Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam!
Pacjent to S6 C5 z silnikiem ANK . W samochodzie po kupnie profilaktycznie zmieniłem olej w skrzyni. Wszystko poprawnie pracowało bez niepokojących objawów. Zrobiłem od wymiany lekko ponad 13 tys i pojawiły się dziwne zachowania skrzyni.

Problemy ogólnie najbardziej odczuwalne są przy spokojnej jezdzie, przy jezdzie dynamicznej nie daje się ich aż tak odczuć.Do rzeczy. Zaczęło szarpać przy zmianie z 3 na 4 , występuje takie szarpnięcie/uderzenie aż czuć na całej budzie( bardziej odczuwalne na zimnym). Kolejny problem występuje w sytuacji gdy jedziemy np na 3 i dodamy lekko gazu auto zaczyna łapać takie drgawki / czkawke (jakby nie mogło zapiąć wg.mnie lock up) wystarczy dodać mocniej gazu i problem ustępuje.Oraz jeszcze taki problem gdyż podczas ruszania np ze świateł , auto nie zawsze przyspiesza tak jak powinno .Już tłumacze ruszamy z miejsca auto bardzo ospale przyspiesza , ale wystarczy że zdejmiemy noge z gazu i ponownie wciśniemy i auto wystrzela jak z procy. Na skrzyni i na silniku brak błedów na VAG-u .Niewiem czy ktoś miał takie przypadki jeśli tak to prosze o odpowiedz Z góry dzięki i Pozdrawiam

Pewnie masz na liczniku ponad 250 tysięcy km i pierwszy raz zmieniałeś olej w skrzyni . Jeśli tak, to przyspieszyłeś powolną agonię skrzyni. Jeśli olej nie był wymieniany przez tak długi czas, to trzeba jeździć na starym i czekać aż skrzynia sama padnie. Objawy wskazują na kończący się konwerter w skrzyni. Coś mi się wydaję, że czeka Cię remont skrzyni . Warto podjechać do jakiegoś porządnego serwisu ASB, aby zdiagnozowali skrzynię. Błędy w skrzyni pojawiają się, gdy naprawdę jest już rozsypana lub występują usterki elektryczne sterowania.

Właśnie na liczniku niecałe 180 tyś ( nie kręcone ) i poprzedni właściciel olej wymieniał ,przy wymianie było widać że filtr był już kiedyś wymieniany.

Jedna rzecz to kończący się konwerter, a druga kosz FWD zaczyna niedomagać. Najlepiej podjechać do serwisu ASB niech dokładnie sprawdzą.

Jesli chodzi o konwerter to jest sens regeneracji czy lepiej kupować nowy Zastanawiałem się czy nie pomogła by coś jeszcze jedna wymiana oleju żeby coś "podratować" skrzynie?

dawidt pisze:Jesli chodzi o konwerter to jest sens regeneracji czy lepiej kupować nowy

Nie ma nowych. Wszystkie są regenerowane.

dawidt pisze:Zastanawiałem się czy nie pomogła by coś jeszcze jedna wymiana oleju żeby coś "podratować" skrzynie?

Boże...... jak mam być szczera to sprzedaj auto.

Mazdomania pisze:Boże...... jak mam być szczera to sprzedaj auto.

Takie komentarze proszę zatrzymać dla siebie ... Po pierwsze to chciałem zapytać o takowe zachowanie skrzyni bo to mój pierwszy automat , a z tą wymianą chodziło mi o to czy taka wymiana coś pomoże skrzyni na te 2-3 miechy żeby dojezdzić do remontu i żeby uszkodzenia sie nie pogłebiały ... Po drugie to nie jestem osobą która sprzedaje samochód jak się coś zaczyna psuć tylko to naprawiam więc komentarz conajmniej nie na miejscu.

Jak ktoś pyta czy umierającego tipa wymiana oleju uratuje to co sobie można pomyśleć? No, ale mniejsza o większość, wracając do meritum. Wymiana oleju w takiej sytuacji na niewiele się zda. Każdy świeży olej zwiększy ciśnienie w skrzyni korbowej co może spowodować jeszcze szybsze zużycie. Twój olej mało ma przejechane, więc może nie będzie dużej różnicy, ale kasa wyrzucona w błoto. Następna sprawa to nikt Ci nie powie ile jeszcze ta skrzynia wytrzyma, bo nikt nie wie w jakim jest stanie, jaki masz styl jazdy etc. Może wytrzyma jeszcze i pół roku, a może dzień, to loteria. Na pewno mniej strat będzie do póki będzie auto na chodzie. Jak już strzeli i niefortunnie trochę zmieli w środku to będziesz znał na pamięć ceny większości części, a one tanie nie są (mi strzeliła wyjeżdżając z parkingu, więc przy prędkości żadnej, a i tak zmieliło ją bardzo).