Drgania-wibracje na nadwoziu

Post autor: **mat1324** » 29 lis 2017, 10:02

Wydaje mi się, że problem jest taki sam jak u nas i to właśnie podniesienie auta pomogło

.

mat695 · Post autor: **mat695** » 29 lis 2017, 10:05

Możliwe, ale koleś nie wrócił już na forum czyli może się mu permanentnie poprawiło. Zobaczymy.

Post autor: **mat1324** » 29 lis 2017, 10:30

U nas tarcza hamulcowa i felga jest centrowana na kołnierzu, a nie na tych trzech 'wypustkach', ponieważ mamy całkowicie inne piasty niż w Touaregu.

mat695 · Post autor: **mat695** » 29 lis 2017, 10:34

To fakt, ale i tak poprzykręcam zgodnie z procedurą. Auto postało dwa dni i dziś rano zdecydowanie czułem te wibracje, 3 dni temu wogóle.
Wpadłem na jeszcze jeden pomysł, szukam aplikacji na androida do pomiaru wibracji. Przylepie smartfona po kolei do każdego wahacza za pomocą inżynierskiej szarej taśmy, uruchomię zapis wykresu i na tej podstawie mam zamiar określić przynajmniej konkretną storonę od której pochodzą drgania. To teoria

Post autor: **mat1324** » 29 lis 2017, 10:41

A nie pomyślałeś, że jest o wiele chłodniej i guma w tulei zrobiła się twarda

.

tobi71 · Post autor: **tobi71** » 29 lis 2017, 10:41

Zapowiada się ciekawy artykuł z pomiarem drgan za pomocą androida. Zapewne informację będą jeszcze bardziej szczegółowe i będzie wiadomo która strona broi.

kolego 'mat1324' apropo uszczelek na wtryskach, możesz napisać coś więcej, numer częsci, koszta materiału i robocizny.

mat695 · Post autor: **mat695** » 29 lis 2017, 10:43

mat1324 pisze:A nie pomyślałeś, że jest o wiele chłodniej i guma w tulei zrobiła się twarda .

Biorę to pod uwagę, tak czy owak w piątek wymieniam te tuleje ale nie napawam się już optymizmem tak jak do tej pory

Może dziś przeprowadzę doświadczenie z zapisem wibracji, dam cynk co wykoncypowałem.

Post autor: **mat1324** » 29 lis 2017, 10:58

Mały off topic dla kolegi tobi71

.

Do wymiany są trzy uszczelki na każdym wtrysku:
- 059 130 519 - uszczelka miedziana,
- WHT 000 884 - oring po środku,
- WHT 007 840 - oring na powrocie.
Komplet na jeden wtrysk to koszt rzędu 50 zł. Za wymianę oleju, filtrów i tych uszczelek zapłaciłem u swojego mechanika 100 zł

. Tak wiem, że dużo

.

Do domu jadę przez kilkaset metrów polną drogą, a że jest teraz dość mokro, to są spore dziury i błoto. Niejeden nie przejechał, ale z quattro nie ma żadnych problemów. Mogę nawet stanąć w błocie i delikatnie ruszyć, a auto jak gdyby nic jedzie dalej

. Wiele też zależy jak mocno pobuja mi auto, serio

. Wyjechałem raz na asfalt i było w porządku, ale zapomniałem czegoś i musiałem się wrócić. Gdy wróciłem znów na drogę, to drgało, więc teoria z tymi kołami dla mnie odpada.

mat695 · Post autor: **mat695** » 29 lis 2017, 19:28

Dobra, przeprowadzę wywód inżynierski

Przy pomocy aplikacji na androida "Miernik wibracji" firmy EXAMOBILE (LOL) dokonałem pewnych pomiarów. Niestety nie zdołałem przyczepić do wahacza, bo do tego potrzebuję jednak więcej niż popołudnie i dobrego przemyślunku jak dobrze to zrobić.

Ten specjalistyczny miernik mierzy przyśpieszenie/wibracje w trzech osiach- X, Y oraz Z.
Samochodzik z układem współrzędnych przedstawia kierunkek wszystkich osi i na wykresach mają one zawsze odpowiadające kolory:

X- zielony (w poprzek samochodu)
Y- czerwony (wzdłuż samochodu)
Z - niebieski (prostopadle do samochodu)

Wykres 1 - jazda ze stałą prędkością. Widocznie odróżniające się dragnia w kierunku osi X. Należy pominąć pik osi Z, jest spowodowany wybojami na drodze.

Wykres 2 - jazda ze stałą predkością, lecz inną niż poprzednio. Dominujące drgania osi X.

Wykres 3 - Czujnik leżący na kolektorze dolotowym na postoju. Drgania synchroniczne w kierunku +/- X. Znaczy się typowe drgania skrętne wynikające z kinematyki pracy silnika. (tutaj mnie olśniło).

Wykres 4 - Czujnik leżący na konsoli przycisków otwierania szyb u kierowcy. Przy wciśniętym sprzęgle drgania w osi X powodowane pracą silnika prawie niewidoczne, natomiast przy puszczonym sprzęgle widać ewidentne drgania skrętne w osi X.

Naprowadziło mnie to oczywiście na tłumik drgań skrętnych którym jest koło dwumasowe. W przypływie euforii wcisnąłem ucho swe w drążek zmiany biegów (skrzynia manual) i przy puszczonym sprzęgle, zamkniętych oczach i koncentracji której nie powstydziłby się Joda usłyszałem charakterystyczne nieregularne "podpukiwanko" które ustwało wraz z wciśnięciem sprzęgła.

Thoughts?

[ Dodano: 2017-11-29, 19:28 ]
Z drugiej strony analizując wszystkie 27 stron poniższego wątku zanim czepie się dwuamsy to jednak poczekam na efekty piątkowej wymiany tuleii

https://a4-klub.pl/topic/198737-drgania ... m/?page=27

Post autor: **mat1324** » 29 lis 2017, 21:43

Wiesz, że ten pomiar jest mało wiarygodny

. A to dlatego, że jest za dużo zmiennych, które mogą fałszować dane: sprężystość opon, eleastyczność zawieszenia, położenie 'czujnika' (pionowo, poziomo, na ukos), mocowanie samego telefonu, czułość sensora w telefonie itp.

U Ciebie co prawda dochodzi jeszcze dwumasa, ale jeśli po zgaszeniu auta w czasie jazdy i wrzuceniu skrzyni na luz nadal są wyczuwalne drgania, to raczej nie jest ona tego przyczyną

.

Według mnie musi być to coś, co łączy wszystkie C6, ponieważ problem występuje bez względu na konfigurację silnik/skrzynia. Czytałem cały wątek na forum a4klub i nawet napisałem do jednego gościa i mówił, że sama wymiana na takie same pomagała, ale nie na długo. Dlatego niektórzy pakowali poliuretany w takim rozmiarze co oryginalne, ale są one za słabe i szybko wymiękały. Stosowano też przejściowe wahacze, czyli tuleja 75 mm, ale gwint M12 przy sworzniu. Jednak nie rozwiązywały do końca problemu, ale było na nich już o wiele lepiej. Dzięki nim nie trzeba było zmieniać zwrotnicy albo toczyć tulei przy sworzniu. Najprościej było zmienić na najnowszy wahacz z tuleją 75 mm i gwintem M14. W ETCE porównałem budowę zawieszenia A6 C6 vs A4 B8 i są one jednakowe. Dodatkowo podobny problem jest w Insignii

.

mac190 · Post autor: **mac190** » 29 lis 2017, 23:27

mat1324, Napisałeś, że porównałeś w etce a4 b8 i a6 c6, pewny jesteś, zgadzają się po kodach? Jeszcze zweryfikuje ale wydaje mi się, że sam wahacz wygląda minimalnie inaczej. Jutro postaram się zrobić fotki dla porównania

Post autor: **mat1324** » 29 lis 2017, 23:32

Przeczytaj dokładnie to co napisałem, a dokładnie ten fragment:

W ETCE porównałem budowę zawieszenia A6 C6 vs A4 B8 i są one jednakowe.

Mam nadzieję, że teraz wszystko jest już jasne

. Nie napisałem, że są identyczne numery części

.

tobi71 · Post autor: **tobi71** » 30 lis 2017, 08:17

Temat rzeka z tymi drganiami, jestem przekonany że za uporczywe drgania występujące na karoserii odpowiedzialne są tuleje i inne połączenia gumowo-metalowe. Trochę to boli jak po wymianie wahaczy na nowe jest to samo co było, zero poprawy. U mnie pomogło po wymianie przegubów wewnętrznych i zewnętrznych jednocześnie. Więc tak naprawdę nie jestem pewien który tak do końca broił.
W niedzielę jadę wraz z żoną do Essen na wystawę aut 'Essen Motor Show 2017', jest to pierwsza taka dłuższa trasa po wymianie zawieszenia. Zobaczymy jak autko będzie się zachowywało.

mac190 · Post autor: **mac190** » 30 lis 2017, 10:12

mat1324 pisze:Przeczytaj dokładnie to co napisałem, a dokładnie ten fragment:
W ETCE porównałem budowę zawieszenia A6 C6 vs A4 B8 i są one jednakowe.
Mam nadzieję, że teraz wszystko jest już jasne . Nie napisałem, że są identyczne numery części .

Wybacz jak to zabrzmiało jak zarzut

po prostu myslalem, ze dotarłeś do info że to te same elementy...

Teraz przesiadłem się na A4 i lada dzien bede zmieniać koła na zimowe ( nie pytajcie czemu dopiero teraz) to tam dobrze pooglądam...

mat695 · Post autor: **mat695** » 30 lis 2017, 19:33

Jaram się jutrzejszą wymianą tulei bardziej niż nadchodzącymi świętami (dobrze, że moja żona na tym forum nie bywa). Mam jednak jedno pytanko, po co ta tej tulei ta strzałka i czemu służą rózne wgłębienia. Zamotować się to da chyba w każdej pozycji?
Nie żebym nie ufał mechanikowi, ale wolę mu powiedzieć jak zamontować