Wysoka temperatura płynu chłodzącego rośnie na wył. silniku

Maciek_1988 · Post autor: **Maciek_1988** » 28 sty 2016, 17:47

Witam, moje audi z silnikiem AEB sypie ostro asami z rękawa i kolejny to problem z temperaturą cieczy. A więc tak, podczas jazdy szybkiej czy wolnej jest okej, na postoju jest okej. Po wyłączeniu silnika po trasie 20km i odczekaniu powiedzmy 2-3 minut temperatura rośnie powyżej 100 stopni. Sprawdzone w vcds i sterowniku jest 102 a na licznik jeżeli się nie mylę to będzie zakładka 17- instruments i 3 grupa i tam też około 100, z tym że na zimnym silniku jest tam watość 30 stopni co mnie mocno dziwi.

Termostat nowy ma około 4 miesięcy, pompa nowa airtex. Podczas jazdy na kompie temperatury oscylują w zakresie 89-94.5 max. Dziś termostat poszedł w garnek z wodą i się ładnie otwiera. Dzięki za każdą sugestię

bendzji · Post autor: **bendzji** » 28 sty 2016, 17:52

W instruments temp. minimalnie zawsze pokazuje 30 to norma , co do temperatury to jej wzrost po wyłączeniu silnika też można uznać że też jest ok ( w 2.7Bit jest np. dodatkowa pompa elektryczna która utrzymuje płyn w obiegu żeby zbić temperaturę ) , u mnie było to widoczne z reguły latem teraz zimą rzadziej

phpbb3 forum A6 · Post autor: **phpbb3 forum A6** » 28 sty 2016, 18:02

po zgaszeniu silnika płyn nie krąży i nie ma gdzie odprowadzać ciepła a silnik jest cały czas nagrzany więc normalne, że temperatura pójdzie do góry. jeśli podczas jazdy jest ok to nie masz się czym martwić.

Maciek_1988 · Post autor: **Maciek_1988** » 28 sty 2016, 18:27

Podczas jazdy jest książkowo, ale drążę temat ponieważ tej usterki chyba nie było u mnie wcześniej albo nie zauważyłem jej. Dodam że w innym AEB który mam pod ręką usterka nie występuje wcale...
Ja się lata obawiam dość mocno w takiej sytuacji bo pewnie temperatura będzie podchodziła dużo wyżej.

phpbb3 forum A6 · Post autor: **phpbb3 forum A6** » 28 sty 2016, 18:51

z tego co wiem to niektóre 1.8 ( np. w audi TT ) miały też dodatkową pompkę, o której pisał bendzji, może ona uległa awarii, albo po prostu nie zauważyłeś wcześniej

Gość. · Post autor: **Gość.** » 28 sty 2016, 18:53

Czesto sa pompki obiegowe stosowane nie tylko do obiegu po zgaszeniu ale też do usprawnienia ogrzewania. Jednak nie zawsze to widac działa i w starych V8 czesto tak jest latem po jeździe że temp rosnie po 5 minutach o 10-15stopni.

Maciek_1988 · Post autor: **Maciek_1988** » 28 sty 2016, 18:55

W Aeb nie ma obiegu który by chłodził po wyłączeniu silnika. Nie chciał bym sprawy tak zostawić bo kasy sporo wpompowałem w głowicę i szkoda jej trochę. Z jednego punktu widzenia to ok, faktycznie sinik oddaje temperaturę więc może to nastąpić. Ale z drugiej strony to skąd się pojawia ta temperatura na czujniku głowicy kiedy pompa już nie działa? Czujnik jest wysoko za głowicą więc trochę to podejrzane..

Gość. · Post autor: **Gość.** » 28 sty 2016, 19:06

Po zgaszeniu cały mały obieg sie nagrzewa w szczegolności okolice głowicy,cylindrów gdzie ma najwyższa temperature. jak ktos ma sprawny układ i trzyma ok 90stopni to jak mu skoczy na chwile do 110 to co sie stac może? Nic. to tylko chwilowe i niepracujący juz motor nie odda więcej.

Maciek_1988 · Post autor: **Maciek_1988** » 28 sty 2016, 19:32

Tylko że w przypadku temperatury która panuje na zewnątrz to nie jest duży problem ale jak wpadnie jeździć w temp. + 30 to może się zacząć cyrk. Kolejna sprawa to że u kolegi który ma w VW ten sam silnik nie ma takich sytuacji. Kolejny temat, termostat puszcza przy 85 więc przy gaszeniu mamy otwarty układ co powinno sprzyjać stygnięciu silnika a nie jego nadmiernemu nagrzewaniu. Jeśli było by tak w każdej jednostce to podejrzewam że z fabryki wyjechały by z dodatkowym układem chłodzenia na postoju. Kolejna sugestia, przy starcie silnika powyżej 100 wisko powinno być mocno słyszalne a tu nie ma nic, dodam również że przy temp 92stopni mogę zatrzymać wisko, trochę muszę przytrzymać ale generalnie się uda.
Mam jeszcze pytanie, przy jakiej temp powinien zaskoczyć wentylator elektryczny ( wspomagający) ?

Gość. · Post autor: **Gość.** » 28 sty 2016, 19:59

Maciek_1988 pisze:Tylko że w przypadku temperatury która panuje na zewnątrz to nie jest duży problem ale jak wpadnie jeździć w temp. + 30 to może się zacząć cyrk.

Może ale nie musi,u mnie były te problemy i nie mam pewności ale wymiana korka pomogła chyba(robiłem kilka spraw naraz) gdyz nie trzymał cisnienia.

Maciek_1988 pisze:Kolejna sprawa to że u kolegi który ma w VW ten sam silnik nie ma takich sytuacji.

Bo to nie jest normalna sytuacja ale czesto sie zdarza i nie przeszkadza zbytnio w życiu.

Maciek_1988 pisze:Kolejny temat, termostat puszcza przy 85 więc przy gaszeniu mamy otwarty układ co powinno sprzyjać stygnięciu silnika a nie jego nadmiernemu nagrzewaniu.

Po zgaszeniu silnika nie ma to nic do rzeczy bo obieg zostaje zatrzymany i jak wspomniałem te podgrzanie jest tylko chwilowe.
W niejednym aucie sie spotkałem z tym że w ukłądzie cisnienie wzrasta po zgaszeniu goracego silnika,zawsze to były nie nowe auta ale charakterystyczne wywalenie płynu po odkreceniu korka jest dośc powszechne prawda.

Maciek_1988 pisze:Jeśli było by tak w każdej jednostce to podejrzewam że z fabryki wyjechały by z dodatkowym układem chłodzenia na postoju.

Jak wspomniałem w nowym tego nie było więc jest to jakas usterka.

Maciek_1988 pisze:Kolejna sugestia, przy starcie silnika powyżej 100 wisko powinno być mocno słyszalne a tu nie ma nic, dodam również że przy temp 92stopni mogę zatrzymać wisko, trochę muszę przytrzymać ale generalnie się uda.

Masz uwalone visco.

Mam jeszcze pytanie, przy jakiej temp powinien zaskoczyć wentylator elektryczny ( wspomagający) ?

W zalezności od modelu bywa roznie ale 98st to max jaki musi załączyć wentylator. Jesli przy 100nie wieje to tez jest usterka.

vojciechowsky · Post autor: **vojciechowsky** » 28 sty 2016, 20:23

Visco możesz zatrzymać na zimnym silniku, a na ciepłym nie powinna się dać - jak ją zatrzymujesz to trzeba pomyśleć o naprawie i to ogarnąć. U mnie wentylator załącza się przy 95-96st.

Normalną rzeczą jest, gdy po zgaszeniu silnika temp lekko wzrośnie - brak ruchu cieczy w układzie sprawia, że idzie w górę temperaturka. W takim przypadku możesz zrobić mały eksperyment jeżeli nie daje Ci to spokoju, czy jest wszystko dobrze: rozgrzany silnik wyłącz na 2-3min, spradź jaką masz wtedy temp. i jak już uważasz, że nie wzrasta to załącz silnik na chwile i zobaczysz, że szybko opadnie na wskaźniku

Gość. · Post autor: **Gość.** » 28 sty 2016, 20:29

Opadnie bo sie natychmiast zmiesza z chłodniejszym płynem. Alarmowac sie mozna jak to rośnie bardzo wysoko powyżej 110 np ale jak sie nieco podnosi to nic wielkiego.

Maciek_1988 · Post autor: **Maciek_1988** » 28 sty 2016, 20:55

Czyli zaczynam od wymiany wisko i szukam dalej.Tylko martwi mnie jeszcze temat którego wcześniej nie napisałem a konkretnie to że wąż od termostatu po osiągnięciu temperatury nie jest gorący tylko letni- mocno i chłodnica też jest taka średnio ciepła co mogło by też tłumaczyć brak załączenia wentylatora wspomagającego który jest po drodze tego płynu. Jutro będę próbował z termostatem bo kosztuje parę zł a ten obecny coś się słabo otwierał chyba, szczelina dosłownie 1mm.

Gość. · Post autor: **Gość.** » 28 sty 2016, 21:07

Teraz zima to nie musi byc gorące. Wydolny układ chłodzenia potrzebowac może tylko domieszki dużego obiegu nie zaś całego układu. łatwo to zweryfikowac bo u mnie w V8 lekko niedomyka sie termostat,zatem mam domieszke stale i nie osiaga mi w trasie 80stopni chyba że przysłonie chłodnice to potrafi dojśc do 90. na postoju jednak po dłuższej chwili osiagnie 90 nawet bez osłoniętej chłodnicy.

Jesli masz wskazania temperatury na zegarze i vagu jednakowe i w normie to sie nie masz czym przejmować.

Maciek_1988 · Post autor: **Maciek_1988** » 29 sty 2016, 15:34

wsadziłem dziś nowy termostat i bez zmian.Denerwuje mnie trochę fakt że do głowicy dotknąć się z tyłu nie mogę bo taka gorąca a powrót na chodnicy jest delikatnie letni. Co do wiskozy, auto przy gaszeniu ma 93, 91.5 i po chwili jedzie do góry....