Witam!
Poszukuje rozwiązania kwestii gasnącego silnika 3.0 ASN. Mianowicie silnik odpala normalnie, chodzi równo, nie brakuje mu mocy, problem pojawia się na biegu jałowym po kilku minutach po prostu spadają obroty i silnik gaśnie, lub w czasie jazdy na niskich obrotach. Ponowne odpalenie możliwe tylko "z kluczyka", problem znika całkowicie kiedy silnik osiągnie około 90 stopni.
ASN gasnie do 90 stopni
- damos
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1265
- Rejestracja: 29 cze 2010, 11:17
- Imię: Damos
- Rocznik: 2010
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 CDUC 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Wrocław
Wygląda jak problemy z korektą dawki paliwa w funkcji temperatury. Normalnie - im cieplejszy silnik - tym mniejsza dawka dodatkowego paliwa. Na zimno trzeba mieć większe dawki. Jak się nagrzeje - już nie. Wygląda tak, jakby za wcześnie wyłączało ci dotrysk dodatkowego paliwa (na zimnym jeszcze jest, ale na lekko podgrzanym już nie ma. Na full gorącym jest ok)
Sprawdź czujniki temperatury (podmienić z kimś lub wymienić).
Ewentualnie (mało prawdopodobne) - sprawdź dodatkowy wtryskiwacz (tzw. "zimny wtrysk"), ale wątpię, czy taki u siebie występuje? Auto już nowe, więc pewnie wszystko robione na dawkach podstawowych wtryskiwaczy - to nie mechaniczny wtrysk K-Jetronic lub prymitywny elektroniczny KE-Jetronic.
Możliwy jest również problem z podciśnieniami
Sprawdź czujniki temperatury (podmienić z kimś lub wymienić).
Ewentualnie (mało prawdopodobne) - sprawdź dodatkowy wtryskiwacz (tzw. "zimny wtrysk"), ale wątpię, czy taki u siebie występuje? Auto już nowe, więc pewnie wszystko robione na dawkach podstawowych wtryskiwaczy - to nie mechaniczny wtrysk K-Jetronic lub prymitywny elektroniczny KE-Jetronic.
Możliwy jest również problem z podciśnieniami

Czujnik zmieniony, podciśnienia sprawdzone. Problem pozostał. Dodam przy okazji, że auto kiedy gaśnie słychać wyraźny klekot przepustnicy, jakby chciała podnieść gwałtownie obroty ale mimo to auto gaśnie.Przy okazji zastanawia mnie fakt, że auto po zgaśnięciu odpala tylko na kluczyk, i też dopiero po drugim włączeniu i wyłączeniu zapłonu, co mogłoby wskazywać na któryś z przekaźników, tylko nie wiem czy któryś ma wpływ na pracę na zimnym silniku a na ciepłym już nie.