Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam. Podepnę się pod temat. Chcę zmienić uszczelki pod pokrywą zaworów (2.7T). Podobno trzeba przykręcać ją z odpowiednim momentem obrotowym oraz w odpowiedniej kolejności dokręcać śruby. Potrafi mi ktoś powiedzieć jak to jest w moim silniku? Nie mam niestety instrukcji obsługi tego auta.

Tak, potrafi
Zarówno w Twoim, jak i każdym innym silniku WSZYSTKIE śruby będące elementem składowym silnika, powinny być przykręcane odpowiednim momentem obrotowym (teoretycznie).
W praktyce wygląda to nieco inaczej . Do prac mało skomplikowanych zamiast klucza manometrycznego używa się głowy i tzw. "wyczucia".
Do pokryw zaworów wystarczy w 100% .
Pozdrawiam.

No własnie z tym wyczuciem może być problem, nie chciałbym zmarnować uszczelek, bo nie dość, że kosztują to jeszcze roboty dużo. Szukałem dużo na forum i znalazłem gdzieś wartość 10Nm. Ale nie mogę sie doszukać czy to dotyczyło 2.7T. Pewnie zrobie tak jak piszesz albo jednak oddam auto do warsztatu żeby wymienili.

Uwierz mi, że w większości punktów naprawczych (warsztatów) NIE użyją do tego klucza manometrycznego, nie wspominając już o profilaktycznym przeczyszczeniu pokrywy/pokryw, czy samej gładzi na głowicy. Co najwyżej przetrą szmatką z jakimś odtłuszczaczem/zmywaczem.
Dla pewności posmarują silikonem .
Niestety, ale taka jest szara rzeczywistość. Chcesz mieć coś zrobione dobrze - zrób to sam. Nie mówię tu o rzeczach mocno skomplikowanych, bo te raczej błędu nie wybaczają, ale rzeczy proste warto jednak zrobić samemu, gdyż rzekomi fachowcy nie przywiązują do nich najmniejszej uwagi.
Pozdrawiam.

Kolego piwko365, do Twojego silnika znalazłem takie informacje:

jeszcze tydzien zostaje u siebie w miejscowości (jarosław, podkarpackie) i musze zrobic przegląd, rok temu był problem bo auto było zachlpapane i nie chciał podbic, dopiero ojciec musiał jechać i załatwić (okazało się że jeden z pracowników to znajomy ojca z koła wędkarskiego), we wtorek będe jezdził i szukał, i jak nie znajde to chyba będe musiał to zrobić u tego gościa za 400 zł, - sam tego nie zrobie, a we Wrocławiu to ceny jeszcze większe....

ale 3 mechaników mówiłże że trzeba rozrządz zrzucać i w ASO to samo mi gość powiedział,
a tu na forum się wypowiadaja że jednak nie trzeba rozrsządu zrzucać....

kurcze już sam nie wiem co mam zrobić

Koledzy dzięki za pomoc. Dzięki wam chyba jednak zdecyduję się wymienić uszczelki samodzielnie. Bo chociaż mechanik ze mnie żaden to trzeba próbować i się uczyc.

[ Dodano: 2016-03-28, 09:51 ]
A swoją drogą CykCyk zdradź proszę tajemnicę, gdzie znalazłeś takie dane i czy masz dostęp do innych schematów no i czy możesz podzielić się tym podzielić. Im więcej wiedzy na temat auta tym lepiej...

piwko365, schematy mam z programu ELSA, jest ich tam trochę, chociaż jak zauważyłem to nie do wszystkich silników, ale może mam jakąś uboższą wersję.
Szersza instrukcja zrzucania pokryw w Twoim silniku tutaj:

cieknie z uszczelki przy napinaczu łańcuszka rozrządu taka blaszana uszczelka+gumowy półksiężyc - viktor reinz 25 zł - oryginał 50 zł a gość w zaufanym sklepie mówił że Reinz nawet lepsze uszczelki od Elringa
a oryginał to to samo na 90% tylko będzie się różniło znaczkiem audi

uszczelka pod pokrywą zaworów wymieniona rok temu - bez silikonu - po prostu osadzona - trzeba ją wymieniać?

ponoć nie ma zaślepki wałka jest simering

byłem u kilku mechaników i większość mówi że trzeba ściągać rozrząd/podnośić wałki;

jeden powiedział że odkręci pokrywe zaworów i wtedy spróbuje jak mu się uda to cena wymiany 100 zł+
pasek pod pokrywe zaworów trzeba nowy 100 zł
jak się nie uda i będzie trzeba rozrząd ściagać to 350 zł robocinzy+ uszczelka pod pkrywe musi być wymieniana 100zł + pasek rozrządu 100 zł = 550 zł

inny mówił że niby robią to goście że odchylają i wsadzają bez ściągania rozrządu ale wtedy niedoczyści dokładnie tego miejsca i niewarto tak robić....

znalazłem oferte u gościa
że wymieni to za 350 zł + uszczelka pod pokrywe zaworów nowa -100 zł
+100 zł pasek rozrządu jak chce wymienić bo trzeba cały przedni zderzak ściagać z chłodnicą, jak nie to tylko go ściągnie i zostanie stary

jeżdżę już rok czasu z tymi wyciekami i dolewam średnio 1L na 2 miesiące

szukam tych mechaników w jarosławiu na podkarpaciu, za tydzień jadę na drugi koniec polski do wrocławia - może tam szukać mechanika skoro idzie to na pewno zrobić bez ściagania rozrządu?

dzwoniłem do ASO i mówili że trzeba sciągać rozrząd - ale to tylko może dlatego jak ktoś wspominał wyżej że są wygodniccy?

rozrząd robiony 3 lata temu cały ze wszystkimi częściami + pompa wody
nalatałem dopiero 27 tyś km, to jak ściagać rozrząd to pasuje najlepiej nowy pasek - 100zł -
pompa, napinacze i od klimy pasek mogą zostać stare ?

żeby sie nie okazało że za rok pompa do wymiany i dalej trzeba rozrząd ściągać....

proszę o porady cużem mam uczynić....

dziękuje

Jeszcze raz dzięki CykCyk za schematy. Na pewno się przydadzą.

krzysiekhhns pisze:
inny mówił że niby robią to goście że odchylają i wsadzają bez ściągania rozrządu ale wtedy niedoczyści dokładnie tego miejsca i niewarto tak robić....


dziękuje

Jak będzie chciał to doczyści lepiej niż niejeden przy ściągniętym napinaczu ja u siebie wziąłem strzykawkę, do niej benzynę ekstrakcyjną( albo nitro już nie pamiętam) i delikatnie wpuszczałem w szczelinę od razu wydmuchując bród za pomocą sprężonego powietrza tak aby nic się nie przedostało do oleju już 5 lat minęło i jest dalej "pustynia"