[ ASB 3.0 232 KM] Kontrolka świec żarowych przy gwałtownym p

barmar · Post autor: **barmar** » 24 wrz 2017, 20:44

Witajcie,

Od jakiegoś czasu jestem posiadaczem Allroad C6 z 2007 roku. Silnik 3.0 TDI poprzedni właściciel podniósł do 270 KM. Jednostka spisywała się dobrze przez pierwsze dwa tygodnie, teraz przy mocniejszym wciśnięciu gazu zaczęła pojawiać się kontrolka świec żarowych, kiedy gwałtownie przyśpieszam (zazwyczaj pow. 3 tysięcy). Po zgaszeniu samochodu kontrolka znika i samochód na lżejszych obrotach pracuje dobrze. Jednak ograniczona jazda i sporadyczne gaszenie na trasie denerwuje mnie, więc podpiąłem auto pod interfejs i mam całą listę błędów. Niestety nie znam się na tym, stąd kieruję prośbę do kolegów i koleżanek o pomoc w wyjaśnieniu.

Dodatkowo słyszę ostatnio stuki jakieś na dziurawych drogach, coś jakby drążki uderzały lub inne ustrojstwo. Pomożecie?

Post autor: **mat1324** » 24 wrz 2017, 21:40

Trochę są podejrzane błędy, które wskazują na brak komunikacji z konkretnymi sterownikami. Jeśli występuje sporo takich błędów, to należy uruchomić auto i wtedy wykonać auto-scan. Na samym zapłonie po pewnym czasie są usypiane i nie ma z nimi kontaktu.

Jeśli chodzi o problemy związane z kontrolką świec żarowych, to często pojawia się, gdy ciśnienie w układzie paliwowym jest za niskie. Taki błąd też występuje u siebie w skanie. Możliwe przyczyny to np. brudny filtr paliwa, niedomagająca pompka w baku, brak niektórych zębów na pasku od pompy paliwa, uszkodzona pompa wysokiego ciśnienia, wadliwy czujnik ciśnienia paliwa lub w Twoim przypadku źle wykonany chip. W sterowniku silnika w blokach pomiarowych znajdź grupę (na 99% jest to grupa 20), gdzie pokazuje bieżące ciśnienie paliwa oraz takie jakie oczekuje sterownik. Drugie okienko chyba pokazuje oczekiwaną wartość, a trzecie aktualną. Włącz sobie logowanie do pliku i przejedź się z podpiętym komputerem. Później przeanalizujesz kiedy ciśnienie zaczęło nie domagać i w jakich warunkach. Według instrukcji różnica między tymi wartościami nie powinna przekraczać 20 bar. Na początku możesz wymienić filtr paliwa, np. na Manna.

Jeśli chodzi o głuche stuki, to podjedź na stację diagnostyczną i niech wszystko dokładnie sprawdzą. Warto przyjrzeć się tulejom sanek, które powodują stukanie w podłogę oraz łącznikom stabilizatora, które stukają przy jeździe po nierównościach (zwłaszcza poprzecznych). W łączniku wystarczy, że guma delikatnie 'wyjedzie', co przy sporej wadze auta już powoduje stukanie. Przerabiałem to

.

[ Dodano: 2017-09-24, 21:40 ]
Skasuj wszystkie błędy, przejedź się i ponownie przeskanuj auto, ale już odpalone

.

barmar · Post autor: **barmar** » 25 wrz 2017, 13:18

Dzięki za sugestie kolego. Dzwoniłem do serwisu "DIAG-MECH" Sztupecki w Łodzi i diagnosta stawia jednak na turbinę. Mówił, że 1/100 przypadków może to być związane z pompowaniem paliwa, najczęściej jednak odcina się turbina i stąd brak mocy. Zdecydowałem, że oddam im auto na tydzień za miesiąc (wcześniej brak terminów) i naprawią w nim wszystko co jest do naprawy, możliwe, że Audi otrzyma nowe życie rozrządu. W ostatnich dwóch tygodniach zrobili dwa pełne rozrządy. Robią to na częściach z ASO, cena wynosi 8000 z częściami i fakturą.

Do tej pory pozostaje mi tylko zachowawczo jeździć, bo niestety nie mam drugiego auta aktualnie.

Post autor: **mat1324** » 25 wrz 2017, 14:07

W 3.0 TDI rzadko pada turbina, więc nie wydaje mi się, aby to ona była przyczyną tego problemu. Dodatkowo cały osprzęt związany z turbiną jest naszpikowany czujnikami, które odnotują nawet najmniejsze odchylenie od normy. Niestety, ale u Ciebie nie ma żadnego błędu związanego ze sterowaniem turbiny. Są tylko błędy dotyczące ciśnienia paliwa.

Jak wymieniałem u siebie pierwszy raz filtr paliwa, to odpowietrzyłem układ tylko raz. Dodam, że mam wersję poliftową i tutaj nie można zalewać filtra paliwem, tylko należy odpowietrzyć układ np. VCDSem. Po odpaleniu było wszystko ok, ale jak wyjechałem od mechanika, to też zapalała mi się kontrolka świec żarowych i auto nie miało mocy. Po odpuszczeniu gazu było lepiej, ale każde wciśnięcie gazu powodowało coraz większe zamulenie silnika. Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu auto znów miało moc, ale przy gwałtowniejszym przyspieszeniu znów zapalała się kontrolka i był muł. Jakoś udało mi się dojechać do domu (ok. 5 km), podłączyłem auto pod VCDS i okazało się, że ciśnienie paliwa jest za niskie. Uruchomiłem procedurę odpowietrzania 3 razy (instrukcja zaleca tylko raz) i auto odżyło.

Jak już będziez oddawał auto do mechanika, to dopisz na zleceniu, że jeśli auto nie odzyska mocy i nie znikną błędy (głównie kontrolka), to nie płacisz za naprawę oraz nie odbierasz auta. Nie wiem czy wiesz, ale wymiana turbiny i jej regeneracja nie będzie mało kosztować, a może się okazać, że będzie tak samo.

barmar · Post autor: **barmar** » 25 wrz 2017, 18:43

No tak, zakładam, że skoro zajmują się jak reklamują od 40 lat samochodami VAG, to najpierw dobrze zdiagnozują usterkę, a nie jak to popularne w innych warsztatach będą wymieniać "po kolei". Zresztą to nie jest auto, gdzie tak można sobie wymieniać lekką ręką, bo może się okazać, że po hurtowej "naprawie" mam w cenie drugie takie.

Na pewno przejadę się z komputerem podpiętym i zobaczę według Twojej instrukcji, czy coś to dało. Filtr byłby idealny do wymiany cenowo

. Ale serwis i tak muszę odwiedzić, żeby poradzili coś na piski jakie słyszę od jakiegoś paska kiedy samochód jest zimny. Dam znać niedługo czy coś VCDS mi pokazał.

BTW: Czyli nie muszę szukać stacji żadnej z odpowietrzaczem? Myślałem, że mogę zalać paliwo i ewentualnie odpowietrzyć, ale wspomniałeś, że da się to zrobić z poziomu komputera...ciekawe. Na youtube znalazłem tylko instrukcję do 2.0 TDI i 2.7 TDI, ale nikt nie wspomniał tam o VCDS, typowo mechaniczna wymiana była...

Post autor: **mat1324** » 25 wrz 2017, 20:28

W wersji przedliftowej można zalać filtr paliwem lub odpowietrzyć układ procedurą w VCDS. W polifcie pierwsza opcja odpada, ponieważ filtr wygląda tak jak na zdjęciu i pompa wysokiego ciśnienia nie może pracować na sucho. Według instrukcji, gdy filtr posiada zawór regulacyjny, to wystarczy zalać filtr paliwem i pokręcić kilka razy rozrusznikiem. Następnie należy zostawić pracujący silnik na wolnych obrotach przez kilka minut i układ sam się odpowietrzy.

Obrazek

barmar · Post autor: **barmar** » 25 wrz 2017, 21:07

Zrobiłem jak radziłeś, czyli wykasowałem błędy po rozruchu, zrobiłem trasę z pomiarem. Teraz mam tylko 1 istotny błąd związany z silnikiem i dwa powiedziałbym estetyczne (żarówka boczna kierunkowskazu oraz jakieś problemy w module komfortu związane z okablowaniem (009 - Przerwa / zwarcie z masą).

Błąd silnika to:

Adres 01: Silnik Plik etykiet: 059-907-401-ASB.clb
Oznaczenie elementu SW: 4F0 910 402 A HW: 4F0 907 401 C
Komponent: 3.0L V6TDI G000AG 0030
Weryfikacja: --H04--- Numer seryjny:
Kodowanie: 0011372
Kod serwisu: WSC 00011 888 181093
VCID: 1B34EFF0DAA5C1991C-804E

2 - ilość znalezionych błędów. Oto one:
005495 - Prawy zawór zawieszenia silnika (N145)
P1577 - 001 - przerwa
Ramka zamrożona:
Stan błędu: 01100001
Priorytet błędu: 0
Częstość błędu: 1
Wew.licznik błędów: 255
Przebieg: 216135 km
Wskaźnik czasu: 0
Data: 2017.09.25
Czas: 19:53:59

Ramka zamrożona:
Obroty silnika: 756 /min
Moment obrotowy: 62.4 Nm
Prędkość: 0.0 km/h
Napięcie: 13.83 V
Bity binarnie: 0
Bity binarnie: 0
Bity binarnie: 0

004195 - Regulacja ciśnienia paliwa
P1063 - 001 - przekroczona granica regulacji - MIL zapalona
Ramka zamrożona:
Stan błędu: 01100001
Priorytet błędu: 0
Częstość błędu: 1
Wew.licznik błędów: 255
Przebieg: 216135 km
Wskaźnik czasu: 0
Data: 2017.09.25
Czas: 19:53:59

Kody gotowości: 0 0 1 1 1

Jak patrzyłem na te pomiary to według Ciebie wartość nie powinna przekraczać 20 bar, a u mnie jest dużo większa różnica.

W momencie jak włączył się błąd pomiary miałem: High Fuel Pressure - (specified) 1554.9 przy High Fuel Pressure - (actual) 1341.9 i control value na 62.3%. Czyli gdzieś diabeł tkwi w tym co sugerowałeś. Jutro podjadę po filtr do sklepu i spróbuję go wymienić. Załączam plik z pomiarem.

Post autor: **mat1324** » 25 wrz 2017, 21:38

Jak widzisz przyczyna tkwi w układzie paliwowym, a nie w turbinie

. Najlepiej zacząć od wymiany filtra. Jeśli nie pomoże, to będzie trzeba myśleć dalej. Kup coś porządnego, np. Manna

.

barmar · Post autor: **barmar** » 27 wrz 2017, 12:54

Cześć,

Kupiłem wczoraj filtr Mann i zabrałem się dzisiaj do wymiany. Zalałem go do pełna wężykiem doprowadzającym paliwo i podpiąłem pod auto. Kluczykami obróciłem kilkanaście razy przed odpaleniem i bez problemu na strzał silnik ruszył. Po kilkunastu minutach na postoju zrobiłem jazdę próbną i mocno wdepnąłem po osiągnięciu optymalnej temperatury...efekt? Zero błędu

Zrobię jeszcze w wolnej chwili jazdę z podłączonym interfejsem i logowaniem ciśnienia, ale normalnie już by się włączyła kontrolka świec żarowych. Dla potomnych załączam zdjęcie starego filtra, który rozciąłem z ciekawości. To co czarne powinno być prawdopodobnie żółte lub białe.

Post autor: **mat1324** » 27 wrz 2017, 13:13

Można powiedzieć, że sukces

. Jednak nie było trzeba robić turbiny

. Filtr paliwa najlepiej wymieniać co trzecią zmianę oleju, czyli co 45 tysięcy km. Można częściej jak ktoś tankuje na podejrzanych stacjach. Widzę, że kolega zalał filtr olejem napędowym B0

. Tektura w środku filtra powinna być ciemniejsza, ale na pewno nie czarna.

barmar · Post autor: **barmar** » 27 wrz 2017, 13:22

mat1324 pisze:Można powiedzieć, że sukces . Jednak nie było trzeba robić turbiny . Filtr paliwa najlepiej wymieniać co trzecią zmianę oleju, czyli co 45 tysięcy km. Można częściej jak ktoś tankuje na podejrzanych stacjach. Widzę, że kolega zalał filtr olejem napędowym B0 . Tektura w środku filtra powinna być ciemniejsza, ale na pewno nie czarna.

Eee, ja tankuję czystego diesla tylko, więc nie ja tylko poprzedni właściciel. Auto muskam od początku, ale wychodzą różne rzeczy

- cel jest taki, żeby do końca roku wyremontować go i pojeździć bezstresowo kilka lat.

Post autor: **mat1324** » 27 wrz 2017, 15:47

Jaką miałeś różnicę w ciśnieniach po zmianie filtra?

barmar · Post autor: **barmar** » 27 wrz 2017, 22:16

Kontrolka już się nie pojawia, sprawdziłem na trasie przy prędkości 200 km. Błędu z ciśnieniem już nie ma, ale jak włączyłem logowanie, to nadal te wartości są ogromne między oczekiwanymi, a rzeczywistymi - więc może te ok. 20 bar nie jest regułą? Załączam plik.

W sekcji silnika występuje teraz tylko poniższy błąd:

005495 - Prawy zawór zawieszenia silnika (N145)
P1577 - 001 - przerwa
Ramka zamrozona:
Stan bledu: 01100001
Priorytet bledu: 0
Czestosc bledu: 1
Wew.licznik bledów: 255
Przebieg: 216300 km
Wskaznik czasu: 0
Data: 2017.09.27
Czas: 20:50:06

Ramka zamrozona:
Obroty silnika: 756 /min
Moment obrotowy: 54.6 Nm
Predkosc: 0.0 km/h
Napiecie: 13.91 V
Bity binarnie: 0
Bity binarnie: 0
Bity binarnie: 0

Słowo klucz jest związane z zawieszeniem, a wcześniej opisywałem dziwne odgłosy na dziurach. Ktoś na forum wcześniej opisywał to jako uszkodzenie poduszki silnika.

Post autor: **mat1324** » 27 wrz 2017, 22:32

Możliwe, że brak ciśnienia jest zlepkiem innych drobnych niedomagań, ale największym był stary filtr paliwa. Dopóki nie będzie się pojawiać błąd na desce, to temat możesz odpuścić

. Jeśli chodzi o bieżący błąd, to musisz sprawdzić prawą poduszkę silnika. W najlepszym przypadku będzie tylko uszkodzona wtyczka lub przewód.

[ Dodano: 2017-09-27, 22:32 ]
Według instrukcji różnica nie może wynosić więcej niż 20 bar, ale nie dopisali czy również w czasie jazdy

.

barmar · Post autor: **barmar** » 28 wrz 2017, 22:33

[ Dodano: 2017-09-27, 22:32 ]
Według instrukcji różnica nie może wynosić więcej niż 20 bar, ale nie dopisali czy również w czasie jazdy

.[/quote]

Sprawdź przy okazji kiedyś u siebie to ciśnienie i będziemy wiedzieć