
a6 c6 2.0 TDI BRE problem z odpaleniem/słaby akumulator
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Nowy akumulator ma napięcie ok. 12.6 V, czyli tyle co ten zamontowany w aucie po nocnym postoju
. Po wymianie warto przejechać kilkanaście kilometrów i nie będzie żadnej różnicy. Musiałeś widocznie trafić na taki, który sobie trochę postał na półce. Powiedz mi, co chciałbyś zakodować, jeśli montujesz aku o tej samej pojemności?

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 637
- Rejestracja: 16 cze 2009, 14:22
- Imię: Wojtek
- Rocznik: 2015
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0 TDI 136KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Ełk
Kodując akumulator, dajesz sterownikowi jego parametry, czyli pojemność itp. i to już było powiedziane, ale oprócz tego dajesz mu do zrozumienia, że akumulator jest w pełni naładowany.
Po tym zabiegu regulator odpowiednio reguluje ładowaniem akumulatora. Jak wiadomo przez niego przechodzą wszystkie prądy z i do aku. I teraz jak do rozruchu zużyjemy 5A prądu to i tyle trzeba dać akumulatorowi. Więcej nie potrzeba, bo po co przeładowywać akumulator i skracać jego żywotność.
Myślę, że w miarę zrozumiale to opisałem.
PS. Akumulator, który kupiłem miał 12,8V i tyle powinien mieć. 4 cele po 3,2V.
Po tym zabiegu regulator odpowiednio reguluje ładowaniem akumulatora. Jak wiadomo przez niego przechodzą wszystkie prądy z i do aku. I teraz jak do rozruchu zużyjemy 5A prądu to i tyle trzeba dać akumulatorowi. Więcej nie potrzeba, bo po co przeładowywać akumulator i skracać jego żywotność.
Myślę, że w miarę zrozumiale to opisałem.
PS. Akumulator, który kupiłem miał 12,8V i tyle powinien mieć. 4 cele po 3,2V.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Twoja wypowiedź i tak nie tłumaczy dlaczego trzeba kodować akumulator
. Przykładowo mam stary akumulator o pojemności 95 Ah i odpalam auto, co pochłonęło X amperów. Sterownik ładuje go o taką wartość w czasie jazdy, ale z racji tego, że nasz akumulator jest uszkodzony, to alternator nie będzie w stanie go naładować o X amperów tylko o Y, które jest mniejsze od X, ale nadal próbuje, ponieważ tak zarządza sterownik. Z czasem akumulator będzie coraz słabszy. Teraz jeśli włożymy nowy akumulator 95 Ah i nic nie zrobimy (mowa o kodowaniu), to odpalenie nadal będzie pobierało X amperów, a sterownik doładuje go o taka wartość. Tym razem nowy akumulator bez problemu to przyjmie i znów będzie naładowany. Sterownik zawsze myśli, że akumulator jest w pełni naładowany, ale w rzeczywistości nie zawsze tak jest i później są problemy z rozruchem
. Wiedza o pełnym naładowaniu nie jest dla sterownika istotna, ponieważ dla niego ważna jest tylko jego pojemność.


-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 637
- Rejestracja: 16 cze 2009, 14:22
- Imię: Wojtek
- Rocznik: 2015
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0 TDI 136KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Ełk
Nie będę się z Tobą "kłócił", bo do końca nie wiadomo jak to działa. Wszystko to przypuszczenie.
Nie wiem tylko dlaczego u siebie w aucie jak założyłem nowy akumulator, nie kodowałem, bo taki sam jak mam teraz był zakodowany i wszystko było dobrze. Pewnego dnia bawiłem się na zapłonie kodowaniem itp i przy okazji na nowo zakodowałem akumulator. Po zabawie auto ledwo odpaliło. No to dawaj w trasę. Przejechałem 50km i tak zostawiłem samochód. Następnego dnia nawet nie zakręcił rozrusznik.
I teraz tak: uważam, że auto nie odpaliło, bo zakodowałem rozładowany akumulator, zużyłem 1A do rozruchu i dlatego sterownik nie naładował go. Wiadomo, że 50km to mało, ale na rozruch powinno wystarczyć.
A zatem uważam, że powinno się nowy akumulator bez względu na pojemność zakodować ponownie.
Nie wiem tylko dlaczego u siebie w aucie jak założyłem nowy akumulator, nie kodowałem, bo taki sam jak mam teraz był zakodowany i wszystko było dobrze. Pewnego dnia bawiłem się na zapłonie kodowaniem itp i przy okazji na nowo zakodowałem akumulator. Po zabawie auto ledwo odpaliło. No to dawaj w trasę. Przejechałem 50km i tak zostawiłem samochód. Następnego dnia nawet nie zakręcił rozrusznik.
I teraz tak: uważam, że auto nie odpaliło, bo zakodowałem rozładowany akumulator, zużyłem 1A do rozruchu i dlatego sterownik nie naładował go. Wiadomo, że 50km to mało, ale na rozruch powinno wystarczyć.
A zatem uważam, że powinno się nowy akumulator bez względu na pojemność zakodować ponownie.