mam wielki problem z wentylatorami chłodnicy w samochodzie. Mianowicie jak samochód się rozgrzeje do 90 st., to włącza się elektryczny wentylator na najwyższym biegu i strasznie wyje (wyłączenie klimy wtedy nie pomaga). Gdy zaglądam pod maskę, to wentylator na wiskozie kręci się raczej spokojnie i bez problemu można go zatrzymać palcem.
Dzisiaj odebrałem samochód od mechanika, który wymienił mi wiskozę na Hella/Behr i jest ciszej pod maską (wcześniej było słychać szum związany z obrotami silnika), ale wciąż wentylator elektryczny potrafi się włączyć na najwyższym biegu przy 90 st.
Temperatura płynu chłodniczego na zegarach trzyma 90, wymieniałem już opornicę elektrycznego wentylatora (na używkę).
Czy gdzieś jeszcze może być coś, co steruje tym elektrycznym wentylatorem? Bo trochę nie wiem, czy ta wiskoza się nie zapina, bo nie ma potrzeby, a elektryk szaleje. Czy może elektryk nadrabia, żeby silnik się nie przegrzał, a wiskoza działa wadliwie.
Będę wdzięczny za wszystkie pomysły i porady. Bardzo chciałbym rozwiązać problem przed przyjściem wysokich temperatur.
Pozdrawiam
