Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Miło widzieć że rozmowa zmierza ku rzeczowej wiedzy a nie domysłom typu filtron itp. W poniedziałek, jak już wspomniałem podzielę się info o ciśnieniu rzeczywistym. PS: Kiedyś też miałem podobny problem z samym ciśnieniem. Wymieniłem czujnik i przeszło miganie FIS'a. No ale tym razem to stukanie się pojawiło/pojawia. Generalnie auto ma siłę i o ile nie pokazuje mig mig na FISie to zasuwam nim jak tralala. Zobaczymy, tym razem nie czas, a mechanik pokaże:)

Edit

To nie dział ogłoszeń!

Zajrzałem do Elsy i tam jest napisane, że przy wolnych obrotach czyli 650 obr./min ma mieć MINIMUM 1.8 bara. Przy 2000 obr/min musi mieć MINIMUM 3.0 bary. Temperatura oleju musi wynosić MINIMUM 80-85 C - pierwsza mniejsza kreska od lewej albo druga licząc z grubą Tak więc te dane należy traktować jako punkt odniesienia.

Wysokie wartości minimalnego ciśnienia oleju wynikają z konstrukcji silnika a zwłaszcza ze zmiennych faz rozrządu dla każdego wałka które są sterowane właśnie ciśnieniem


Dobrze by było podpiąć manometr od zimnego silnika i notować co chwilę jaka temperatura - jakie ciśnienie - stworzyć taki wykres. Dobrze by było nawet poczekać aż olej osiągnie temperaturę około 95 stopni. Niech lepiej mechanik tutaj poświęci Ci trochę czasu bo to co z tego wyniknie będzie rzutowało na stan silnika.

Pompa oleju w ASN ma zawór bezpieczeństwa i odcina ciśnienie powyżej 4,5 bar. Dlatego podczas rozruchu i przy zimnym oleju ciśnienie będzie ładne i będzie oscylować wokół tej wartości.

Tak więc czekamy na wynik pomiaru manomentrem. No i przydałaby się informacja ile tys. km zrobiłeś Audi oraz co ile tys km wymieniałeś olej i filtr?

można zastosować czujnik i zegar elektryczny golf gti audi 80 one są wystarczająco dokładne

Po podpięciu manometru na zaimnym 0.8-1.0 bar. Po rozgrzaniu stale około 0.8 bara. Na wysokich obrotach, tj. przy przegazowaniu podchodziła na zakres pomiędzy 4 a 5 bar. Na pierwszy ogień skontrolowali pompę oleju- dosłownie wiszący poza przewodem do pompy oring. Drugi jeszcze w środku ale totalnie wyświechtany i przerwany. Więc pierwsza naprawa do właśnie pompa oleju. Jutro rano z ASO zwiozę graty do mechanika. Złoży pompę i będzie szukał ewentualnych dalszych usterek. Poza tym uszkodzony był czujnik wysokiego ciśnienia, więc też wymiana. Latała wtyczka niemal dookoła.

[ Dodano: 2016-06-08, 23:34 ]
Wczoraj wymieniono oringi w pompie oleju ( koszt w ASO 120,00zł brutto ) oraz zainstalowano nowy czujnik ciśnienia ( ten od spodu który jest, chyba czujnik wysokiego ciśnienia ). Po wymianie tych elemntów, manometr na zimnym wskazał 2,5 bara. Niestety musiałem się szybciutko zwijać i nie miałem okazji na własne oczy spojrzeć ciśnienia na rozgrzanym oleju, ale wg. zapewnień mechanika ciśnienie wynosiło ponoć około 1.9bara. Samochód dziś przetestowałem w warunkach stresowych i z olejem wszystko chyba w porządku, zero kontrolek itp. Czy silnik pracuje inaczej? nie wiem, nie wczuwałem się aż tak w jego odgłosy, mechanik twierdzi że wyciszyła się góra- głowice itp. NIESTETY po przysłowiowym spałowaniu silnika powrócił odgłos stukania, szczególnie słyszalny na wciśniętym sprzęgle. Z tymi oto odgłosami udało mi się dojechać do mechanika- diagnoza dwumasa. Po ostygnięciu Audi wycichło i nie "kolebce" nic. Pewnie jak ją przegonię znów przez 10-15 kilometrów z prędkością około 200, temat powróci. Póki co, mechanik na dwumasę umówiony na poniedziałek. Łączny koszt napraw: oringi i czujnik z ASO - 120,00zł, robocizna 370,00zł. W robociznę doliczone wymiana sond lambda ( miałem swoje nowe ) i naprawa mojej jebitnej osłony silnika- poprzedni mechanik niestety pourywał śruby i zapiął na trytrytki METALOWĄ K.. OSŁONĘ. Dobrze, że się nie zerwała w międzyczasie.

Dobrze, że to były tylko oringi na pompie i że tylko na tym się skończyło fajnie, że od razu po zmierzeniu manometrem zwalili miskę i zajrzeli do tej pompy.

Nie odbieraj tego źle tylko potraktuj to jako moją osobistą dywagację. Ciekaw jestem jak wyciągali pompę i zamontowali ją z powrotem bo to nie jest takie proste - jest tam wałek balansujący i napinacz które trzeba dobrze ustawić. Mam nadzieję, że przyłożyli sie do pracy i zrobili to prawidłowo.

Wydaje mi się, że nie ma czegoś takiego jak czujnik wysokiego ciśnienia (wysokiego ciśnienia czego?). To co opisałeś wg mojej wiedzy jest czujnikiem poziomu oleju oraz jego temperatury ale nie ma nic wspólnego z żadnym ciśnieniem. Jeżeli mechanik Ci takie coś powiedział to chyba po prostu palnął coś na szybko byle odpowiedzieć.

Co do wyświetlania się kontrolki na FIS (wiem, że już jest dobrze) to chcę tylko przypomnieć, że kontrolka pojawia się dopiero jak ciśnienie oleju będzie w okolicach 1,5 bar przy 1800 obrotach! Jadąc autostradą 200 km ciśnienie może zejść Ci do zera i nic się nie wyświetli - silnik po prostu wywali korbowód bokiem. Ponieważ już jakiś czas jeździłeś z niskim ciśnieniem osobiście na Twoim miejscu kupiłbym własny manometr i co pół roku kontrolował ciśnienie we własnym zakresie. Ewentualnie jak enduro zamontował sobie dodatkowy zegar ciśnienia

a jakie ciekawe rzecy można zaobserwować mająć taki wskażnik
skoki ciś w czasie pracy napinaczy
różnicę ciśnien wzg temp oleju
można się dowiedzieć jak spada ciś na wolnych na starym oleju
po 10 tyś średnio ciś na wolnych leci w dół o ok 0,3 bara
plusem wskażnika A WŁAŚCIWIE CZUJNIKA jest to żę ma on dodatkowo wyjście na lampke kontrolną która zapala się gdy ciś spadnie do 0.6 bar bez wzg na obroty

Manometr być może sobie sprawię. Na razie, z małym poślizgiem, ale dziś auto trafiło na wymianę dwumasy. Zobaczymy jak jutro będzie się zachowywało. Mam nadzieję, że to już koniec napraw:)

[ Dodano: 2016-06-18, 00:11 ]
Dwumasa wymieniona, samochód wczoraj odebrany. Dziś go ugrzałem porządnie, wygląda na to, że dwumasa od dawna dawała znaki, ale ich nie rozpoznawałem. Teraz jest gładko na każdym biegu na pełnych obrotach. W niedzielę dłuższa trasa przede mną, mam nadzieję że bez niespodzianek. Dziękuję Wam za pomoc i wskazówki!