![;] ;]](https://a6klub.pl/images/smilies/krzywy.gif)
Wszystko zaczelo sie prawie rok temu jak na droze krajowej wyjechal mi jakis XYZ i musialem zdrowo "kopnac" w hamulec, wtedy padl mi przycisk/stycznik/przelacznik czy jak tam nazwac od swiatel stop/tempoatu. Oczywisczie wymienilem jak tylko zauwazylem ale zaczely sie cyrki z kontrolkami (oczywiscie jak swieca to brak abs itd).przeczytalem juz sporo na ten temat np kaelki sie odlutowuja w sterowniku. Tylko ze po zdjeciu pokrywy ze "sterownika abs" co jest na tutorialach, forach, opisach; usiebie znalazlem tylko cweki od cylinderkow ....
Objawy a raczej kiedy sie dzieje:
co kilka/ kilkanascie min zapalaja sie kontrolki ale co najlesze dopiero jak silnik na zegarach osiagnie 85-90*C
na zimnym jaka droga by niebyla wszystko ok
jak uda mi sie znalesc chwile za dnia do podesle zdjecie badz tylko numery pompy i gdzies na pc w domu mam bledy (pamietam ze mialem blad sporadyczy ze sterownik abs uszkodzony)
pompe co mam to wizualnie wyglada jak ta (chodzi o wpinanie wtyczki wiazki do sterownika, wiekszosc co widywalem na forach to miala rownolegle do pokrywki) http://allegro.pl/audi-allroad-a6-c5-po ... 11562.html
POZDRAWIAM
Przepraszam za brak Polskich znakow ale w garazu padl mi windows i odpaliilem androida z usb