Głównie chodzi o kąt pochylenie Koła. Lewe koło przód.
Czy takie pochylenie to jest dużo? I może wpływać na przeskakiwanie kół podczas pełnego skrętu w lewo czy też w prawo? Dziwny dźwięk słychać jak by koło nie nadrabialo. Wydaje sie jak by cos mialo zaraz odpaść lub sie urwac.
Dzieje się to przy full skręcie w lewo jak i prawo.
Opona 255/45/19
Walczę z tym już od 2 miesiecy bylem u paru mechanikow ale nie maja pojęcia co to może być.
Zawieszenie przód wymienione kompletne
Amortyzatory wymienione również z górną poduszka u góry.
Gumy na sankach wymienione również.
Zbieżność juz ustawiona Ale nie można ustawić kąta pochylenia gdyż nie jest to możliwe.
Coś jest nie tak bo po 2miesiacach od założenia kompletnego zawiesznia dolne wahacze już są popękane musiałem dalej je wymienić na nowe.
Miał ktoś taki problem ? Szukałem dużo na forum. Zrobilem mniej więcej wszystko co wyczytałem.
Myślę nad zmianą lewej zwrotnicy może to coś pomoże. Bo podczas wymiany zawieszenia nameczylem się trochę z lewej strony żeby wybić moja ukochana śrubę na gorze zwrotnicy z którą zawsze jest problem (wiecie o co chodzi). Bilem młotem i zastanawiam się czy zwrotnicy nie skrzywilem.
Proszę o jakieś sugestie bo siara trochę jeździć autem gdzie wszystko strzela z przodu...