[BES 2.7 250 KM] przewody olejowe turbiny
[BES 2.7 250 KM] przewody olejowe turbiny
Witam
podpowiedzcie jak najlepiej (najskuteczniej) wyczyścić przewody olejowe zasilające do turbiny. Właśnie zregenerowałem oba turba. W jednym krócieć od przewodu był na maxa zapchany syfem co spowodowało brak smarowania i awarię jednej z turbin. Tak więc aby być zupełnie pewnym, że smarowanie będzie ok chcę wyczyścić przewody olejowe. Wiem, że zalecane jest wymiana na nowe ale cena powala, chyba, że znacie kogoś z okolic Białegostoku kto to fachowo dorobi. Tak więc albo porządne czyszczenie - pytanie jak najlepiej, lub dorobienie nowych. Co byście radzili?
[ Dodano: 2016-06-29, 19:42 ]
Panowie
to jak: pomożecie ?
ktoś, coś, jakoś
podpowiedzcie jak najlepiej (najskuteczniej) wyczyścić przewody olejowe zasilające do turbiny. Właśnie zregenerowałem oba turba. W jednym krócieć od przewodu był na maxa zapchany syfem co spowodowało brak smarowania i awarię jednej z turbin. Tak więc aby być zupełnie pewnym, że smarowanie będzie ok chcę wyczyścić przewody olejowe. Wiem, że zalecane jest wymiana na nowe ale cena powala, chyba, że znacie kogoś z okolic Białegostoku kto to fachowo dorobi. Tak więc albo porządne czyszczenie - pytanie jak najlepiej, lub dorobienie nowych. Co byście radzili?
[ Dodano: 2016-06-29, 19:42 ]
Panowie
to jak: pomożecie ?
ktoś, coś, jakoś
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 128
- Rejestracja: 12 lip 2015, 15:37
- Imię: Piotr
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T AEB 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Płukanka?
Jedyne co mi przychodzi na myśl to płukanka silnika.
Ja używam Motula. I w serwisie Forda gdzie pracowałem również był stosowany przy wielu modelach przy większych przebiegach.
Teraz szykuje się na drugą płukanke od poprzedniej zaobserwowałem same plusy.
Ja używam Motula. I w serwisie Forda gdzie pracowałem również był stosowany przy wielu modelach przy większych przebiegach.
Teraz szykuje się na drugą płukanke od poprzedniej zaobserwowałem same plusy.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 55
- Rejestracja: 08 mar 2015, 13:47
- Imię: Wojtek
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.8T AEB 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Rzeszów
Też myślałem o płukance. Zastanawiam się tylko na ile to będzie skuteczne. Sami rozumiecie na zrobienie turbin wyłożyłem parę tysi i nie chciałbym ryzykować skuchy w postaci ponownej regeneracji turbin ze względu na syf który wziął się z brudnych przewodów.
I jeszcze jedna sprawa. Rozmawiałem dzisiaj z mechaniorem i on twierdzi że do wyjęcia tych przewodów to trzeba pół silnika rozebrać łącznie ze zdjęciem kolektorów ssących. Rzuciłem w domu okiem na schemat w Etosie i moim zdaniem aby zdjąć metalową magistralę rozprowadzającą płyn chłodzący wystarczy odkręcić kilka śrubek przytrzymujących ją oraz kilka opasek i powinna dać się zdjąć odsłaniając trójnik z mocowaniem przewodów olejowych turbiny. Kto ma rację ja czy on.
[ Dodano: 2016-06-29, 21:25 ]
Ogólnie mówiąc wszyscy co zajmują się regeneracją turbin mówią o bezwarunkowej konieczności wymiany przewodów olejowych na nowe. Mycia nie biorą nawet pod uwagę. Zastanawiam się czy faktycznie jest to niezbędne czy jest to przykład działania na wyrost. Bez wymiany na nowe jakby nie było ładny grosz zostaje w kieszeni. Tylko z drugiej strony czy to nie będzie pozorna oszczędność z powodów o których wspomniałem wcześniej.
I jeszcze jedna sprawa. Rozmawiałem dzisiaj z mechaniorem i on twierdzi że do wyjęcia tych przewodów to trzeba pół silnika rozebrać łącznie ze zdjęciem kolektorów ssących. Rzuciłem w domu okiem na schemat w Etosie i moim zdaniem aby zdjąć metalową magistralę rozprowadzającą płyn chłodzący wystarczy odkręcić kilka śrubek przytrzymujących ją oraz kilka opasek i powinna dać się zdjąć odsłaniając trójnik z mocowaniem przewodów olejowych turbiny. Kto ma rację ja czy on.
[ Dodano: 2016-06-29, 21:25 ]
Ogólnie mówiąc wszyscy co zajmują się regeneracją turbin mówią o bezwarunkowej konieczności wymiany przewodów olejowych na nowe. Mycia nie biorą nawet pod uwagę. Zastanawiam się czy faktycznie jest to niezbędne czy jest to przykład działania na wyrost. Bez wymiany na nowe jakby nie było ładny grosz zostaje w kieszeni. Tylko z drugiej strony czy to nie będzie pozorna oszczędność z powodów o których wspomniałem wcześniej.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 128
- Rejestracja: 12 lip 2015, 15:37
- Imię: Piotr
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T AEB 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Turbo
Chytry traci dwa razy, ja bym nie ryzykowal jeżeli już włożyłbym taka kwotę na regenerację.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 55
- Rejestracja: 08 mar 2015, 13:47
- Imię: Wojtek
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.8T AEB 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Rzeszów
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 55
- Rejestracja: 08 mar 2015, 13:47
- Imię: Wojtek
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.8T AEB 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Rzeszów
- metyoo
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2019
- Rejestracja: 29 kwie 2012, 16:08
- Imię: Metyoo
- Moje auto: S4 C4
- Rocznik: 1993
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0 130KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Nie myślałeś o myjce ultradźwiękowej? Powinno puścić, można nawet kilka dni prędzej wrzucić do ropy, żeby syf się rozpuścił... Co do wymiany przewodów to ma rację i nie, zależy jak na to patrzeć. Na pewno najwygodniej będzie zdjąć kolektor, bo wtedy będzie elegancki dostęp do przewodów, można to ogarnąć bez zdejmowania kolektora, ale to kosztuje więcej nerwów, czasu i pokaleczone ręce
Myślałem żeby wrzucić do ropy na kilka dni, a potem jeszcze płukanką do silników poprawić, ale ostatecznie zdecydowałem się na nowe. Bardziej boli finansowo , ale ... Co do demontażu to czy nie starczy odkręcić 4 śruby imbusowe trzymające ten metalowy kolektor wodny plus do tego porozłączać przewody z nim połączone opaskami idące zdaje się do dodatkowej pompy? Czy ten kolektor nie zlezie wtedy i nie odsłoni trójnika z przewodami olejowymi?
"Kolektorem wodnym", ze względu na brak lepszego określenia nazwałem metalową rurę przykręcaną na 4 śruby imbusowe. Zasłania ona dostęp do trójnika z przewodami zasilania olejem. Tak więc mój wcześniejszy post dotyczył sposobu demontażu owej rury, tak aby mieć dostęp i odkręcić przewody olejowe turbin.
W którym miejscu są one mocowane do głowicy?
W którym miejscu są one mocowane do głowicy?
U mnie wygląda podobnie jak na zdjęciu, z tą różnicą, że u mnie nie ma już turbin i kolektorów wydechowych. Co do mocowań przewodów olejowych to zapomniałem, że mają one przecież uszy do mocowania więc muszą być gdzieś umocowane . W takim razie jak w najprostszy sposób je zdemontować? Myślałem o wyjęciu tej rury wodnej, którą widać na zdjęciu z przodu. Czy to wystarczy, czy może trzeba jeszcze coś wywalić?
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga