podpowiedzcie jak najlepiej (najskuteczniej) wyczyścić przewody olejowe zasilające do turbiny. Właśnie zregenerowałem oba turba. W jednym krócieć od przewodu był na maxa zapchany syfem co spowodowało brak smarowania i awarię jednej z turbin. Tak więc aby być zupełnie pewnym, że smarowanie będzie ok chcę wyczyścić przewody olejowe. Wiem, że zalecane jest wymiana na nowe ale cena powala, chyba, że znacie kogoś z okolic Białegostoku kto to fachowo dorobi. Tak więc albo porządne czyszczenie - pytanie jak najlepiej, lub dorobienie nowych. Co byście radzili?
[ Dodano: 2016-06-29, 19:42 ]
Panowie
to jak: pomożecie ?
ktoś, coś, jakoś
