[ BRF 2.0 136 KM] Zaślepiony EGR a przepływomierz

KLICHO · Post autor: **KLICHO** » 17 gru 2017, 19:39

Moze juz tez miec zasyfiony uklad chlodzenia

tobi71 · Post autor: **tobi71** » 13 sty 2018, 17:13

Podepnę się pod temat, zaślepiłem EGR i mam pytanie jakie jest za i przećiw w śilnikach 2.7 poliftowych? Czy było warto, jak na razie nic dobrego lub złego nie zaobserwowałem.

tomnik · Post autor: **tomnik** » 13 sty 2018, 18:30

tobi71 pisze:zaślepiłem EGR

Brawo! (wybacz sarkazm). Zostały Ci jeszcze do likwidacji klapy kolektora dolotowego i DPF. Przecież tak robią "wszyscy" !
Dlaczego zaślepiłeś EGR ? - prawdopodobna odpowiedź - "Aby mieć więcej mocy(czytaj momentu obrotowego).... Bzdura taki zabieg nie przyniesie wzrostu mocy lub momentu (pod warunkiem, że zaślepiamy niedziałający poprawnie EGR- wtedy tak !)
Szukasz przyczyny "późno" wstającej turbiny (wiem to z innego wątku) i myślałeś, że Twój zabieg pomoże, bo przecież każdy 'mądrala" co pierwsze, to zawsze, jako przyczynę (na każdą bolączkę) proponuje zaślepienie EGR. Nie pomoże.
Nie daj się ponieść fałszywym trendom. Wracaj do pełnej sprawności układu EGR !

tobi71 · Post autor: **tobi71** » 13 sty 2018, 20:48

Kolega tomnik ma całkowitą rację, zaślepienie EGR zrobilem na próbę bo to robota na 5 minut. Apropo rezultatu to to nic nie zmieniło, jutro powracam do poprzednich ustawień a na wiosnę zabieram sie za dokładnie wyczyszczenie dolodu, powrotu, EGR, intercolera itp. Taki zabieg napewno się przyda dla polepszenia kondycji auta.

KLICHO · Post autor: **KLICHO** » 15 sty 2018, 14:36

Co do układu EGR to zdania są podzielone w 1.9 TDI przynosi to korzyści dość mocne. W nowszych konstrukcjach kto co woli. Niesprawny EGR zacznie pociągać dużo podzespołów za sobą od zasyfienia ssącego po przez uszkodzenia przepływki nawet.

Druga sprawa aby poprawnie też usunąć EGR to też powinno się programowo go wyłączyć.

kuebk · Post autor: **kuebk** » 15 sty 2018, 14:37

W jaki sposob uszkodzony EGR moze uszkodzic przeplywomierz?

KLICHO · Post autor: **KLICHO** » 15 sty 2018, 14:58

Już tłumacz egr też ma trochę do działania przepływki. Zobacz sobie jakie będziesz miał przepływy jeśli EGR się zatnie lub będzie już mega zabrudzony przepływka też będzie zaniżała mniej lub bardziej. Wiec trzeba mieć to na uwadze

kuebk · Post autor: **kuebk** » 15 sty 2018, 15:01

Wiem jak dziala EGR/MAF i jaki maja na siebie wplyw, ale dalej nie wiem jak moze dojsc do fizycznego uszkodzenia MAFa przez EGR. Bo falszowanie odczytu to nie uszkodzenie.

KLICHO · Post autor: **KLICHO** » 15 sty 2018, 15:03

Jak masz zacięty EGR to jak mówiłem przepływka zaczyna zaniżać. A z czasem potrafi też przez to uszkodzić się elektronicznie. Sporo takich przypadków miałem glównie to w 1.9 TDI ale 2.0 też się zdarzały.

tomnik · Post autor: **tomnik** » 15 sty 2018, 21:42

KLICHO pisze:Co do układu EGR to zdania są podzielone

Tak masz rację Marcin.... Na tych, co czerpią korzyści z tego procederu + tych "nabitych w butelkę"(twierdzących, że "przybyło mocy" - efekt placebo) i na tych nieprzekonanych, którzy mają świadomość, jak działa EGR.

KLICHO · Post autor: **KLICHO** » 16 sty 2018, 09:08

W sensie inaczej tomnik

Wole aby silnik otrzymywał czyste zimne powietrze niż zmieszane zimne z ciepłym ze spalinami

Dlatego ktoś powie że przybyło mocy bardziej bym powiedział że dolne obroty są bardziej wyczuwalne + nie dławi się w górnej parti. Bo cały czas masz zimne powietrze czyste,

mietek69 · Post autor: **mietek69** » 16 sty 2018, 22:29

Tylko pamiętaj, że silnik i podzespoły byly porojektowane pod egr, który jest i działa, mapy ECU też. A system recyklingu spalin - poza ekologią- ma za zadanie m. in. obniżać temperature spalania w cylindrach. Skoro producent chce ograniczyć ilość tlenu to po co robimy coś przeciwnie innego? Przecież te auta jak wyjeżdżały z fabryki to jeździły dobrze, egr/klapy tez juz były i nikomu wtedy nie przeszkadzaly.
A teza o zepsuciu przeplywki od wiekszej ilości powietrza przeplywajacej przez uklad dolotowy faktycznie odważna...

KLICHO · Post autor: **KLICHO** » 17 sty 2018, 16:33

Wiesz czy obniżyć temperaturę spalania tego tak do końca bym nie powiedział. Wszystko to robione jest po ekologie silniki są duszone tymi wszystkimi wynalazkami klapy wirowe egr dpf kata itp.

Jak mówiłem odczucia są przy zaslepieniu EGR szczegolnie w 1.9 TDI samochód nie ma zadyszki przy wyższych obrotach i nie zamula z dolnych. To nie że dostaje nagle zastrzyku KM i Nm tylko inaczej się zachowuje.

Proste jak dostaje czyste zimne powietrze to pracuje lepiej silnik lepiej reaguje na gaz i nie puchnie

Jak mówiłem kto co woli. Ja wole aby silnik dostawał czyste świeże zimne powietrze.

kuebk · Post autor: **kuebk** » 17 sty 2018, 22:28

Z tymi wyzszymi obrotami to tez nie przesadzajmy, przy mocnym deptaniu albo odpowiednio wysokich obrotach EGR jest wylaczany - czyli wtedy kiedy silnik ma wiekszy apetytna powietrze.

tomnik · Post autor: **tomnik** » 17 sty 2018, 23:39

kuebk pisze:Z tymi wyzszymi obrotami to tez nie przesadzajmy, przy mocnym deptaniu albo odpowiednio wysokich obrotach EGR jest wylaczany

Oczywiście ! I trzeba o tym wiedzieć przed wizytą u "specjalisty", który trudni się usuwaniem omawianego tu podzespołu.
Zwolennicy "tunningu" (przez małe/malutkie "t") pozbywają się(dopingowani między innymi przez tych, którzy czerpią zyski z tego procederu) sprawnego EGR, w celu zwiększenia momentu/mocy. Będąc pod wpływem fałszywych odczuć (efekt palcebo) i wpisów tych, których ten zabieg mają za sobą, powielają tą bzdurę dalej, opisując na różnych forach, te swoje zafałszowane odczucia.
Zwróćcie też uwagę mimo wszystko, a raczej przede wszystkim na ekologię, tak tu lekceważoną. Wychodzimy z założenia, że "zabić"/mieć zły wpływ na nasze zdrowie może tylko, to co widoczne... W codziennym życiu, chodząc(czy jeżdżąc autem) po ulicach miast, nie zdajemy sobie sprawy ile we wdychanym przez nas powietrzu znajduje się tych tosycznych związków, mających katastrofalny wpływ na nasze zdrowie. No przecież tego zagrożenia nie widać... Aut przybywa... Bagatelizujemy to... Wszyscy Ci kastrujący swoje auta z systemów EGR, DPF, AdBlue itp. powinni złożyć wizytę w Centrum Onkologii (Klicho masz niedaleko na Czarnowie ul. Artwińskiego) i spojrzeć, jakie tam tłumy (oczywiście nie u wszystkich z pacjentów czynnikiem rakotwórczym są niebezpieczne związki lotne, o których tu mowa).
A tych, którzy proceder ten uprawiają zarobkowo, to ja bym... zamknął na 10 minut (e...chyba za długo...) z wykastrowanym właśnie prze nich autem z włączonym silnikiem.
Podejście do tego zagadnienia w Niemczech, czy inny krajach EU jest zupełnie inne niż u nas w kraju. Ale i tu na szczęście zaczyna się coś zmieniać na korzyść. Już, jak słyszę posiadacze aut nominalnie z DPF, u których na badaniu diagnostycznym wykryto faktyczny jego brak, odsyłani są z tzw. kwitkiem (a właściwie jego brakiem- czytaj brakiem pieczątki w dowodzie rej.). I słusznie !