Przerabial ktoś u siebie zapchane katalizatory???
Z dnia na dzień auto przestało prawidłowo chodzić. ..szarpie, rzuca silnikiem, przerywa, brak mocy...na wolnych obrotach bez problemów choć słychać jakby nierówna prace co jakiś czas...
Pierwsze co przyszło do głowy to problemy z zapłonem. ..wszystko sprawdzone...świece cewki podciśnienia zaworki DV. ..wszystko w porządku. ..nowe świece zamówione aby wyeliminować. .. dzień wcześniej przed wystąpieniem objawów byłem na myjni i mylem podwozie...czy ten zabieg mógł wykończyć katy?
