Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Górne wahacze nie mają nic do tego, ale możesz zmienić . Na początku też miałem w takim przedziale drgania, a po wymianie wielu rzeczy (m.in. wszystkich przednich przegubów) i tak są. Nawet pojawiają się przy niższych prędkościach.

jestem dobrej myśli, czas zweryfikuje
tak czy siak dam znać jak mi poszło

Czyli wymieniasz całe półosie?

tak, pójda w całości z ośką

Jak drgania są cały czas to mogę się zgodzić, że jest to półoś.

Grzesp pisze:Od 100 km/h są już odczuwalne, przy 130 jest apogeum i znikają przy 150 km/h

O to to .... 130-140 jest najgorzej. Moze zrobilem blad, zmieniajac przeguby wewnetrzne moglem na probe inne poloski zamontowac i bylo by cos wiecej wiadomo.

Dodatkowo doradca wspominał coś o łożyskach kola. Mam dokładnie sprawdzić .
Nie wiem tylko czy łożyska mogą mieć jakiś wpływ na wibracje?

mat1324 pisze:Z racji tego, że jesteś nowy, to napisz co wymieniłeś lub co zrobiłeś. Amortyzatory masz fabryczne? Jaki masz przebieg?

Amorki prawdopodobnie od nowości nie wymieniane, przebieg około 210kkm (jest szansa że prawdziwy).
Jeszcze nic nie wymieniałem oprócz oleju w dyfrach i torsenie z powodu innego problemu który mnie do szału doprowadza - przeskakiwanie / uciekanie / terkotanie kół na mocnym skręcie, z wątku:
a6-c6-quattro-wibracje-w-napedzie-vt22142.htm
Niestety nie pomogło

Ale teraz jak coś będę wymieniać - pewnie te amorki pójdą na pierwszy ogień, to po doświadczeniach u niektórych z was wymienię od razu na wszelki wypadek wszystkie okoliczne tuleje wachaczy i poduszki, bo to mrowienie jest trochę wkurzające.
Inna sprawa że u mnie to raczej występuje zawsze, tak jakby to rzeczywiście się przenosiło z bieżnika - nowe zimówki Conti i nie było wychwytywane przez amorki / poduszki. Dodatkowo to stare tuleje mogą potęgować ten efekt.
Niestety nie mam pojęcia jak to możliwe aby to czasem nie występowało. Jedyne co mi przychodzi do głowy to twardość / struktura asfaltu / nawierzchni.
U mnie najbardziej to czuć na mocno chropowatym asfalcie.
Jesteście pewni że w waszych testach nie pominęliście tej kwesti - rodzaju nawierzchni na której to występuje?

Przypomnę jednak, że u mnie jest to tylko i wyłącznie mrowienie. Raczej nie jest to podobne do niewyważonych kół - no chyba, że tylnich. Na kierownicy raczej nic nie odczuwam, oprócz wibracji silnika zależnych od obrotów (szczególnie przy 0,8-1k rpm) - kolejna rzecz do roboty to uszczelniacze wtrysków / wtryski - się okaże.
Także może to kompletnie inny problem.

Edit: Przed chwilą jechałem S-ką i pierwszy raz miałem okazję się trochę rozpędzić.
Niestety między 140 a 155 km/h odczywalne jest wyraźne bicie na podwoziu ale i kierownicy również. "Mrowienie", które czułem wcześniej w okolicy 70-100 km/h w ogóle moim zdaniem nie ma z tym nic wspólnego. Powyżej 160 jest już zupełnie ok.
To co sugerujecie najpierw? Drgania kierownicy sugerują jednak przód, czyli przeguby lub amorki z przodu. pytanie czy wszystko na raz czy po kolei?

Przeguby będę robił na pewno gdzie indziej niż amorki / tuleje, więc muszę to zrobić na 2 raty. Poradźcie od czego zacząć, z tego co pamiętam największy zysk (zanik bicia) był u was po zrobieniu przegubów.

Po wymianie przegubów nic się nie zmieniło zauważalnie. Do tej pory najlepszy efekt przyniosła wymiana amortyzatorów z tyłu u Tobi71.

[ Dodano: 2018-01-24, 09:16 ]

Grzesp pisze:Dodatkowo doradca wspominał coś o łożyskach kola. Mam dokładnie sprawdzić .
Nie wiem tylko czy łożyska mogą mieć jakiś wpływ na wibracje?

Mogą, tylko pytanie jak dokładnie sprawdzić łożysko? Przyznaję, że u mnie czasem coś tam słychać z tyłu a czasem mniej. Zwalam to na dosyć stare opony zimowe, ale sam już nie wiem.

no to klops. łożyska tył czy przód wymienić ///

Ciekawy temat z tymi łożyskami, czy ktoś z rdzennej grupy tego tematu typu Tobi71 czy Mat1324 wymienialiście łożyska kiedyś?

Ciekawy wątek w tej sprawie na zagranicznej stronie znalazłem.
https://www.audiworld.com/forums/audi-a ... st24497954

Reasumując facet też miewał wibracje, nawymieniał i nawymieniał niepotrzebych rzeczy a okazały się łożyska chodź mechaniory diagnozowały, ze na bank nie.

Siemin81 - też jesteś z Waw, proponuję się spotkać i porównać objawy.

Wymieniałem u siebie przednie łożyska na FAG, ale stare były w idealnym stanie i oczywiście nic to nie zmieniło.

Czyli ten tył pozostaje. Z uwagi na dziwne dźwięki z tyłu nie wiem czy nie wymienię najpierw tych łożysk. Namierzysz mi numer jakiegoś dobrego zamiennika?

Ale to jak wrócę z Poznania (ok. 17) .

Coś mi się niezgadza w waszych zeznaniach

tobi71 pisze:Witam, jestem po wymianie przegubów wewnętrzny i zewnętrzny prawej osi. Zrobiłem jazdę testową i przyznaję się bez bicia że było warto. Drgania auta zostały zniwelowane do 80-90% tego co było

oraz

tobi71 pisze:Temat rzeka, miałem to samo, auto drżało przy 130 km/h potem ustępowało, wymieniłem przeguby wewnętrzne i zewnętrzne i jest spokój.

i jeszcze:

tobi71 pisze:po wymianie przegubów zostało 20% drgań przy prędkości 140 km/h

To w końcu jak to jest, bo ja jestem na samym początku poszukiwań, więc jeśli przeguby usunęły 80% problemu to chyba warto od tego zacząć.
Chociaż mogę dla odmiany pójść odwrotnie (amorki tył + tuleje), może coś zauważymy, co myślicie?

@mat695: jasne, możemy, pracuję na żwirkach, napisz na PM jak,gdzie,kiedy i się umawiamy.