Witam. Od jakiegoś czasu dokucza mi potrzeba częstego tankowania benzyny. Co prawda jest sezon zimowy, robię krótkie odcinki po mieście, ale zeszłej zimy, ani wcześniej nie musiałem tankować tak często. Przykładowo w ciągu ostatnich 7 dni zrobiłem 100km po mieście - odcinki około 3-5km, a także 200km na trasie. Benzyny ubyło 10 litrów przez te pare dni. Spalanie gazu w normie, wyszło 12l/100km na w/w dystansie.
Dodam, że po dłuższym postoju/rano przełączenie na gaz zajmuje około 1-2km~/2-4minuty.
Help!
[AGA 2.4 165 KM] Pali za dużo benzyny
-
Jarek-LT
z.daniel pisze:z tego wynika, że zrobiłeś 300km i spaliło Ci 10 litrów.
3,33l / 100km
Może trochę wprowadziłem was w błąd, bo wskaźnik poziomu paliwa nie ruszył się przez te 200km, które zrobiłem na raz na gazie. Tak więc trzeba uznać, że poszło 10 litrów na te 100km po mieście.
Do czego zmierzasz? Śmiem twierdzić, że 38zł/100km osiągnałbym robiąc taką samą trasę na benzynie gdyby wszystko było w porządku.Jarek-LT pisze:12 gazu na sto + 10litrów bp
36litrów gazu + 10 bp=72zł+42zł=114zł/300km=38zł/100kemów
Spaliłem benzynę do momentu zapalenia się rezerwy, od razu zatankowałem 10l i ponownie zatankowałem 10l, kiedy zapaliła się znowu rezerwa. Co prawda nie ma tutaj mowy o precyzyjnym wyniku, no ale jakaś podstawa jest, tym bardziej, że gołym okiem widzę, jak wskaźnik każdego dnia się obniża.bendzji pisze:miałeś pełen bak benzyny i po przejechaniu 100 km dolałeś do pełna i weszło 10 l tak? bo inaczej to liczenie spalania benzyny to wróżenie z fusów
Może to wyglądać, że szukam problemu, gdzie wcale go nie ma, ale jeżdżę tym autem prawie 3 lata i widzę, że coś jest nie tak. Po zatankowaniu 10 litrów wskaźnik wrócił w te samo miejsce. Poza tym, staram się zawsze utrzymać stan zbiornika paliwa w okolicach 35-50%. Mam wrażenie, że ktoś mi każdej nocy zakrada się po paliwo :D
