zacznij od zassania wężyka ustami . jeśli się nie ruszy sztanga to masz winowajce braku mocy - albo gruszka umarła albo turbina stoirafen pisze:A co do samego tematu dopiero teraz zauważyłem że sztanga w ogóle się nie rusza a po odpięciu wężyka od gruchy ruszyła się zaledwie kilka mm max pół centymetra i ogólnie na pierwszy rzut oka jest cała pordzewiała. Jak ją dokładniej sprawdzić?
bo na piszczenie czy spaleniznę nie ma to wpływu

CZASAMI daje się to rozruszać ( dużo WD , nafty + szczypce żeby chwycić sztangę i wszystko rozruszać ) jeśli często jeździsz w stylu emeryta taksówkarza to wszystko się zapieka , zastoi i masz swoje objawy