Sprzęgło 3.0 tip
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 87
- Rejestracja: 11 gru 2011, 17:43
- Imię: Grzegorz
- Rocznik: 2003
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0TDI 140KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Ja kilka dni temu odebrałem autko, regeneracja konwertera, filtr, wymiana oleju i jakieś tam inne drobne rzeczy, koszt 3200zl. Oczywiście robił mi kolega temu taka cena. Falowanie obrotów i drżenie ustało.
To samo jako hamulec elektryczny Audi A6 EPB. Naprawdę.
Sama wymiana konwertera z olejem nie załatwia sprawy i tyle. Przy tym zabiegu jest parę rzeczy które też trzeba wymienić. Mało nawet kto o tym wie w PL dopiero znalazłem dwie firmy które znają problem i naprawiają i dają roczną gwarancje. Reszta to pseudo naprawiacze. Temat sam na sobie przerabiałem i wiem. A jeśli ktoś wierzy w tanie naprawy to niech sobie naprawia zabieg tylko pomoże na krótki czas. Natomiast jeśli ktoś w skali roku dożo jeździ to problem powróci i wtedy naprawa już słono pociągnie po kieszeni. My z Matem1234 znamy temat już na wylot i wiemy. Ja niestety na niewiedzy innych musiałem przez to przejść dlatego wolę ostrzec innych. A jeśli ktoś wie lepiej to niech już tak pozostanie ! pozdro !
project by dziii
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Ogólnie sam jeszcze nie robiłem swojej skrzyni, ale razem z dziii znamy dość dobrze temat, ponieważ walczymy z drganiami i mrowieniem w czasie jazdy, a skrzynia była jednym z podejrzanych. Kolega trafił na 'super' warsztat, który skasował sporo kasy za wymianę konwertera, który padł po chyba 20 tysiącach. Oczywiście dali rok gwarancji, ale kolega wykręcił tyle w kilka miesięcy i był problem
.
[ Dodano: 2017-03-04, 18:39 ]
Ogólnie jeśli coś dzieje się ze skrzynią, to i tak trzeba zrobić remont prędzej czy później. W TeoMotors nawet nie wymieniają samego konwertera, tylko od razu robią remont. Wymiana tylko na życzenie klienta.

[ Dodano: 2017-03-04, 18:39 ]
Ogólnie jeśli coś dzieje się ze skrzynią, to i tak trzeba zrobić remont prędzej czy później. W TeoMotors nawet nie wymieniają samego konwertera, tylko od razu robią remont. Wymiana tylko na życzenie klienta.
Dlatego ja z nieco uszkodzonym konwerterem zrobiłem już 22 tysiące kilometrów. Zajęło mi to rok. Jeżdżę głównie odcinki w trasie, rzadko po samym mieście, często zmieniam biegi manualnie, umiejętnie obchodzę się ze skrzynią i narazie jeździ. Pieniądze na remont przygotowane:) Przebieg mojego auta to 348kkm, i patrząc po skrzyni biegów (misce) olej nie był nigdy wymieniany.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
marstooq, nie wiem czy wiesz, ale jak w naszej skrzyni pojawi się jakiś błąd, to jest już ona prawie w stanie agonalnym. Wykluczam błędy związane z lewarkiem, ABS itp. Przecież to jasne, że przed wymianą konwertera lub remontem skrzyni trzeba jechać do dobrego serwisu ASB na diagnozę, a nie wymieniać w ciemno.
Zgoda Panowie. Miałem jednak w życiu taką sytuację z poprzednim autem (Passat b5), że przyszedł duży serwis, zrobiłem rozrząd, komplet tarcz i klocków, wymieniłem końcówki bo coś już niedomagało, oleje wszystkie filtry, wymieniłem płyn hamulcowy i chłodzący, jeszcze nowy parownik do klimy. Ogólnie fakturka na 3 tys zł. Dwa dni później jadąc drogą krajową 90km/h kobieta we fiacie sieciento wymusza mi pierwszeństwo skręcając w lewo. To cud, że przeżyła bo jej auto odleciało na 20 m, Passat do kasacji, mnie nic się nie stało bo to DAS AUTO;p Jaki z tego morał? Wpakowałem w auto 3tys, chociaż nie musiałem, bo na tarczach i klockach jeszcze bym pojeździł, szła jesień więc klima też nie była mocno potrzebna. Ubezpieczyciel nawet tego nie uwzględnił, nikt mi za to nie oddał. Ogólnie oduczyłem się wymian na zapas. I tak jeżdżę z podjechanym konwerterem 23 tys (już kolejny tysiąc minął) i dalej jest tak samo...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Wystarczy mieć dobrego agenta od ubezpieczeń i/lub akwokata. Uwierz mi, ale można o wiele więcej dostać
. Oczywiście ubezpieczyciel nie musiał tego uwzględniać, ale można było spokojnie odzyskać odszkodowanie w wysokości wartości auta podanej w polisie. Chyba, że ktoś celowo ją zaniżył
.
[ Dodano: 2017-03-17, 22:04 ]
Naprawa Passata B5 za 3 tysiące, to już sporo, biorąc pod uwagę, że jest to 1/3 wartości auta, ale przy C6 to dopiero początek
.


[ Dodano: 2017-03-17, 22:04 ]
Naprawa Passata B5 za 3 tysiące, to już sporo, biorąc pod uwagę, że jest to 1/3 wartości auta, ale przy C6 to dopiero początek

Przestań, nic nie wskórasz mając samą polisę OC, tak jak w przypadku Paska. Rzeczoznawca potrafi za piasek na wycieraczce pod nogami zejść z wartości auta, a później tracić czas na latanie po sądach, są ciekawsze rzeczy. Dokładnie 1/3 wartości auta. W styczniu po raz drugi do A6 wykupiłem AC i PZU wyceniło moje auto na 22 tysiące... Teraz powiedzmy zrobić konwerter na zapas i ogólnie remont skrzyni to wychodzi 1/4 wartości auta - po co to robić, gdy za kilka dni, miesięcy, ktoś sprawi, że auto pójdzie do kasacji (nie z mojej winy). BTW. ostatnio dosłownie 0.01 sekundy i skasowałbym auto na łosiu, na szczęście refleks jeszcze mam;p Jestem zdania, że samochód ma służyć podobnie jak buty. Trzeba o niego dbać, ale nie wymieniasz na zapas podeszwy bo lekko się podtarła.