[ BLB 2.0 140 KM] Pęknięta głowica?
[ BLB 2.0 140 KM] Pęknięta głowica?
Witam,
posiadam Audiczkę A6 C6 z 2005r, silnik BLB 140km, obecnie przejechane pewne 185kkm, pierwsze objawy pojawiły się może jak miał 160-170kkm (ojciec rocznie robił z 3tys km).
Proszę o opinię czy poniżej wymienione objawy to pęknięta głowica (jak wiadomo, fabryczna wada tych silników).
- uciekający płyn chłodniczy (nic nie kapie pod autem, zmostkowanie chłodnicy spalin nic nie dało, wymieniony zbiornik płynu również nie pomógł, z max na min poziom w ciągu 500km)
- lekkie masełko pod korkiem co 300km (głębiej widać czasami "gluty")
- parowanie oleju po odkręceniu korka zaraz po zgaszeniu silnika
- zimą dosyć długo widać biały dym, latem nic
- zimą dosyć ciężko odpala (tak jakby na korbę go odpalało albo jakby nie wchodził w swoje obroty przez pierwsze 5sek)
Nie ma natomiast bulgotania w zbiorniczku na odpalonym, ani nie wytwarza się podciśnienie ani ciśnienie w wężykach do/od zbiorniczka, olej spuszczałem ale nie było w nim jakiś wad typu masła/rosy/rozrzedzenia (co prawda wymieniałem olej z 5kkm temu) - dlatego nie jestem pewien tej głowicy.
Co sądzicie o tych objawach?
posiadam Audiczkę A6 C6 z 2005r, silnik BLB 140km, obecnie przejechane pewne 185kkm, pierwsze objawy pojawiły się może jak miał 160-170kkm (ojciec rocznie robił z 3tys km).
Proszę o opinię czy poniżej wymienione objawy to pęknięta głowica (jak wiadomo, fabryczna wada tych silników).
- uciekający płyn chłodniczy (nic nie kapie pod autem, zmostkowanie chłodnicy spalin nic nie dało, wymieniony zbiornik płynu również nie pomógł, z max na min poziom w ciągu 500km)
- lekkie masełko pod korkiem co 300km (głębiej widać czasami "gluty")
- parowanie oleju po odkręceniu korka zaraz po zgaszeniu silnika
- zimą dosyć długo widać biały dym, latem nic
- zimą dosyć ciężko odpala (tak jakby na korbę go odpalało albo jakby nie wchodził w swoje obroty przez pierwsze 5sek)
Nie ma natomiast bulgotania w zbiorniczku na odpalonym, ani nie wytwarza się podciśnienie ani ciśnienie w wężykach do/od zbiorniczka, olej spuszczałem ale nie było w nim jakiś wad typu masła/rosy/rozrzedzenia (co prawda wymieniałem olej z 5kkm temu) - dlatego nie jestem pewien tej głowicy.
Co sądzicie o tych objawach?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 637
- Rejestracja: 16 cze 2009, 14:22
- Imię: Wojtek
- Rocznik: 2015
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0 TDI 136KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Ełk
pewny nie jestem, po prostu kolega pomacał i mówił że nie robią się twarde wężyki ani nic nie bulgocze w zbiorniczku...
jest jakieś badanie co pozwala stwierdzić, że coś się dzieje z głowicą?
analiza spalin? pomiar ciśnienia w silniku?
a taki sobie artykuł dzisiaj w łonecie się pojawił nawet...
Artykuł
jest jakieś badanie co pozwala stwierdzić, że coś się dzieje z głowicą?
analiza spalin? pomiar ciśnienia w silniku?
a taki sobie artykuł dzisiaj w łonecie się pojawił nawet...
Artykuł
Witam,
zakupiłem ten tester do sprawdzenia CO2 w chłodziwie iiiiiii... KOLOR SIĘ NIE ZMIENIŁ (o ile na pewno dali mi tester a nie atrament wymieszany z wodą).
Rozgrzany na 90st - 20 min na włączonym i kolor się nie zmienił na zielony czy żółty...
Bąbelkował może raz na 15-25sek (wyrzucając powietrze z komory)...
jak załączałem klimę to zassysał powietrze z zewnątrz raz na 15-25sek - czy to normalne?
na tą chwilę jestem głupi jak byłem bo nie wiem czy mogę wierzyć testerowi a zarazem mam nadzieję że to jednak ani nie uszczelka, ani głowica, ani chłodniczki oleju czy egr - Płyn jest różowiutki na pupka niemowlęcia
wężyk też miękki
więc co mi zostaje...?
jedynie to niepokojące jest masełko pod korkiem i parowanie po wyłączeniu silnika z komory... ale pytanie czy przy odległościach jakie robię to nie wiem co myśleć... 4x5km dziennie? czasami wylot 2x70km autostradą
![Obrazek]()
zakupiłem ten tester do sprawdzenia CO2 w chłodziwie iiiiiii... KOLOR SIĘ NIE ZMIENIŁ (o ile na pewno dali mi tester a nie atrament wymieszany z wodą).
Rozgrzany na 90st - 20 min na włączonym i kolor się nie zmienił na zielony czy żółty...
Bąbelkował może raz na 15-25sek (wyrzucając powietrze z komory)...
jak załączałem klimę to zassysał powietrze z zewnątrz raz na 15-25sek - czy to normalne?
na tą chwilę jestem głupi jak byłem bo nie wiem czy mogę wierzyć testerowi a zarazem mam nadzieję że to jednak ani nie uszczelka, ani głowica, ani chłodniczki oleju czy egr - Płyn jest różowiutki na pupka niemowlęcia

wężyk też miękki
więc co mi zostaje...?
jedynie to niepokojące jest masełko pod korkiem i parowanie po wyłączeniu silnika z komory... ale pytanie czy przy odległościach jakie robię to nie wiem co myśleć... 4x5km dziennie? czasami wylot 2x70km autostradą
problem miał już ojciec od może 5 lat jak nie więcej, a w zeszłym roku chyba rozrząd wymieniał zanim go przejąłem więc podejrzewam że i pompę wymienili
zbiornik wyrównawczy też wymieniał więc kwestia korka też odpada... chłodniczkę egr zmostkowałem i też to nic nie dało... gdzie może być wyciek do silnika nie powodujący mieszanie się oleju z płynem chłodzącym a zarazem kopcącym na biało zimą przez jakiś czas? normalnie dr house się kłania w kwestii diagnostyki...
a jaki polecasz olej?
i hipotetyczne pytanie:
- czy stanie się coś jakbym wykorzystał uszczelnienie od tego testera i włożyć go z końcówką pistoletu do zbiorniczka wyrównawczego i dał ciśnienie z kompresora? jest szansa że zacznie gdzieś syczeć bez ryzyka że coś rozwalę?
zbiornik wyrównawczy też wymieniał więc kwestia korka też odpada... chłodniczkę egr zmostkowałem i też to nic nie dało... gdzie może być wyciek do silnika nie powodujący mieszanie się oleju z płynem chłodzącym a zarazem kopcącym na biało zimą przez jakiś czas? normalnie dr house się kłania w kwestii diagnostyki...
a jaki polecasz olej?
i hipotetyczne pytanie:
- czy stanie się coś jakbym wykorzystał uszczelnienie od tego testera i włożyć go z końcówką pistoletu do zbiorniczka wyrównawczego i dał ciśnienie z kompresora? jest szansa że zacznie gdzieś syczeć bez ryzyka że coś rozwalę?
a wlanie uszczelniacza?
http://www.klimatyzacja-samochodowa.com ... tosowaniu/
ale poczytałem sobie jeszcze trochę o tych pękniętych głowicach i mam jeszcze jeden objaw - nierówno pracuje silnik na luzie... zawsze
http://www.klimatyzacja-samochodowa.com ... tosowaniu/
ale poczytałem sobie jeszcze trochę o tych pękniętych głowicach i mam jeszcze jeden objaw - nierówno pracuje silnik na luzie... zawsze
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 637
- Rejestracja: 16 cze 2009, 14:22
- Imię: Wojtek
- Rocznik: 2015
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0 TDI 136KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Ełk
Uszczelniacza bym nie wlewał, bo to nic dobrego dla układu. Możesz pozapychać kanały chłodzące.maniuu pisze:a wlanie uszczelniacza?
http://www.klimatyzacja-samochodowa.com ... tosowaniu/
ale poczytałem sobie jeszcze trochę o tych pękniętych głowicach i mam jeszcze jeden objaw - nierówno pracuje silnik na luzie... zawsze
Nierówna praca nie oznacza pękniętej głowicy. Te silniki tak po prostu mają.