Nie ma za co
Tylko pamiętaj o włączeniu trybu podnośnikowego przed podniesieniem auta, to jest bardzo ważne.

Jak już wyciągniesz miech z amorem z auta, odkręć plastikową zaślepkę od góry, na imbus bodajże 8, tam zobaczysz śrubę która trzyma amor z poduszką, może ona się poluzowała. Powietrze nie schodzi, (bo nic o tym nie wspominasz) ponieważ szczelnie trzyma oring właśnie na tej plastikowej zaślepce. Jeśli nie masz potrzeby to nie ściągaj miecha z amortyzatora bo może stracić szczelność na oringach. Jeśli już musiałbyś ten miech zdjąć z amorka, nie rób tego na siłę, złap miech i dolną część amortyzatora przekręć go i spokojnie rozdzielasz obydwa elementy.
Aha, przy odkręcaniu przewodu powietrznego zwróć szczególną uwagę aby go nie uszkodzić, ukręcić czy urwać. Przy przykręcaniu zaś rób to delikatnie z wyczuciem żeby nie zerwać gwintu, bo to wszystko tam jest delikatne jak pupcia niemowlęcia
