[A6 C7] Niska temperatura płynu chłodniczego

Post autor: **mat1324** » 13 paź 2016, 16:49

A po podłączeniu pod komputer pokazuje tę samą temperaturę co na liczniku? Chyba, że termostat trochę wariuje

.

nofear997 · Post autor: **nofear997** » 14 paź 2016, 13:19

a możliwe,że przy awarii termostatu po odpaleniu auto od razu pokazywałoby temperaturę na jednej kresce(ok 60stopni)?
Jak miał temperaturę 90 stopni to sprawdzałęm na kompie i byłą taka sama temperatura na kompie co na liczniku

[ Dodano: 2016-10-14, 13:10 ]
Miał ktoś z tym problem? a może normalne jest,że po włączeniu zapłonu zawsze pokazuje pierwszą kreskę na zegarach?

[ Dodano: 2016-10-14, 13:19 ]
Dodam jeszcze,że jak kupiłem auto to pojawił się w pamięci błąd pompki dodatkowej cieczy chłodzącej,skasowałęm go i dopiero po przejechaniu ok 1000km się znowu pojawił. Jak kupiłem auto to zalany był płyn jakiś zielony i od razu przepłukałem wodą cały układ i zalałem czerwony g12. Możliwe,że jakaś reakcja zaszłą i dlatego coś sie przycina,naprawdę tracę głowe. Pomóżcie;p!!
pozdrawiam

Post autor: **mat1324** » 14 paź 2016, 13:35

Na Twoim miejscu sprawdziłbym czy pojawia nadal błąd dodatkowej pompki.

nofear997 · Post autor: **nofear997** » 14 paź 2016, 14:33

Podłaczałem ostatnio kompa i nie pokazało żadnych błedów. Najbardziej irytuje mnie,że po odpaleniu auta od razu pokazuje że ma temperaturę ok 60stopni.

mirefire · Post autor: **mirefire** » 29 paź 2016, 21:38

U mnie a6c7 2012r. mam od roku , jak odpalę to zawsze jest 1kreska.
Natomiast sądzę że coś jest nie tak.... ponieważ dzisiaj jadąc do pracy 30km (+5st.) zapaliły się tylko 2 kreski i nie mogę zejść niżej niż 8L/100km.
czytając o tym aucie odnoszę wrażenie że nie da się tego naprawić

pan42 · Post autor: **pan42** » 30 paź 2016, 18:00

Ten typ tak ma. Pamiętam problemy z niedogrzanymi silnikami Fiat 125 i Polonez, ale wtedy nasi pomysłowi magicy wymyślili żaluzje do zasłaniania chłodnicy, którą można było regulować wielkość powierzchni poddawanej chłodzeniu. Myślę, że u nas też by się przydał taki wynalazek.

hghormone · Post autor: **hghormone** » 13 gru 2016, 17:17

Witam.
Mam ten sam problem A6 C7 2012r. 2.0tdi.
Jade przez 1.5 godz autostradą i pokazuje mi temp. 90 st, zjeżdżam do miasta i podczas jazdy w miescie ok 50-60 km/h temp. spada do 70-80 st. temp na dworze -3st.
Dzwonie do jednego ASO i powiedzieli, że raczej termostat.
Dzwonie do drugiego ASO i powiedzieli, że to jest normane i tak powinno być.
Dzwonie spowrotem do pierwszego seriwisu i mowie o tym co powiedzieli w drugim i nagle stwierdzili, że rzeczywiście tak jest potem przeczytali mi jakiś tekst, że te silniki mają wysoką sprawność, że konstrukcja jest tak zrobiona, żeby oddawać jak najwięcej ciepła do kabiny itd.
W instrukcji jest coś wspomniane, że w zimne dni silnik może nie osiągać temp. roboczej 90 st. (zalczylem zdjęcie), mowię im też, że w tym momencie wzrasta spalanie i gdzie jest ta cała ekonomia, na to oni mówią, że te splanie wzrasta tylko delikatnie.

Mi to bardziej przypomina jakiś błąd konstrukcyjny, z którym nie umieją sobie poradzić i opowiadają bzdury.

Post autor: **mat1324** » 13 gru 2016, 17:22

Taa, a latem normalne jest to, że auto przekracza temperaturę roboczą, czyli 90*C. Przecież taka jest konstrukcja auta

. W takim razie mogę spać spokojnie

.

hghormone · Post autor: **hghormone** » 14 gru 2016, 00:13

A w jeszcze innym ASO usłyszalem "Tak juz jest. I co ja mam Panu z tym zrobic ?" Oni doskonale wiedza, ze Audi dało ciała i te bajeczki musza wciskac.

seba.79 · Post autor: **seba.79** » 14 gru 2016, 16:55

Wiecie, ja mam to samo (2.0 TDI z 2013r.) ale zauważyłem pewną prawidłowość - zawsze, jak dam po garach do temp skacze do 90 stopni, niezależnie od temp zewnętrznej, potem, przy spokojnej jeździe spada różnie - do 1,2 lub 3 kresek i wcale nie rośnie zużycie paliwa..może to naprawdę kwestia sprawności tych silników, może źle obliczona wymiana energii i stąd te obniżki temp. Wątpię abyśmy wszyscy mieli padnięte termostaty. Czy ktoś definitywnie rozwiązał ten problem?

Pozdrawiam

hghormone · Post autor: **hghormone** » 14 gru 2016, 22:32

Dzisiaj sprawdzałem tez takie cos, ze przejechalem ok 200km autostrada 150-180 km/h i potem zjechałem na 5min na stacje benzynowa ,nie gasiłem silnika i po 5 min temp spadla mi o 1 kreske, a wiec o mniej wiec o 10 st. Troche dziwne, ze tak mocno rozgrzany silnik potrafi ostygnac o 10st. po 5 min postoju i to na wlaczonym silniku.
Ale fakt jest taki, ze ani razu nie sprawdzilem spalania tak jak pisal kolega powyzej.

goti36 · Post autor: **goti36** » 09 sty 2017, 12:06

Mam taki sam problem
A6 C7 2012 2.0 TDI i przy jeździe do 2000 RPM auto w ogóle się nie nagrzewa. Wystarczy trzymać 2-3k RPM a temp zacznie rosnąć. Natomiast co do spalania u mnie niestety też wzrasta z 6-7l do 8-10l. Jest to logiczne przy niedogrzanym silniku. Już miałem się umawiać do mechanika, ale coś mnie tknęło, żeby przeszukać forum :D
Szkoda tylko, że marka audi, dla której miałem zawsze tyle podziwu wypuściła taki szajs.
I co wy teraz powiecie na ich hasło "Przewaga dzięki technice"??

Jak dla mnie porażka!

mirefire · Post autor: **mirefire** » 09 sty 2017, 12:25

U mnie problem nie rozwiązany j.w.

Słyszałem jednak kwestie u jednego z "magików" iż czasami może to być wina (jak to określił) tzw. "Pieca" który dogrzewa silnik w pierwszych minutach do uzyskania temp. roboczej. To urządzenie nie jest Webastem>tylko dogrzewa silnik i ponoć się wyłącza jak jest mało paliwa (jak włączy się kontrolka o niskim stanie paliwa) i ponoć lubi się zawieszać i potem nie dogrzewać motoru.
Trochę szperałem i natknąłem się na taki ślad>
http://www.stemei.de/pages/coding/audi- ... eizung.php
może ktoś kto się zna na kodowaniu wypowie się w tej kwestii czy jest to dobry trop......
czy jesteśmy skazani na jazdę w okresie zimowym z temp. silnika 50/60 st.

pan42 · Post autor: **pan42** » 09 sty 2017, 16:03

mirefire pisze:"Pieca" który dogrzewa silnik w pierwszych minutach do uzyskania temp. roboczej

Taką funkcję miało w C6 Webasto i odpalało z automatu jak było zimno. Wątpię, aby bez Webasto coś podgrzewało

Ciachu · Post autor: **Ciachu** » 09 sty 2017, 21:56

jaskol1 pisze:Witam,
Mam podobny problem.
Do pracy mam jakieś 20km. Raz auto nagrzeje się do normalnej temp. raz braknie mu "jaednej kreski" i to przy temperaturze zewn. ok. +2-10. Z drugiej strony czasami wracam z pracy ( mam ładną dwupasmówkę) 200km/h auto sie nagrzeje dojeżdżam do domu i wszystko gra anieraz jadę jak grzeczny chlopczyk przepisowo, parkuje pod domem, załaczają się wentylatory i potrafią się kręcić przez dobre 10 min. ale temp. silnika jest na 90 stopni także niby się nie przegrzał ani go nie karałem a sie chłlodzi. A nieraz jadę po mieście to potrafi z 3 kresek spaść na 2 :shock: i to przy dodatnich temp. zewn.
W poniedziałek jestem umówiony w audi także zobaczę co mają do powiedzenia, auto jeszcze na gwarancji może coś zrobią.
Jak odbiorę to dam znać co wymyślili. Moim zdaniem albo termostat albo jakiś czujnik temp.

NIe wiem czy ktos ci odpowiedzial juz na to ale to ,ze auto nieraz nagrzewa sie batdzo szybko po czym na postoju wentylatory szaleja swiadczy o tym ,ze wlasnie DPF sie wypalal.. Auto wtedy nawet ineczej brzmi i jezdzi ..bardziej basowo- rasowo

( jesli 2 litry moga brzmiec rasowo :P oprocz Boxera! )

A co do zachowania temperatury - termostat ... mialem tak samo - po wymianie wszsytko wrocilo do normy - auto jak sie rozgrzeje do 90 stopni trzyma je caly czas .
W temp 0-5 stopni zajmuje to zazwyczaj 25- 30 min lub dystans 7-8 km.
pozdr

[ Dodano: 2017-01-09, 20:56 ]

nofear997 pisze:Ale nie zawsze wyświetla ją na komputerze. I możliwe jest,że przez nią pokazywało by na początku po odpaleniu temperaturę 60 stopni?

Masz na mysli jedna diode ? mysle ,ona od tego stanu startuje u wszystkich ... ja tez tak mam - jedna kreska pomiedzy 50-60 stopni