cześć, mam taki problem:
przy temperaturze ok -10st i niżej kilka sekund po uruchomieniu silnika zaczynała mi migać na desce lampka temperatury płyny chłodzącego, w trakcie jazdy nigdy nie gasła, dopiero po zgaszeniu silnika i później już na ciepłym problem nie występował
wymieniłem u mechanika czujnik temperatury płynu (na Febi) i teraz lampka miga na zimnym silniku już przy temperaturze +3 stopnie a być może i więcej ale póki co nie było zbytnio okazji sprawdzić
co to może być? źle zamontowany ten czujnik? jakiś wadliwy? warto wymieniać na jeszcze inny? a może coś innego?
migająca lamka temperatury płynu chłodzącego 1.8T
migająca lamka temperatury płynu chłodzącego 1.8T
Ostatnio zmieniony 12 lut 2019, 18:05 przez zjl, łącznie zmieniany 1 raz.