Stworzyłem nowy temat gdyż nie mogłem nigdzie znaleźć jednoznacznej odpowiedzi dla mojego problemu. Problem polega na tym że nie działa przepływomierz powietrza. Samochód ma 150KM a jeździ jak by miał nie całe 90KM, nie rozpędza się szybciej niż 120KM/H (130 z górki) spalanie moim zdaniem również wzrosło. w trasie zastanawiałem się czy dam radę wyprzedzić Tira, w trasie musiałem robić redukcje do 5biegu żeby rozpędzić samochod do 100km/h
Dzisiaj odłączyłem kostkę od przepływomierza, odpaliłem samochód (świeciła się automatycznie kontrolka od ASR) i problem jak ręką odjął, dostał porządnego buta, turbina aż gwiżdże (teraz czuć że ma te 150KM ) bez najmniejszego problemu rozpędziłem samochód do 100km/h na 3 biegu więc sądze że rozpędził by się do dużo większej prędkości. Wiec wracam do pytań:1. Czy mogę jeździć samochodem z odłączoną kostką od przepływki( samochód mam moc jaką powinien mieć)?
1b. Czy może zostać coś uszkodzone od jazdy z odłączoną kostką ?
2. Lepiej jeździć z podłączoną kostką(bez mocy) lecz uszkodzonym przepływomierzem?
2b. Czy może zostać coś uszkodzone od jazdy z uszkodzonym przepływomierzem?
Dodam iż aktualnie mnie nie stać na zakupienie używanej/nowej przepływki.
Nie posiadam również VAGa żeby podłączyć i zdiagnozować problem.
. Kupujesz A6, to stać Cię na utrzymanie tego auta. Sam jestem dość młody, ale jestem w stanie naprawić wszystko co może mi się zepsuć w aucie. Kupiłem auto, które mogę utrzymać (paliwo + ubezpieczenie + naprawy).
