Sklep Ipart
Sklep
Tarcze, hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

[S6 C5 ANK] Nastawniki /napinacze rorządu

Silniki benzynowe
Piotrek_85
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 411
Rejestracja: 29 mar 2015, 21:24
Imię: Grzegorz
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2007
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 2.7TDI 180KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Radom/okolice

[S6 C5 ANK] Nastawniki /napinacze rorządu

Post autor: Piotrek_85 » 08 gru 2017, 23:08

Chciałbym poruszyć dość ważny temat, który przewija się chyba na każdym forum Audi.
Ale zacznę od początku to co mnie spotkało.
Otóż jeżdżę moim Audi S6 już blisko 3 lata. DO tej pory zrobione ok. 120 kkm.
Problemów z autem nie brakowało, ale jakoś sukcesywnie je rowiązywałem.
Jakieś 2 tygodnie temu podczas rutynowej wymiany oleju i uszczelnianiu miski olejowej, znalazłem w misce całą masę plastikowych kawałeczków, które na pierwszy rzut oka wyglądały jak fragmenty ślizgu od napinaczy. Zdziwiłem się mocno, bo problemów z nastawnikami nie miałem żadnych. Co najwyżej jeden z nich cicho zaterkotał przy odpaleniu zimnego silnika tak przez 2 sekundy po czym cichł.
Mimo wszystko postanowiłem zajrzeć pod pokrywy zaworów żeby zobaczyć w jakim stanie są nastawniki. Zabrałem się najpierw za prawą stronę silnika. Otwieram pokrywę, patrzę na nastawnik, a tam ślizgi są całe. Wszystko w należytym porządku, łańcuch napięty, ślizgi trzymają. Otworzyłem drugą - lewą pokrywę i jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się że tu także ślizgi są calutkie i łańcuch należycie napięty. Więc pomyślałem o co chodzi ?!!
Zdziwienie było moje jeszcze większe kiedy okazało się, że w prawej głowicy jest nastawnik nieoryginalny, bez złoto-brązowego osadu olejowego, wyglądający na nowiutki i błyszczący, jakby go ktoś tam zamontował przedwczoraj. Łańcuch również jest wymieniany bo ma jeszcze srebrny kolor bez nalotu olejowego. U mnie chodziło to 3 lata. Nie wiem kiedy musiała nastąpić awaria oryginalnego nastawnika, ale napewno było to za któregoś z poprzednich właścicieli. Znalezione fragmenty ślizgów w misce olejowej były prawdopodobnie skutkiem właśnie tej awarii nastawnika.
W lewej głowicy jest oryginalny napinacz i oryginalny łańcuch. Wszystko pokryte jest takim złoto - brązowym kolorem od nalotu olejowego, więc ma już napewno te kilkanaście lat.
Postanowiłem mimo wszystko zapobiegawczo wymienić ślizgi w nastawnikach, bo w lewej głowicy siedziały stare ciemnobrązowe ślizgi oryginalne, które w każdej chwili mogły rozsypać się tak, jak te znalezione w misce. A w prawej głowicy były już mocno wyżłobione przez łańcuch.
Kupiłem ślizgi i przystąpiłem do pracy.
W pierwszej kolejności wziąłem się za prawą głowicę, gdzie nastawnik jest od strony grodzi.
I tu zaczeły się schody w momencie wykręcania panewek wałka ssącego, bo ktoś doje...ał śruby tak, że dwie z nich obrobiły się w gniazdach TORX. Musiałem użyć wybijaka bezwładnościowego i bita typu SPLINE.......poszło.
W serwisie zamówiłem komplet nowych śrub panewek i zapobiegawczo dwie szklanki zaworowe, bo je też trzeba wyciągać i opróżniać z oleju, żeby przy składaniu były podatne na naciski. Ślizgi wymienione w kilka minut, natomiast schody zaczęły się przy składaniu wałka ssącego, bo gwinty śrub od panewek były mega poprzeciągane, do tego stopnia, że dokręcając momentem 20 Nm, ukręciły się gwinty M6 w dwóch miejscach na dwóch różnych panewkach. Robota opóźniona o zamówienie zestawu do naprawy gwintów HELICOIL M6. Udało się naprawić gwinty. Tym razem doczytałem, że wałki dokręca się momentem 10 Nm lub w instrukcji Bentleya 5 Nm + dociąganie 90 st. Ja dokręciłem momentem 12 Nm. Przy okazji wymieniłem uszczelkę pod nastawnikiem i uszczelniacz na wałku. Złożyłem wszystko zostawiając jedynie lużno założoną pokrywę zaworów.
Wziąłem się za lewą stronę silnika. Pomyślałem sobie, że nastawnik tutaj jest zaraz z przodu auta i będzie dużo łatwiej. Jak bardzo się pomyliłem to dopiero przy zdejmowaniu wałka ssącego zobaczyłem. Po lewej stronie silnika nastawnik jest wsunięty lekko pod metalową obudowę rozrządu. Żeby zdjąć wałek ssący z łańcucha, należy sporo unieść do góry zarówno wałek, jak i nastawnik bo dopiero w takiej pozycji dało by się przechylić zębatkę z wałkiem i wysunąć spod łańcucha. Niestety tak łatwo nie ma, bo nastawnik nie da się wysunąć do góry bo zawadza o obudowę rozrządu. Po godzinie szarpania się z wałkiem i nastawnikiem, udało mi się w jakiś magiczny sposób wysunąć wałek spod łańcucha. Niestety okupione to było pokaleczonymi fragmentami aluminium w pierwszym gnieździe panewki wałka ssącego ( będę to wygładzał papierem wodnym 1000, bo się porobiły zadziory) i na powierzchni korpusu nastawnika. Na chwilę obecną mam wyjęty wałek ssący i nastawnik. Dziś lub jutro będę powoli wszystko składał na nowych ślizgach.
Byłbym bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie i informacje, które mogą się przydać przy składaniu tego w odwrotnej kolejności, żeby ponownie nie poharatać tych fragmentów głowicy oraz nastawnika. Czy ktoś może zna magiczny sposób wyjmowania i wkładania wałka ssącego bez problemów i bez takich akcji jak moja ?? Dodam, że posiadam kluczyk do ściskania nastawników, ale niestety nastawniki są tak skonstruowane, że nawet przy maksymalnym ich ściśnięciu, łańcuch ma taką długość, że nie da się go zsunąć z zębatek. Dopiero przekrzywienie zębatki wałka ssącego i wysunięcie zębów znajdujących się przy samym korpusie nastawnika, umożliwia bezproblemowe wyjęcie wałka, a niestety z lewej strony silnika jest to cholernie trudne. Paradoksalnie po prawej stronie silnika gdzie nastawnik jest od strony grodzi, tam jest bajka z wyjmowaniem zarówno nastawnika, jak i wałka ssącego.
Dam znać jak już wszystko poskładam......

[ Dodano: 2017-12-08, 23:08 ]
Dziś 2 godziny szarpalem się z walkiem ssącym i nastawnikiem. Nie dało rady tego założyć. Przeszkadza metalowa obudowa rozrządu. Nie wiem jak to kur...two założyć z powrotem. Łańcuch jest zbyt krótki, bo pomimo scisniecia nastawnika specjalnym kluczykiem, to nie da rady założyć go na zebatke na walku. Jeśli wysune nastawnik ponad tą obudowę rozrządu to bez problemu wciskam zebatke na swoje miejsce, ale już nie opuszczę nastawnika na swoje miejsce. A wystarczyło troche inaczej zaprojektować blaszana osłonę od rozrządu i dało by rade.
Jedyne co widzę w tej sytuacji to demontaż przodu i rozpinanie rozrządu, a następnie demontaż kółka rozrządu i metalowej osłony. Dopiero wtedy da się założyć nastawnik razem z walkiem ssącym.
Ktoś podpowie czy dobrze kombinuję ???? Ktoś to już kiedyś rozbieral ??
Ostatnio zmieniony 08 gru 2017, 12:59 przez Piotrek_85, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Toperz
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 501
Rejestracja: 14 mar 2010, 07:46
Imię: Damian
Moje auto: A6 C5
Rocznik: 1999
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.4 136KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Paliwo: Benzyna+LPG
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Toperz » 12 gru 2017, 10:10

Sorki ale robisz niezłą rzeźbę z tego z kaleczeniem silnika do tego...
Poczytaj trochę, jest tu wątek który ma kilkadziesiąt stron o tym jak to się robi i co jest potrzebne.
Podejrzewam że jak dociągałeś panewki na 20Nm to sam gwinty mogłeś uszkodzić bo głowica jest aluminiowa a śruby stalowe. Z tego co napisałeś mam wrażenie że podszedłeś do tego kompletnie nie z tej strony co powinieneś.
Ze strony lewej niezbędne jest zdjęcie rozrządu i wyjęcie obu wałków - przerabiałem to kilka tygodni temu. Problemem nie jest tylko metalowa osłona rozrządu. Do tego jak za mocno ściśniesz napinasz to uszkodzić sprężynę w środku i może się okazać że za chwilę będziesz to robił znowu tylko tym razem kupując nowy. Niestety to się okażę dopiero jak złożysz i odpalisz.
Fuck Fuel Economy

Piotrek_85
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 411
Rejestracja: 29 mar 2015, 21:24
Imię: Grzegorz
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2007
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 2.7TDI 180KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Radom/okolice

Post autor: Piotrek_85 » 12 gru 2017, 23:00

Już temat częściowo opanowany. Gwinty naprawione. Teraz wiem już jakimi mometami dokrecac panewki.
Co do sprężyny w nastawniku to mówisz o tej, którą widać po wysunieciu ruchomego slizgu? Bo faktycznie z jednej strony w napinaczach da się wysunąć całkiem trzpien ze slizgiem i pod nim jest sprezyna z dość cienkiego drutu. Nie są uszkodzone, sprawdzalem. Obydwa nastawniki mają prawidłowe napięcie wstępne. Napinacza nie scisniesz mocniej niż do momentu kiedy ruchomy trzpien ze slizgiem docisnie do rantu tulei, w ktorej pracuje. Ściskając go mocniej uszkodzisz jedynie klucz serwisowy. Sprezyna przy tym nie ulegnie nadmiernemu scisnieciu. Wiem bo przerabialem to juz.
Co do lewej strony to mi przeszkadza jedynie metalowa oslona rorzadu. Nastawnik wkladam bez problemu, przeslizguje się obok oslony lekko napierając na nią. Niestety już walka z zebatką nie założe. Tak czy inaczej przód auta juz mam zrzucony. Będę rozpinal rozrzad, bo i tak zbliża się czas wymiany. Wtedy po odkreceniu osłony bez problemu to zamontuje. Po tej stronie jest o tyle malo wygodnie, ze ten trzpien ze sprezyna jest skierowany w dół, więc pewnie więcej zabawy niż z prawa stroną.
Teraz widzę po zdjęciu przodu, że ktos poprzednio ustawiał rozrzad na znaki zamiast blokad. Na oko widać, że się rozjezdza lewa z prawą stroną. Czekam na blokady i będę to poprawiał.
Toperz......a wiesz może jak prawidlowo w silniku V8 liczyć ogniwka łańcuchów na wałkach? Mam poznaczone jedynie tak, jak bylo to zamontowane do tej pory. Ale ręki uciac nie dam czy było prawidłowo.

Awatar użytkownika
Toperz
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 501
Rejestracja: 14 mar 2010, 07:46
Imię: Damian
Moje auto: A6 C5
Rocznik: 1999
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.4 136KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Paliwo: Benzyna+LPG
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Toperz » 13 gru 2017, 09:49

w A8 4.2 V8, u mnie w V6 ustawienie wg elsy jest dokładnie takie samo ustawienie jak w załączniku - 16 oczek. Ta sprężyna ma swoje wymiary krytyczne, gdzieś kiedyś ktoś wrzucał chyba tu na forum. Ściśnięcie za mocno napinacza może spowodować zmiany wymiarów tej sprężyny i potem nie prawidłową prace. Jest o tym duża wzmianka przy manualu wymiany - wątpię by strzelił klucz.
Obawiam się że będzie miał wielkie trudności z ustawieniem łańcucha jak nie wyjmiesz obu wałków.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Fuck Fuel Economy

Piotrek_85
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 411
Rejestracja: 29 mar 2015, 21:24
Imię: Grzegorz
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2007
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 2.7TDI 180KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Radom/okolice

Post autor: Piotrek_85 » 13 gru 2017, 10:19

Toperz....wyobraź sobie, że wyjąłem wałek ssący wraz z nastawnikiem bez demontażu wałka wydechowego oraz bez rozbierania rozrządu. Nie wiem jak to zrobiłem , ale wyszło po dłuższym kombinowaniu. Niestety włożenie tego z powrotem już jest raczej nie możliwe. Ale gdyby nie było tej metalowej osłony rozrządu to czy aż tak różni się wkładanie wałka ssącego z nastawnikiem po stronie lewej niż po stronie prawej ?? Po prawej stronie elegancko wchodził wałek wraz z nastawnikiem, a wydechowego nie ruszałem. No ale jeśli będzie trzeba zdjąć wałek wydechowy, to nie ma problemu. Cały przód mam przygotowany pod wymianę rozrządu, więc w razie czego zdemontujęwałek wydechowy. Co do sprężyn nastawników...ja urwałem kluczyk :D. po prostu w pewnym momencie już ruchomy trzpieńzaparł sięo tuleję, w której pracuje suwliwie, a na kluczyku tego nie czuć, jeden obrót za dużo i kluczyk plastikowy strzelił w pół. Musiałem dokupić nowy. Sprężynę wyjmowałem, oglądałem ją, trzyma tak samo bez różnic. Łańcuch zamontowany na prawej głowicy. Napięcie wstępne łańcucha prawidłowe bez luzów. Trzyma tak jak przed demontażem. Jeśłi strzeli ta sprężyna to prędzej ze starości, bo i takie rzeczy się zdarzają.
Co do liczby ogniwek łańcucha ponoć w V8 jest inaczej liczona prawa strona a inaczej lewa. gdzieś na jednym forum doczytałem, że lewa strona ma mieć 15 oczek, ale prawa już 16 (różnice te wynikają prawdopodobnie z tego, że nastawnik po prawej ma ruchomy trzpień ze sprężyną w górę, a po lewej stronie nastawnik ma sprężynujące ramię skierowane w dół). Różne dane się przewijają gdy się szuka w googlach. A ja chciałbym znależć info z pewnego źródła żeby było dobrze. Póki co jeśli nie będę miał pewnej informacji, to złożę to poprostu tak jak było. Nic nie będę kombinował.
Ostatnio zmieniony 29 gru 2017, 23:12 przez Piotrek_85, łącznie zmieniany 1 raz.

marcin85
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 309
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:57
Imię: Forum Audi
Moje auto: S6 C5
Rocznik: 2002
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 3.0T CREH 340KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Automat
Paliwo: Benzyna+LPG
Lokalizacja: Łódź

Post autor: marcin85 » 14 gru 2017, 11:02

daj maila to podeślę serwisówkę do ustawiania rozrządu na 100% pewne dane i tak jest inaczej niz V6 inna liczba ogniw ale wszystko z rysunkami jest opisane to ogarniesz

Piotrek_85
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 411
Rejestracja: 29 mar 2015, 21:24
Imię: Grzegorz
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2007
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 2.7TDI 180KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Radom/okolice

Post autor: Piotrek_85 » 29 gru 2017, 13:44

Nastawnik wraz z wałkiem ssacym po lewej stronie zamontowany. Należało rozpiąć rozrząd i zdemontować metalową osłonę kółka rozrządu. W żadnym wypadku nie jest konieczny demontaż wałka wydechowego. Niestety montaż panewek wałka ssącego nie jest łatwy, bo w położeniu na znakach, wałek jest "w pracy" na dwoch cylindrach i jest mocno wypierany do góry. Należy bardzo ostrożnie, powoli i równomiernie dociągać wszystkie panewki. W połowie dociągania tych panewek, kiedy jest pewność że wałek nie wysunie się z gniazd osadczych, to obracamy walkami o ok. 45 st i dzięki temu obydwa wałki są w położeniu neutralnym w SPAM do zaworów, nie napierają wykorbieniem na krzywkach na żaden z zaworów i wtedy możemy bez obaw dociagnac wszystkie panewki wałka ssącego.

marcin85
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 309
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:57
Imię: Forum Audi
Moje auto: S6 C5
Rocznik: 2002
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 3.0T CREH 340KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Automat
Paliwo: Benzyna+LPG
Lokalizacja: Łódź

Post autor: marcin85 » 29 gru 2017, 20:21

gratulacje pochwal sie jak bedzie stal rozrzad po robocie

Piotrek_85
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 411
Rejestracja: 29 mar 2015, 21:24
Imię: Grzegorz
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2007
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 2.7TDI 180KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Radom/okolice

Post autor: Piotrek_85 » 31 gru 2017, 00:28

Niebawem pierwsze odpalenie po wymianie slizgow w nastawnikach i po wymianie kompletnego rozrządu. Trochę mam cykora co to będzie :-D ......wałem korbowym krecilem już kluczem chyba z 10 razy. Za kazdym razem wszedzie znaki na walkach rozrządu sie pokrywają. Blokady za każdym razem wskakują na miejsce. Przed odpaleniem będę chciał jeszcze pokrecic na samym rozruszniku.

[ Dodano: 2017-12-31, 00:28 ]
Już wszystko poskladane. Dobrze było pokrecic samym rozrusznikiem, bo potem pomimo opróżnianych popychaczy hydraulicznych i pustych od oleju fazatorow, silnik elegancko i aksamitnie zagadał bez stuków i klekotu. Od fazatorów też cisza aż miło.
Natomiast nie do końca jestem zadowolony z wartości w blokach 090 i 093.
Rozjazdów między stronami brak, wszędzie są te same wartości. O ile w bloku 090 wszystko wydaje się być ok, bo wartości są na poziomie -1/-1 lub nawet momentami wskakuje 0/0 a po butowaniu wskakuje 22/22........to w bloku 093 stoją wartości -10/-10 i obojętne czy auto stoi czy jedzie to te wartosci nie zmieniają się.
Poprzednio przed zmianą rozrządu i przed wymianą ślizgów, w obydwu blokach mialem wartosci na poziomie -12/-12. Wtedy też rozjazdu między stronami nie było. Ale przed wymianą to nawet blok 090 leciał na łeb. Teraz po wymianie przynajmniej blok 090 jest ok.
Rozrzad ustawiony tak, jak powinien być. Wszystko na blokadach. Przesunięcia o ząbek na kołach zebatych nie ma prawa być, bo blokada kół była tak dokładnie spasowana, że minimalny ruch kołem i już nie wchodziła. Obydwa koła rozrządu poluzowane. Pasek wstepnie napięty zgodnie z instrukcją z użyciem klucza dynamometrycznego. Z 10 razy było kręcone wałem korbowym. Za kazdym razem blokada wskakiwala na miejsce. Trzpien do blokowania wału również. Cały kompletny rozrząd Contitecha. Czyżby łańcuchy były wyciągnięte?? Bo przecież blok 093 bierze sygnaly z czujników Halla na walkach ssacych, prawda, czy się mylę?? Ale łańcuchy u mnie po lewej i prawej stronie sa inne. Po prawej byl niedawno wymieniany. Ten po lewej wyglada na stary i oryginalny. Rozjazdow miedzy stronami nie ma. Ktos coś podpowie jak tu potraktować wskazania z bloku 093 ??

marcin85
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 309
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:57
Imię: Forum Audi
Moje auto: S6 C5
Rocznik: 2002
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 3.0T CREH 340KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Automat
Paliwo: Benzyna+LPG
Lokalizacja: Łódź

Post autor: marcin85 » 31 gru 2017, 09:15

dziwne ze nie zrobiles lancuszka skoro jeden to 130pln taki jak szedl w oryginala druga sprawa ze 090 to wartosci poczatkowe rozrzad patrzy sie w 093 na goracym, jak jest -10 i -10 to nie jest dobrze ustawiony rozrzad i tam sie nic nie zmienia robi sie tzw log dynamiczny w 090 na necie masz dokladnie opisane zeby sprawdzic czy nastawniki wstaja razem i sie prawidlowo wychylaja

Awatar użytkownika
bendzji
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 7170
Rejestracja: 14 kwie 2012, 23:09
Imię: Michał
Moje auto: Inne
Rocznik: 2019
Nadwozie: Inne
Napęd: Brak
Skrzynia: Automat
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Września

Post autor: bendzji » 31 gru 2017, 09:21

marcin85 wydaję sie że praca nastawników ok ;)
O ile w bloku 090 wszystko wydaje się być ok, bo wartości są na poziomie -1/-1 lub nawet momentami wskakuje 0/0 a po butowaniu wskakuje 22/22.....

Piotrek_85
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 411
Rejestracja: 29 mar 2015, 21:24
Imię: Grzegorz
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2007
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 2.7TDI 180KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Radom/okolice

Post autor: Piotrek_85 » 31 gru 2017, 14:23

No właśnie podobno blok 090 pokazuje czy nastawniki pracują ok. Z drugiej strony patrząc to w tym rozrzadzie niczego inaczej się już ustawić nie da. Absolutnie wszystko zrobione zgodnie z wytycznymi z użyciem blokad. Na blokadach nie da się ustawić walkow wydechowych źle, tym bardziej, że na założonej blokadzie wałki wydechowe sa na znakach. W tym samym momencie wał korbowy zablokowany srubą. Jedynie wałki ssace sa tak jakby przestawione. Ale obydwa były ustawiane zgodnie z ilością ogniwek i do tego również wskakiwaly na znaki. Nie bylo się do czego przyczepic. Mało tego.......nastawniki pracuja prawidlowo bo w bloku 090 wartosci sa ok i zmieniaja sie rowniez na prawidlowe podczas jazdy bo osiagaja 22, tak jak powinno byc. W dodatku pracują równo po obu stronach, bo nie ma rozjazdow lewej względem prawej strony. Mi juz brak pomysłów co z tym robić. Rozrządu inaczej nie ustawie niż tak jak to jest obecnie zrobione.
Poprzednio ktoś ustawiał rozrzad na znakach, bo są stare ślady po flamastrach i pewnie bez blokad było robione, ale wtedy wartości w bloku 093 wcale nie byly dużo wyższe. W dodatku wtedy też nie było rozjazdow między stronami. Dziwna sprawa.

marcin85
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 309
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:57
Imię: Forum Audi
Moje auto: S6 C5
Rocznik: 2002
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 3.0T CREH 340KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Automat
Paliwo: Benzyna+LPG
Lokalizacja: Łódź

Post autor: marcin85 » 01 sty 2018, 12:41

a wszystkie elementy rozrzadu dales nowe?jak to poskładałeś do kupy??

Piotrek_85
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 411
Rejestracja: 29 mar 2015, 21:24
Imię: Grzegorz
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2007
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 2.7TDI 180KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Radom/okolice

Post autor: Piotrek_85 » 01 sty 2018, 13:40

Caly kompletny rozrzad Contitech.....pasek, napinacz, ramię napinacza, rolka mimosrodowa, rolki przewijajace i pompa wody. Rozrzad zablokowany na walkach i na wale korbowym. Pokrywy zaworów zdjęte więc od razu miałem podglad czy wałki wydechowe są na znakach (były ok)
Następnie poluzowane koła rozrządu. Wszystko pozakladane zgodnie z kolejnością. Koła poluzowane tak aby tylko się obracaly, bez luzu na boki. Następnie kluczem dynamometrycznym pasek naciagniety wstępnie momentem 40 Nm (ręczne napieranie na pasek z użyciem imbusa w ramieniu od napinacza) oraz podłożenie pod napinacz imbusa 5mm żeby szczelina była prawidlowa. Dalej naciagniecie rolki mimosrodowej "od góry" czyli tak jak powinno byc, momentem 6 Nm. Następnie, jak już pasek był wstepnie napiety, dokrecenie kół rorzadu momentem 55Nm. Potem już pozostało wyjac imbusa spod ramienia napinacza i wyjąć zawleczke. Potem już wyjecie blokad i krecenie wałem żeby posprawdzac znaki.
Tutaj akurat rozrządu jestem pewien bo przede wszystkim wałki wydechowe trafiały na znaki w panewkach po obracaniu wałem korbowym. Za kazdym razem kiedy blokady były ponownie zakladane to wałki wydechowe staly na swoich znakach zgodnie ze znacznikami na panewkach. Nikt mi nie powe, że coś tu się źle ustawilo, skoro blokady wchodzą a walki wydechowe trafiają w swoje znaki. I uważam, że tu już nic więcej zrobić się nie da. W dodatku jeśli nie ma rozjazdow między stronami to jedyne zle ustawienie rozrządu dające wartosci -10/-10 w bloku 093 musiało by być wynikiem przestawienia obydwu kół rozrządu, względem wału korbowego, jednoczesnie w tą samą stronę mniej więcej o ząbek na pasku. A to jest fizycznie niemożliwe, bo wał zablokowany nie drgnie nawet ułamek milimetra, to samo wałki rozrządu na blokadzie nie drgną nawet odrobinę, a co dopiero o jeden ząbek.
Ja bym tu rozrzad zostawił w spokoju. Jeśli wartości w bloku 093 biorą się z czujników Halla to są to wartości jedynie z walkow ssacych, ktore to nie mają nic wspólnego z głównym rozrządem, a jedynie są "zaciągane" za pomocą łańcuchów przez wałki wydechowe. W związku z tym wartości w bloku 093 pokazują w jakĂŽm położeniu są aktualnie wałki ssace, a nie wydechowe. Więc jeśli wartości u mnie są -10/-10 to te wałki są przestawione względem wydechowych. Dziwne jest to, że akurat przestawione są idealnie o te same wartości po lewej, jak i prawej stronie silnika. Jeszcze dziwniejsze jest to że poprzednio rozrzad ustawiony przez kogoś na zwykły biały flamaster, dawał podobne rezultaty, bo wartoci w bloku 093 miałem -12/-13. Zapewne różnica ta względem obecnych -10/-10 wynika z "dokładności" ustawienia na flamaster.

[ Dodano: 2018-01-01, 13:40 ]
Zaczynam powoli obstawiać teorię, że wartości w bloku 093 zależą jeszcze od jakichś innych czynników niż tylko nie działające prawidłowo fazatory i powyciagne łańcuchy. Zupełnie tak, jakby wpływ na to miały np prawidlowa obróbka gniazd osadczych walkow rozrządu (odległości osi walka wydechowego od ssacego) lub np. poprawne wprasowanie zębatki łańcucha na wałek. Przecież jeśli te zębatki są wprasowane na wałki to wystarczy minimalna odchylka kątowa i krzywki na walku będą inaczej już leżeć względem zębów na zębatce. Skądś te dopuszczalne odchylki podane przez producenta muszą się brać (z tego co pamietam to tolerancja byla +/- 15, niech ktoś poprawi jeśli się mylę)

marcin85
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 309
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:57
Imię: Forum Audi
Moje auto: S6 C5
Rocznik: 2002
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 3.0T CREH 340KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Automat
Paliwo: Benzyna+LPG
Lokalizacja: Łódź

Post autor: marcin85 » 02 sty 2018, 10:47

tolerancja producenta to -4 i -4 max na plus nie ma tolerancji wszystko powyżej to źle ustawiony rozrząd, nie jeden mechanik poległ na prawidłowym ustawieniu rozrządu, stare łańcuchy mogą wpływać na to ustawienie tak jak i wytarte zęby na wałkach na tych wprasowanych zębatkach, padnięty hall tak samo, dlatego jest tyle opcji że nie będąc w temacie można polec, druga sprawa że sama mechanika ustawienia to nie wszystko jak sam widzisz, czy dałeś nowe tzw motylki na koła??też maja wpływ na ustawienie, u mnie mechanik ustawiał 2 dni i okazało się że wysypał się tłumik drgań, dopiero po wrzuceniu nowego było ok i tych motylków, a koleś na prawdę ma pojęcie bo robił niejedno V8, nie wiem czy jesteś mechanikiem czy robisz sam ale takie proste to nie jest jak widać pomimo zrobienia wszystkiego wg sztuki, napinacze masz ori?? dałeś nowe ślizgi?? a blokada też może być kiepska słyszałem o takich przypadkach także coś jeszcze po drodze nie jest ok tylko ciężko to znaleść

ODPOWIEDZ

Wróć do „A6 C5 (1997-2005)”


opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl
Prilo.com - Transport międzynarodowy samochodów
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga