Wyciek oleju z silnika

Młotek 75 · Post autor: **Młotek 75** » 04 sty 2016, 22:42

Jak w temacie wczoraj odpaliłem silnik coby się nagrzało w środku przed jazda bo mróz spory . Rozmawiam sobie przez telefon i po jakiś dziesięciu minutach widzę jak wypływa mi olej miedzy przednim kołem a drzwiami kierowcy . Zgasiłem silnik zaglądam a tam kałuża . Odpaliłem cofnąłem i zgasiłem a tam kałuża 70 na 70 cm. prawie olej wygląda jak śmietana ... i widać kreskę od oleju od strony kierowcy . I tu moje pytanie czy silnik 2.8 ma tam jakieś przewody do oleju czy to coś innego piardło

Mazdomania · Post autor: **Mazdomania** » 04 sty 2016, 23:21

Młotek 75 pisze:prawie olej wygląda jak śmietana

Sprawdź poziom płynu chłodniczego.

Młotek 75 · Post autor: **Młotek 75** » 04 sty 2016, 23:25

Płyn spoko . Olej pewnie po kontakcie ze zmarzniętym podłożem zgęstniał i wygląda jak śmietana konsystencją nie kolorem .

Mazdomania · Post autor: **Mazdomania** » 04 sty 2016, 23:36

Jak tak to ok. Natomiast co do wycieku to ja bym zaczęła od wersji "na macanta" czyli osłony górne zdjęła i od góry patrzyła po silniku gdzie zaczynają się ślady oleju.

damians · Post autor: **damians** » 04 sty 2016, 23:38

Jakaś plaga dziś, miałem to samo. Przyczyna zamarźnięta odma. Ciśnienie z komory korbowej nie ma którędy uciekać i wywala olej w najsłabszym punkcie. U mnie puścił oring przy chłodnicy oleju (przy tym mrozie łamał się jak by był z plastiku, a nie gumy). Jeśli wywaliło Ci w tym samym miejscu, opis jak to naprawić masz 2 tematy pod swoim. W ASO za oring zapłaciłem 18zł, do tego doszła przymusowa wcześniejsza wymiana oleju, całość zmieściła się w 150zł, a jutro muszę rozbierać i czyścić odmę...

Pioter211 · Post autor: **Pioter211** » 05 sty 2016, 09:07

Pewnie robisz małe przebiegi i woda w odmie nie odparowała. Najlepiej jak wjedziesz na kanał i sprawdzisz skąd leci. U mnie ciśnienie wypchnęło olej simmeringiem na wale. Trzeba rozpinać rozrząd aby go wymienić. Gorsza sprawa jak wygoniło od strony grodzi. Tam dostęp jest koszmarny i nie wiem czy da się zrobić bez przesuwania silnika. Zawsze przed zimą trzeba pamietać o wyczyszczeniu odmy, i dobrze raz na jakiś czas przegonić autko po trasie aby odparowała woda z odmy.
Tak na przyszłośc: a6-c5-zawor-bezpieczenstwa-odmy-vt79476.htm

Młotek 75 · Post autor: **Młotek 75** » 05 sty 2016, 18:36

Dzięki za szybki odzew . Jak się ociepli to sprawdzę miejmy nadzieję że to będzie to .

Moreno · Post autor: **Moreno** » 05 sty 2016, 19:40

Pioter211 pisze:Pewnie robisz małe przebiegi i woda w odmie nie odparowała. Najlepiej jak wjedziesz na kanał i sprawdzisz skąd leci.

Jaka woda w odmie? Niby skąd miałaby tam być? ...w tłumiku rozumiem - wilgoć jest jednym z produktów potocznie zwanego katalizatora, ale nie w odmie.
Ja ostatnio wymieniałem eżektor i czyściłem odmę. Tam się zbiera taka zakwaszona mazia, która bez problemu zapycha i tak już fabrycznie wąską szczelinę w króćcu skośnym w eżektorze. Natomiast przewodów odmy, pomimo dwudniowej "walki", nie udało mi się wyczyścić do końca.
U mnie wypychało tą maź do kolanka dolotowego tuż przed przepustnicą.
Jeśli u ciebie wypchnęło uszczelniacz, to ze swojej strony sugeruję wymienić wszystkie przewody odmy i sprawdzić drożność wylotów z pokryw oraz znad skrzyni korbowej. ...eżektor również obowiązkowo do wymiany.
Jeśli chcesz - walcz. Ale ja po swoim doświadczeniu wolę kupić nowe i mieć święty spokój na jakiś dłuższy czas.

Pioter211 · Post autor: **Pioter211** » 05 sty 2016, 20:39

Skąd woda? z powietrza. Chyba nigdy nie widziales zapchanej/zamarzniętej odmy.

[ Dodano: 2016-01-05, 20:39 ]

damians pisze:Jakaś plaga dziś, miałem to samo. Przyczyna zamarźnięta odma. Ciśnienie z komory korbowej nie ma którędy uciekać i wywala olej w najsłabszym punkcie. U mnie puścił oring przy chłodnicy oleju (przy tym mrozie łamał się jak by był z plastiku, a nie gumy). Jeśli wywaliło Ci w tym samym miejscu, opis jak to naprawić masz 2 tematy pod swoim. W ASO za oring zapłaciłem 18zł, do tego doszła przymusowa wcześniejsza wymiana oleju, całość zmieściła się w 150zł, a jutro muszę rozbierać i czyścić odmę...

Moreno teraz wytłumacz koledze że odma nie mogła zamarznąć.

Moreno · Post autor: **Moreno** » 05 sty 2016, 21:19

Po raz kolejny powtarzam: w odmie nie ma wody. Przewody są zawalone szlamem, a mróz tylko przyśpieszył usterkę, która była nieunikniona.
Sam osobiście czyściłem odmę i wiem w jakiej postaci syf tam się znajduje.

Pioter211 · Post autor: **Pioter211** » 05 sty 2016, 22:04

Ech.. szkoda słów.... W powietrzu też nie ma wody???

Aeternus · Post autor: **Aeternus** » 05 sty 2016, 22:15

Efekt skraplania od różnicy temperatur zawsze występuje w przyrodzie :P Polecam sprawdzić odmę i ezektor. To na początek nie zaszkodzi.

arcade-90 · Post autor: **arcade-90** » 06 sty 2016, 19:04

Miałem wczoraj praktycznie to samo, tylko ze silnik 2.4. Przyczyną było to że wywaliło uszczelkę pod chłodnicą oleju... Niestety nie obyło się bez lawety

damians · Post autor: **damians** » 06 sty 2016, 20:16

Wywalona uszczelka to był skutek. Przyczyna to właśnie zamarznięta odma. Trzeba ją wyczyścić, bo przy większym mrozie znów gdzieś walnie olejem. W naszym przypadku nie było tak źle, bo na tym forum czytałem, że komuś wywaliło olej uszczelniaczem wału.
Tego samego dnia sąsiad w omedze miał ten sam problem, tylko jemu wywalało znacznie mniej oleju, tak, że zdążył dojechać do mechanika. Mi olej wywaliło na szczęście pod domem, więc obeszło się bez lawety, gdyby nie trzeba było kupować nowego oleju to koszt naprawy wyniósł by 18zł za samą uszczelkę.

Moreno · Post autor: **Moreno** » 06 sty 2016, 20:57

damians pisze:Wywalona uszczelka to był skutek. Przyczyna to właśnie zamarznięta odma. Trzeba ją wyczyścić, bo przy większym mrozie znów gdzieś walnie olejem.

Czyli nie wyciągałeś odmy i nie wiesz co tam w środku jest? ...czyli Twoją wersję przyczyny awarii można wsadzić miedzy bajki.

I tak oto właśnie szerzy się taka paranoja - jakiś pseudomechanik coś tam bełkotnie, a potem poprzez ludzką naiwność to się roznosi.
Podam bardzo dobry tego przykład:
Podobno jak zalewając/dolewając olej przekroczysz jego poziom max w silniku, to ciśnienie wywali olej uszczelkami. ...a to ciekawe, bo na korku wlewu "stoi jak byk":

...i co?