stale wyskakiwał błąd 3 cylindra. Aż w końcu auto tak szarpało że nie dało się jechać i coś z pod osłon nad świecami strzela to wszystko porozpinałem, i odpaliłem a iskra strzela z fajki na obudowę zaworów. To zmiana tylko jednego przewodu i spokój. Błędów brak.
A juz miełem katy, cewki wymieniać i świece, o przepływce nie wspomnę, ale pozostała stara i jest dobra i cewka też.
a o pobur oleju to te silniki tak maja , mam wszystko uszczelnione nowe uszczelki i nadal bierze, ale jest jeszcze takie cos w odmie taki zawór tam jest membrana, ale w zamiennikach tej membrany nie mai dlatego olej pobiera przez przepustnice jak mu się pociśnie mocniej.
Miałem tez takie problemy ,ze wyskakiwał czek i błąd katalizatora i sond, aż mnie tkneło bo stale wyskakiwał błąd 3 cylindra. Aż w końcu auto tak szarpało że nie dało się jechać i coś z pod osłon nad świecami strzela to wszystko porozpinałem, i odpaliłem a iskra strzela z fajki na obudowę zaworów. To zmiana tylko jednego przewodu i spokój. Błędów brak.
A juz miełem katy, cewki wymieniać i świece, o przepływce nie wspomnę, ale pozostała stara i jest dobra i cewka też.

a o pobur oleju to te silniki tak maja , mam wszystko uszczelnione nowe uszczelki i nadal bierze, ale jest jeszcze takie cos w odmie taki zawór tam jest membrana, ale w zamiennikach tej membrany nie mai dlatego olej pobiera przez przepustnice jak mu się pociśnie mocniej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 3
- Rejestracja: 05 cze 2018, 20:21
- Imię: Roman
- Rocznik: 2001
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.3 133KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Kraków
Dziękuję Ci bardzo krisstofer4. U mnie opcja z zapłonem raczej odpada, bo jak pisałem "Do tej pory wymieniłem: świece, przewody, cewki wszystko firmy NGK."
Natomiast zaciekawiło mnie, to co napisałeś o braniu oleju związanym z niesprawnym zaworem w obiegu odmy. To chyba fachowo nazywa się właśnie ezektor. Jeżeli się mylę, to proszę o sprostowanie. Czy ktoś się orientuje w jaki sposób można sprawdzić sprawność tego elementu?
Na dniach wezmę się za wykręcenie przepustnicy w celu jej dokładnego umycia. Przy okazji zaaplikuję taki środek do czyszczenia katalizatorów firmy LIQUI MOLY. Jest to zestaw dwóch płynów. Jeden rozpyla się bezpośrednio do przepustnicy za przepływomierzem na pracującym silniku a drugi wlewa do benzyny.
O efektach tej operacji poinformuję wkrótce.
Natomiast zaciekawiło mnie, to co napisałeś o braniu oleju związanym z niesprawnym zaworem w obiegu odmy. To chyba fachowo nazywa się właśnie ezektor. Jeżeli się mylę, to proszę o sprostowanie. Czy ktoś się orientuje w jaki sposób można sprawdzić sprawność tego elementu?
Na dniach wezmę się za wykręcenie przepustnicy w celu jej dokładnego umycia. Przy okazji zaaplikuję taki środek do czyszczenia katalizatorów firmy LIQUI MOLY. Jest to zestaw dwóch płynów. Jeden rozpyla się bezpośrednio do przepustnicy za przepływomierzem na pracującym silniku a drugi wlewa do benzyny.
O efektach tej operacji poinformuję wkrótce.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 29
- Rejestracja: 24 gru 2017, 02:09
- Imię: krzysztof
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 136KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Dobre
Tu mas wszystko opisane jeśli chodzi o ezektor. A dnosnie przewodów ngk nie polecam jak i cewki . Bremi lub beru przewody.
https://błąd/zapach-benzyny-w-aud ... 93-15.html
https://błąd/zapach-benzyny-w-aud ... 93-15.html
Re: [a 6 c5 ] 2.4 szarpie jak by nie pracowal na wszystkich cyli
Siemanko. Zmagam się z problemem w 2.4 v6 alf pb+lpg. Sprawa jest taka. W zeszłym roku kupiłem auto było dobrze, założyłem gaz firmy kme i też było dobrze do wiosny. Potem niestety musiałem zmienić motor(jakoś w maju) i od tamtej pory nie mogę ogarnąć wolnych obrotów.
Wymieniłem przy remoncie :
Świece Ngk, przewody Ngk, ezektor, przewody odmy, zaworek podcisnień, wężyki, rozrząd i ustawiłem na blokadach go, tak jak powinien być,kolektro swój, bo gaz, pod kolektor nowe uszczelki, przepustnica wyczyszczone i adaptacja była, czujniki wałków, temperatury, założyłem że swojego silnika starego,zamiast katów są strumienice ale to już było po zakupie.
Objawy są na benzynie i lpg. Obroty delikatnie falują, czuć poszarpywanie i wibracje w kabinie, czy ciepły czy zimny takie same. Komputer widzi tylko błędy sond ale wcześniej też się palily , sprawdzałem synchronizację głowic i niby na jałowy h jest 0 stopni, daje w gaz i równo w stają stopnie,sondy odpinałem i to samo, na odłączenie przepływomierza też reaguje, cewkę pozmieniałem na starych przowdach, mierzylem rezystencje i było na mojej lepiej. Po dłuższym chodzeniu na wolnych chodzi jak traktor, jak się przejade jest lepiej znów. Lewe powietrze też wykluczyłem. Brak już mi pomysłów co może być.
Edit :
Winna była odma. Już jest dobrze.
Wymieniłem przy remoncie :
Świece Ngk, przewody Ngk, ezektor, przewody odmy, zaworek podcisnień, wężyki, rozrząd i ustawiłem na blokadach go, tak jak powinien być,kolektro swój, bo gaz, pod kolektor nowe uszczelki, przepustnica wyczyszczone i adaptacja była, czujniki wałków, temperatury, założyłem że swojego silnika starego,zamiast katów są strumienice ale to już było po zakupie.
Objawy są na benzynie i lpg. Obroty delikatnie falują, czuć poszarpywanie i wibracje w kabinie, czy ciepły czy zimny takie same. Komputer widzi tylko błędy sond ale wcześniej też się palily , sprawdzałem synchronizację głowic i niby na jałowy h jest 0 stopni, daje w gaz i równo w stają stopnie,sondy odpinałem i to samo, na odłączenie przepływomierza też reaguje, cewkę pozmieniałem na starych przowdach, mierzylem rezystencje i było na mojej lepiej. Po dłuższym chodzeniu na wolnych chodzi jak traktor, jak się przejade jest lepiej znów. Lewe powietrze też wykluczyłem. Brak już mi pomysłów co może być.
Edit :
Winna była odma. Już jest dobrze.