Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Ja do swojej skrzyni zamówiłem w ciemno części jak poniżej:



Czyli flansza (z jakąś podkładką) i pokrywka z uszczelnieniami.
Cena z przesyłką brutto 640zł i trzeba czekać 2-3 tyg.

Pytania:
- czy flanszę i pokrywkę można wymienić bez wyjmowania skrzyni ?
- ile oleju wyleci
- czy ktoś kupował ten olej/ gdzie ? Tam gdzie zamawiałem [PHU Kujawa] twierdzą, że olej ten zamawia się w beczkach, nie mają go na stanie i nie mogą sprzedać małej ilości

Sprawdziłem, że ZF zaleca do mechanizmu różnicowego olej Burmah SAF AG-4. Burmah to teraz chyba należy do Castrol ... a wg katalogu Castrol powinienem kupić Castrol Syntrax Longlife 75W-90 za ok 60zł litr - to też jakaś opcja.

Do mechanika na przegląd wybieram się za 3 miesiące, więc rezultatem pochwalę się później ....

Marek

mrr pisze: Pytania:
- czy flanszę i pokrywkę można wymienić bez wyjmowania skrzyni ?
- ile oleju wyleci
- czy ktoś kupował ten olej/ gdzie ? Tam gdzie zamawiałem [PHU Kujawa] twierdzą, że olej ten zamawia się w beczkach, nie mają go na stanie i nie mogą sprzedać małej ilości

Spokojnie wymienisz nawet bez podnośnika czy kanału.
Wyleci cały olej czyli nieco ponad 1l
Ja zalałem olejem Febi 32590

A skoro bedziesz już to rozbebeszał to wymieniłbym też łożyska mechanizmu

Daj znać jak poszło po wymianie. Ja niby wymieniałem skrzynię całą na regenerowaną i dwa razy pytałem w firmie która to robiła łożysko flanszy zostało sprawdzone/wymienione. Potwierdzili.

Wystartowałem nowy temat na Audizine bo widzę po grupie FB, że coraz więcej osób ma z tym problem. Uważam teraz, że są dwa typy C6. Te które jeszcze nie mają tych drgań i te które już mają

https://www.audizine.com/forum/showthre ... st13655645

https://www.audizine.com/forum/showthre ... st13655661

https://www.audizine.com/forum/showthre ... st13655662

[ Dodano: 2019-05-06, 14:54 ]
Tak jak już ustalono zdarza się, że po postoju na podnośniku jakiś czas jest ok, potem problem wraca. Zauważyłem coś, co mogę powiązać z tym tematem i czego nie wymieniałem jeszcze. Tuleje sanek przednie - tylnie wymieniałem.

Na podniesionym samochodzie tak jak zdjęcie pokazuje nie przylegają tam gdzie powinny powodując ok 5 mm szczelinę. Na opuszczonym jest ok. Zastanawia mnie też olej - do tej pory uważałem, że są to zwykłe gumowe tuleje. Jakimś zbiegiem okoliczności nie mogę znaleźć przednich sanek w ETCE online żeby sprawdzić jakie to poduszki.

Czy ktoś kto ma te drgania może sprawdzić jak to u niego wygląda?

(nie działa dodawanie zdjęć na tym forum)

Link do zdjęcia :

Ta szczelina pojawia się, ponieważ ciężar silnika jest właśnie na tych czterech tulejach. U siebie mam je wymienione na Lemfordery i wątpię, aby były już zmęczone. Zwłaszcza, że wymieniałem oryginalne, które wyglądały jak nowe.

Ok, czyli to nie problem

Tam jest guma, więc się rozciąga .

U mnie fart, okazało się że wina wibracji/drgań była po stronie felg i opon. Wibracje były za równo na komplecie letnim jak i zimowym, na zimowym wadliwa była jedna opona, wulkanizator twierdził że pękła siatka, a na letnich jedna z felg była ugięta. Teraz czy to letnie czy zimowe brak drgań do 180km/h

Witam wymienił ktoś juz te czesci ??
przy skrzyni ja ide na wymiane 8 lipca łożyska obudowa itd zobaczymy Sprawdzałem luz jest faktycznie duzy wiekszy ze dwa razy niz od strony kierowcy Co do teori ze jest lepiej jak tu Wiekszośc zauważyła po podniesieniu auta jest przez pewien czas ok moze dzien dwa Wydaje mi się ze dlatego ze po podniesieniu auta połosie idą w dół dlatego luz sie kasuje i po pewnym czasie wszystko wraca po staremu zaczyna drgać taka moja teoria ze tak powiem

Najpierw zamówiłem części w ZF Kujawa, zamówienie przez 4 tygodnie wisiało w niemieckim ZF ze statusem w kompletowaniu. Okazało się że nie ma pokrywki.
Zamówiełem więc samą flanszę, łożysko i uszczelnienia pokrywki i teraz czekam na mechanika (jest na urlopie, a za chwilę ja jadę na urlop ....)

Samo łożysko przyszło firmy FAG wraz z pierścieniem w komplecie, domyślam się że pierścień wchodzi w pokrywkę:

U mnie teraz krucho z czasem, a nie mogę pozwolić, aby auto stało 2 dni na podośniku. Po drugie drgania trochę się uspokoiły, ale nadal jest mrowienie przy 120 km/h i nie są to koła. Może jak będę na urlopie, to odstawię auto do mechanika, aby działał.

U mnie nie udało się rozwiązać problemu

1) Mechanik odmówił wymiany łożyska, wymienił samą flanszę i olej w środku bez odkręcania pokrywki. Twierdzi, że nie jest w stanie dobrać grubości podkładki (bo normalnie mierzy się moment z jaką przekręca się flansza, ale że skrzynia jest skręcona na samochodzie to pomiar byłby obarczony błędem innych oporów i tak się nie da), a wymiana łożyska może zmienić opory i jeśli będą za duże to cały mechanizm może uleć uszkodzeniu i wtedy dopiero będą koszty. Nie wiem na ile to prawda. Przez dziurkę pokrywki próbował badać ew. luzy, ale wygląda wszystko ok. Twierdzi że wymiana łożyska nic by nie dała, a mogłaby zaszkodzić. Mówi że te objawy wskazują mu najbardziej na półosie.

Tak czy inaczej mam nową flanszę prawą zamontowaną.

2) po wymianie było dobrze przez moment, ale to pewnie dlatego że wisiał na podnośniku

3) pierwsza trasa i już czułem minimalne wibracje

4) postał w domu 10 dni, czułem jakby większe wibracje

5) pojechałem na pełną geometrię (bo wymieniałem również sprężyny i amortyzatory tył bo były słabe). Po zrobieniu zbieżności niestety wibracje się nasiliły, były bardzo duże przy 100-140 km/h. Przy zbieżności wyszło że przednie prawe koło mam pochylone -1st23' - czyli poza normą i podobno tego nie ustawia się, reszta ok (pochylenie -1st16' byłoby już w normie)

Przy okazji - całe półosie z przodu wymieniałem rok temu na inne używane i efekt mam wciąż ten sam.

Szukałem też samych przegubów wewnętrznych. Najchętniej kupiłbym Lobro, ale nie występuje w katalogu.
.... jest SKF VKJA 8509, który wg katalogu pasuje także np. do ALHAMBRA (7V8, 7V9) i sharana. Wspominam o tym, bo w katalogu Lobro, do Alhambry/Sharana jest przegub wewnętrzny Lobro 305017 który wygląda identycznie jak do naszego samochodu, ale nie wiem czy pasuje.

na forum Audi A4 B6 był ten sam temat (tam też idzie SKF VKJA 8509) i podobno tam pasuje wspomniany Lobro 305017 (?)

Samochód postał 3 dni w domu, wibracje zmniejszyły się, ale wciąż są ...

[UPDATE]
Wymieniłem końcówki drążków kierowniczych - bez zmian
Byłem w Ząbkach na weryfikacji wału - wał jest sprawny. Jedynie do czego człowiek mógłby się przyczepić to wibracje na tylnym lewym kole (mam słabszą jedną oponę) ... nie zmienia to faktu że na zimowych kołach problem jest ten sam

Widzę, że jesteś z Wawy. Możemy spotkać się któregoś dnia i porównać oba samochody.

Ja mam nowe 4x tarcze ATE + poduszka skrzyni i oczywiście bez zmian. Przyznać mogę nawet, że może i większe te drgania. Samochód nie zachowuje się płynnie przy dodawaniu/odejmowaniu gazu na niskich biegach. Robi takiego "kangurka" Chyba czepię się tulei na których zawieszony jest most.

Od innego gościa dostałem cynk, że wymiana magla na regenerowany rozwiązała u niego problem.

[ Dodano: 2019-09-02, 18:50 ]
Update.

Od jeszcze innego gościa z innej grupy dostałem cynk, że smar w przegubach wewnętrznych zmienił się w olej i miał dokładnie te objawy o jakich mówimy. Po naćkaniu smaru do oporu jak ręką odjął. Spokój od 2,000 km już ma.
Przy okazji wymiany tulejek na moście odepnę ten przegub i zobacze jak mi tam fachowcy gdzieś z rok temu przy wymianie napchali smaru.

[ Dodano: 2019-09-09, 12:43 ]
Smaru napchane, ale chyba bez zmian.
Za to zauważyłem luz dyfrze na wyjściu półosi - przed przegubem wewnętrznym. Około 1-3 mm w zależności jak się osią ustawi. Z pewnością go tam nie powinno być i obecnie uważam, że jest to przyczyną.

Jestem w kontakcie z wieloma osobami które mają ten problem, jeden kolega z Garwolina wymienił most i od Środy ma spokój.

Czyli chodzi Ci o luz na flanszach, czyli to samo z czym walczymy w tiptroniku, ale z przodu .

dawno tu nie zagladalem bo odpuscilem temat, ale widzę że temat nie umarł. Bylem juz tak daleko ze mam w garażu używany machanizm, używaną prawą flansze, komplet nowych łożysk (wszystko prosto od ZF) olej SFAGA brakuje tylko tych podkładke dystansująch bo tam jest po ok 15 rozmiarów na strone.

Zabrałem sie nawet za wymiane, odkręciłęm przegub od flanszy i spodziewałem sie sporego luzu, czytałem że ten luz najlepiej i najwyrazniej czuć własnie po odkreceni przegubu. No i tutaj niespodzianka, luz jest ale naprawde minimalny, rzędu dziesiątych mm, sprubowałem do porównania drugą falnszę ale j.w. ona tez używana była i żednej róznicy nie poczułem.
W tym momęcie zrezygnowałem z dalszego rozbierania, narazie odpusciłem temat.

Jak by ktoś był chętny to mam do oddania jak wyżej, komplecik. Uzywaną pokrywe też mam w dobrym stanie, bieżnia siedzi w niej rózno i nie ma wyczuwalnego luzu.
tutaj link podgladowy
https://www.ebay.de/itm/153612340976\
cena dla forumowiczów oczywiście inna jeśli ktoś by był zainteresowany.
Ja już straciłem ochote i nadzieje, czekam a coś wyrwie, wypadnie bokiem to zaczne myśleć

Widocznie problem leży gdzie indziej u Ciebie.